Frank najtańszy od początku roku

Jutro odbędzie się posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, podczas którego najprawdopodobniej zapadnie decyzja o dalszym luzowaniu polityki monetarnej. Rynek, przed tym wydarzeniem, znajduje się pod dużą presją i w efekcie na wartości traciło dziś nie tylko euro, ale też frank szwajcarski.

Jutro odbędzie się posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, podczas którego najprawdopodobniej zapadnie decyzja o dalszym luzowaniu polityki monetarnej. Rynek, przed tym wydarzeniem, znajduje się pod dużą presją i w efekcie na wartości traciło dziś nie tylko euro, ale też frank szwajcarski.

Niepewność przed jutrzejszymi decyzjami wzbudziła podejrzenia, że Bank Szwajcarii może interweniować i w odpowiedzi na decyzję EBC, również obniżać stopy procentowe. Niemniej jednak kurs EURUSD od ok. 15:24 odbił się od dziennego minimum, wyznaczając dzisiejszy szczyt na poziomie 1,1026 (zwyżka od dzisiejszego min do max wyniosła +0,73%).

Mario Draghi jest obecnie pod dużą presją, ponieważ uczestnicy rynku spodziewają się obniżki stopy depozytowej do poziomu -0,4% oraz zwiększenia programu skupu aktywów i wydłużenia go w czasie - to plan minimum. Prezes EBC być może będzie chciał uniknąć powtórzenia sytuacji z 3 grudnia, kiedy to zawiódł rynkowe oczekiwania, co doprowadziło do ponadprzeciętnego wzrostu kursu EURUSD.

Reklama

Warto zauważyć, że jeśli oczekiwania co do dalszego luzowania polityki pieniężnej w strefie euro się spełnią, Bank Szwajcarii będzie pod presją i może podążyć tą samą ścieżką. Jeśli tak się stanie SNB może ciąć stopy procentowe lub interweniować na rynku forex celem osłabienia franka. Część uczestników rynku, spodziewając się takiego obrotu sprawy, już dziś zareagowała na te przypuszczenia i w efekcie kurs USDCHF wzrósł, osiągając dzienne maksimum na poziomie 1,0039. Na tym rynkowym zamieszaniu mają szansę skorzystać osoby posiadające kredyty we franku szwajcarskim, ponieważ deprecjacja franka oznacza niższe koszty spłaty zobowiązań. Kurs pary CHFPLN wyznaczył dziś minimum na poziomie 3,9238, będąc najniższej od początku stycznia tego roku.

Dużo emocji wzbudził dzisiaj również funt szterling, który w obliczu prawdopodobieństwa wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej (które rynek szacuje na 33%), traci w stosunku do euro, a kurs EURGBP zbliża się do miesięcznego minimum na poziomie 0,77007. Jak podają analitycy HSBC, w przypadku wystąpienia Brexitu kurs pary EURUSD może spaść o 15-20%.

O godzinie 16:00 została opublikowana decyzja Banku Kanady na odnośnie stóp procentowych. Główna stopa procentowa, zgodnie z oczekiwaniami nie została zmieniona i nadal wynosi 0,5%. Po ogłoszeniu tej decyzji kurs USDCAD wyznaczył sesyjne minimum na poziomie 1,3229.

O godzinie 16:30 zostały opublikowane dane na temat zapasów ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych. Tygodniowa zmiana zapasów ropy naftowej wyniosła +3,880 mln baryłek (oczekiwano 3,177 mln). Dynamika wzrostu była niższa niż w poprzednim miesiącu (10,374 mln) lecz nieznacznie wyższa od oczekiwań. Od rana cena ropy zarówno typu Brent, jak i WTI, wzrosła (WTI: 4,65% do 38,2 USD; Brent: 3,46% do 40,92 USD).

Dziś o godzinie 21:00 zostanie opublikowana decyzja Banku Nowej Zelandii w sprawie stóp procentowych. Konsensus rynkowy zakłada brak zmian i pozostawienie głównej stopy na poziomie 2,5 proc. Tymczasem rynek na podstawie OIS szacuje, że cięcie może nastąpić z 32 proc. prawdopodobieństwem.

Daniel Kostecki

Dyrektor Departamentu Analiz Rynkowych

Departament Analiz Rynkowych

HFT Brokers Dom Maklerski S.A.

Dowiedz się więcej na temat: początki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »