Gdzie jesteśmy o poranku?

Dziś rano eurodolar rezyduje przy 1,0720. Poniżej maksimów notowanych u progu tego tygodnia, ale na pewno powyżej zakresu wahań, który obowiązywał w tygodniu minionym. Tym samym za wsparcie można uznać okolicę 1,0680-90.

Dziś rano eurodolar rezyduje przy 1,0720. Poniżej maksimów notowanych u progu tego tygodnia, ale na pewno powyżej zakresu wahań, który obowiązywał w tygodniu minionym. Tym samym za wsparcie można uznać okolicę 1,0680-90.

Być może w największej ogólności nadal sytuację można określać jako konsolidacyjną, przynajmniej w porównaniu z falą spadkową, jaka przyszła po wyborze Trumpa na prezydenta. Ot, dwupiętrowa konsolidacja - i właśnie jesteśmy na tym wyższym piętrze. W każdym razie najważniejsze wydarzy się jutro (posiedzenie EBC i kwestia tego, jakim trybem będzie dalej prowadzona operacja QE - i czy nie będzie to tryb wygaszania) oraz 14 grudnia (decyzja Fed o podwyżce stóp - niemal pewna, ale nie wyjaśniająca sama w sobie tego, ile podwyżek będzie w roku 2017).

Dziś w programie m.in. dane o produkcji przemysłowej Wielkiej Brytanii, które poznamy o 10:30. To oczywiście temat nie tyle dla eurodolara, ile np. dla EUR/GBP (obecnie 0,8470, powyżej dołka z poniedziałku, ale poniżej wartości z minionego tygodnia) czy USD/GBP (0,79, tu od końcówki listopada idziemy w dół).

Reklama

W kilku krajach banki centralne określą dziś stopy procentowe, np. w Indiach, Polsce czy Kanadzie. W Polsce i Kanadzie zmian się nie spodziewamy, w Indiach ma nastąpić ruch z 6,25 proc. do 6 proc., czyli w dół.

Złoty i jego orzeł

USD/PLN pozostaje w zakresie wahań, do którego powrócił po chwilowym wybiciu w rejony wyższe niż 4,26. Teraz mamy jednak 4,1620 ze wsparciem gdzieś w okolicy 4,1360 - 4,1420. Sytuacja się trochę uspokoiła, zakładamy pozostawanie powyżej tego wsparcia - i poniżej okolicy 4,21.

Na EUR/PLN mamy 4,4610 - wstępnie wygląda na to, że wsparcie się obroniło i po korekcie wracamy delikatnie na północ. Kto wie, być może kupujący euro powinni jeszcze korzystać z efektów tejże korekty?

Dziś RPP określi polskie stopy procentowe, zaś o 16:00 wydany zostanie komunikat po posiedzeniu. Stopy pozostaną zapewne takie same, pytanie tylko, jak bardzo akcentowana będzie ich dalsza stabilizacja. Jeśli bardzo, to złoty może w tym upatrywać jakiegoś czynnika wzmacniającego, jakkolwiek kluczowe i tak są zawirowania globalne.

Tomasz Witczak

FMCM
Dowiedz się więcej na temat: waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »