Kontynuacja passy słabych danych

Eurodolar nie zdołał przebić poziomu 1,32 i mimo podwyższonej zmienności, tydzień skończył on praktycznie na tym samym poziomie na którym go zaczynał (1,31). O tym w którą stronę podążą notowania w kolejnych dniach zadecyduje wybicie z przedziału 1,30 - 1,32. Uważamy, że w przyszłym tygodniu z powodu przedłużającej się serii rozczarowujących danych z eurolandu (głównie w postaci indeksów PMI oraz Ifo) bardziej prawdopodobne jest wyjście dołem ze wspomnianego przedziału.

Eurodolar nie zdołał przebić poziomu 1,32 i mimo podwyższonej zmienności, tydzień skończył on praktycznie na tym samym poziomie na którym go zaczynał (1,31). O tym w którą stronę podążą notowania w kolejnych dniach zadecyduje wybicie z przedziału 1,30 - 1,32. Uważamy, że w przyszłym tygodniu z powodu przedłużającej się serii rozczarowujących danych z eurolandu (głównie w postaci indeksów PMI oraz Ifo) bardziej prawdopodobne jest wyjście dołem ze wspomnianego przedziału.

Dane napływające w tym tygodniu z Niemiec nie były zaskakujące. Spadek indeksu Sentix był dobrym predyktorem spadku indeksu ZEW, który obrazuje nastroje analityków zajmujących się niemiecką gospodarką. Spadek wartości indeksu wyniósł więcej niż zakładał konsensus, a trzy najważniejsze czynniki, to: słabsze dane z niemieckiej gospodarki oraz podobnie jak przy spadku indeksu Sentix - niestabilna sytuacja polityczna we Włoszech i pogłoski o większych niż się spodziewano potrzebach pożyczkowych Cypru. Porcja danych po drugiej stronie Atlantyku również nie nastawia optymistycznie: spadły wartości wskaźników koniunktury regionalnej: Fed z Filadelfii i NY Empire State, wzmacniają się procesy dezinflacyjne (inflacja w marcu wyniosła 1,5 proc, czyli o 0,5 pkt. proc. mniej niż w lutym). Dane z rynku nieruchomości były niejednoznaczne, ponieważ liczba rozpoczętych budów wzrosła do poziomu najwyższego od połowy 2008 r. i tym samym przekroczyła konsensus o 100 tys., natomiast spadła liczba pozwoleń na budowę. Jedynym pozytywnym sygnałem była publikacja dynamiki produkcji przemysłowej za marzec, która przebiła oczekiwania rynkowe.

Reklama

W ubiegłym tygodniu polska waluta pozostawała bardzo stabilna. Notowania złotego wobec euro poruszały się w wąskim przedziale wahań między 4,0950 a 4,12. Złotemu nie zaszkodził nawet: niski odczyt inflacji oraz słabe dane o zatrudnieniu i produkcji przemysłowej, które zdecydowanie zwiększają prawdopodobieństwo kolejnej obniżki stóp procentowych. Silnie ujemnie skorelowany z eurodolarem kurs USD/PLN poruszał się natomiast między 3,11 a 3,16.

Po danych z tego tygodnia można spodziewać się znacznie niższej dynamiki PKB za I kw. tego roku niż to jeszcze miało miejsce na koniec zeszłego roku. Marzec pełen był anomalii pogodowych, a niska temperatura znalazła swoje odbicie w danych makro. Przypomnijmy, że odchylenie od średniej dobowej z ostatnich 20 lat temperatury w marcu wyniosło -4,5 stopnia Celsjusza. Spadek produkcji wyniósł prawie 3 proc. w ujęciu rocznym, a inflacja spowalnia i obecnie znajduje się na poziomie 1 proc., takim samym jak inflacja bazowa. Pokazuje to, że zarówno przemysł jak i konsumenci mają coraz trudniejszą sytuację. W przypadku przedsiębiorstw uwagę należy skupić na badaniach koniunktury prowadzonych przez GUS, które dostarczają krótkookresowej informacji o tym, co dzieje się w sektorze przemysłowym. Szereg cennych informacji zawiera także raport NBP dotyczący koniunktury w I kw. i prognoz na II kw. tego roku. Widoczna jest zmiana orientacji polskich przedsiębiorstw w kierunku zagranicznych rynków zbytu, co wynika ze słabości polskiego konsumenta. Jeśli chodzi o konsumentów, to krótkookresowym barometrem ich aktywności są wskaźniki ufności konsumenckiej GUS, które od kilku miesięcy znajdują się na dnie - w okolicach poziomów odnotowywanych na początku 2009 r. w czasie pierwszej fali doniesień medialnych o nadchodzącej dekoniunkturze. W przyszłym tygodniu poznamy dane o stopie bezrobocia i sprzedaży detalicznej. Tutaj również należy oczekiwać stagnacji tzn. marzec 2013 r. będzie pierwszym marcem od lat, kiedy stopa bezrobocia pozostanie na takim samym poziomie jak w lutym.

Marcin Pietrzak

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: deta | Dubai Mercantile Exchange | Dana | danie | Dania | kontynuacja | dane
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »