Mocniejszy dolar ciąży złotemu i walutom EM

Poranny, środowy handel na rynku walutowym przynosi utrzymanie słabszego złotego po wczorajszych zniżkach na bazie odbijające dolara.

Poranny, środowy handel na rynku walutowym przynosi utrzymanie słabszego złotego po wczorajszych zniżkach na bazie odbijające dolara.

Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2855 PLN za euro, 3,6401 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,7493 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,8878 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,304% w przypadku obligacji 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin przyniosło podbicie presji podażowej na złotego, co wynikało głównie z odbicia kwotowań dolara amerykańskiego (co zwyczajowo negatywnie rzutuje na waluty EM). Warto w tym miejscu jednak wspomnieć, iż koszyk CEE zareagował mocniej (spadki wobec USD o ok. 0,8%) aniżeli waluty EM z szerokiego rynku (jak TRY, ZAR czy RUB). Należy jednak mieć świadomość, iż wymienione waluty zmagają się ostatnio z lokalnymi czynnikami ryzyka, co generowało na nich zmienność podczas gdy koszyk CEE zachowywał się relatywnie spokojnie. W szerszym ujęciu "problemem" pozostaje jednak rosnący dolar - oczekiwania na grudniową podwyżkę FED zostały wczoraj potwierdzone przez J. Yellen. Ponadto euro zmaga się z nowo powstałymi problemami natury politycznej (Niemcy), a sama groźba konfliktu zbrojnego zwyczajowo nie wspiera inwestycji w bardziej ryzykowne aktywa. Lokalnie warto wspomnieć m.in. o wczorajszych informacjach z CIR'u, który podał, iż dług publiczny według ESA w 2018r. ma wynieść 54,2% (53,8% w 2017r.) - bazując na strategii zarządzania długiem. W szerszym ujęciu obserwujemy lekkie schłodzenie nastrojów wokół PLN i innych walut EM z uwagi na umacniającego się dolara i podbicie awersji do ryzyka na rynkach - trudno jednak mówić o "panice" bądź bardziej nerwowych ruchach.

Reklama

W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. Szeroki kalendarz makro na dziś zawiera m.in. serię wskazań z USA (m.in. zamówienia na dobra trwałe) oraz wystąpienia przedstawicieli FED.

Z rynkowego punktu widzenia EUR/PLN przetestował opór na 4,30 PLN, co doprowadziło do lekkiego odreagowania PLN. USD/PLN zanotował wybicie przez 3,60 PLN, co przyniosło lokalny test 3,64 PLN. Koszyk BOSSA PLN wskazuje jednak na perspektywy dalszych spadków złotego.

Konrad Ryczko

analityk, makler papierów wartościowych

Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »