PLN blisko punktów odniesienia, rynek czeka na dane makro

Poranny, środowy handel na rynku walutowym przynosi kontynuację lokalnych konsolidacji na zestawieniach związanych z PLN.

Poranny, środowy handel na rynku walutowym przynosi kontynuację lokalnych konsolidacji na zestawieniach związanych z PLN.

Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,3671 PLN za euro, 4,0732 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,0640 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0947 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,711% w przypadku obligacji 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku PLN nie przyniosło większych emocji - większości zestawień konsolidowała blisko punktów odniesienia. Wyjątek oczywiście stanowiła para z brytyjskim funtem, który zanotował podbicie zmienności po decyzji SN. Najwyższy Sąd Zjednoczonego Królestwa orzekł, iż rząd T. May musi uzyskać akceptację tamtejszego parlamentu w celu zainicjowania tzw. Brexit'u. Powoduje to, iż najprawdopodobniej będziemy świadkami zmiękczenia wcześniejszego stanowiska May, co zbliży nas w stronę tzw. "miękkiego Brexit'u". Regionalnie warto wspomnieć o słabości węgierskiego forinta - MNB choć nie obniżył stóp to zapowiedział dalsze luzowanie w kolejnych miesiącach (sygnalizując gotowość wykorzystania niestandardowych metod).

Reklama

Powszechnie oczekuje się, iż instytucje centralne powiązane z CEE poczekają na mocniejsze sygnały odbicia wzrostu i inflacji i dopiero potem podejmą decyzje o zacieśnianiu polityki (jak FED). MNB wskazywany jest tutaj jako ostatni z kandydatów do podwyżek stóp. Lokalnie trudno mówić o większej zmianie nastrojów wokół PLN - ostatnie dobre dane makro podtrzymują niedawne zwyżki PLN.

Wczorajsza konferencja agencji Fitch dot. Polski przyniosła potwierdzenie, iż polityczna niepewność może ostatecznie wpłynąć na rating, jednak sama wymowa konferencji była umiarkowanie pozytywna. Warto również wspomnieć o wczorajszych sygnałach z EBOiR, gdzie główny ekonomista zasygnalizował, iż niższy wiek emerytalny, globalne wyższe stopy procentowe oraz skutki Brexit'u mogą utrudnić utrzymanie deficytu w Polsce poniżej 3%.

W szerszym ujęciu inwestorzy na PLN w dalszym ciągu śledzą przede wszystkim wydarzenia globalne (stąd uwaga rynków kieruje się na piątkowe dane dot. PKB).

W trakcie dzisiejszej sesji GUS poda dane dot. stopy bezrobocia za grudzień. Oczekiwany jest lekki wzrost wskaźnika do 8,3% na bazie czynników sezonowych z 8,2% w listopadzie. Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się odczytowi niemieckiego indeksu IFO, wystąpieniu M. Carney'a z BoE oraz danym z USA.

Z rynkowego punktu widzenia USD/PLN po teście okolic 4,0450 PLN nieznacznie podbija sygnalizując potencjalny ruch korekcyjny. Na pozostałych zestawieniach obserwujemy konsolidacje - ewentualny sygnał do spadku mogłoby pojawić się na CHF/PLN w przypadku przekroczenia wsparcia na 4,0575 PLN.

Konrad Ryczko

analityk, makler papierów wartościowych

Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »