Po ropie czas na wyprzedaż miedzi

Obok zniżkujących cen ropy w tym tygodniu uwagę rynków finansowych przyciąga również przecena miedzi. Od początku tygodnia cena tego metalu spadła o ponad 10 proc. i obecnie znajduje się na najniższym poziomie od połowy 2009 roku.

Obok zniżkujących cen ropy w tym tygodniu uwagę rynków finansowych przyciąga również przecena miedzi. Od początku tygodnia cena tego metalu spadła o ponad 10 proc. i obecnie znajduje się na najniższym poziomie od połowy 2009 roku.

Miedź często uznawana jest za barometr globalnej gospodarki, w tym przede wszystkim popytu przemysłowego. Mizerny wzrost gospodarczy w większości najbardziej uprzemysłowionych krajach świata, w ostatnich latach spychał notowania miedzi coraz niżej, a w ostatnich miesiącach trend ten nabrał na sile. Co więcej zniżki notowań metali przemysłowych związane są również z taniejącą ropą, która obniża koszty produkcji.

W trakcie sesji azjatyckiej katalizatorem spadków cen miedzi stał się natomiast raport Banku Światowego, w którym obniżone zostały prognozy światowego wzrostu gospodarczego na ten oraz przyszły rok (odpowiednio: z 3.4 proc. do 3.0 proc. oraz z 3.5 proc. do 3.3 proc.). Taniejące miedź ciąży na notowaniach walut surowcowych, jak AUD i NZD, które od rana należą do najsłabszych walut w gronie G10. W raporcie Banku Światowego zwrócono również uwagę na różnice w tempie wzrostu między Stanami Zjednoczonymi oraz resztą gospodarek rozwiniętych. Uważamy, że w tym roku tendencja ta będzie dominować, co z kolei prowadzić będzie do dalszego wzrostu wartości amerykańskiego dolara.

Reklama

Z dzisiejszych wydarzeń największą uwagę powinno przykuć ogłoszenie opinii Trybunału Sprawiedliwości UE ws. legalności programu OMT (9:30), czyli skupu obligacji rządowych przez ECB. Co prawda prawomocny wyrok zostanie wydany dopiero za kilka miesięcy, jednak dzisiejsza decyzja powinna wpłynąć na oczekiwania odnośnie luzowania ilościowego ze strony ECB, które prawdopodobnie zostanie ogłoszone na posiedzeniu 22 stycznia. Mało prawdopodobnym wydaje się by Trybunał Sprawiedliwości orzekł o całkowitej nielegalności OMT, dlatego też oczekiwania na działania ECB nie powinny zostać istotnie zakłócone, a co za tym idzie presja na osłabienie euro powinna zostać podtrzymana.

Tradycyjne we wczesnych godzinach popołudniowych poznamy decyzję rady Polityki Pieniężnej ws. stóp procentowych. Uważamy, że mimo lekkiego pogorszenia w danych makro z rodzimej gospodarki oraz utrzymującej się deflacji, Rada nie zdecyduje się obniżyć stóp procentowych, co z kolei powinno lekko wesprzeć notowania złotego. Umocnienie złotego może jednak ograniczyć komunikat oraz konferencja prasowa z udziałem prezesa NBP Marka Belki (początek godzina 16:00), który powinien pozostawić otwartą furtkę do kolejnych obniżek stóp. Taka decyzja prawdopodobnie uzależniona zostanie od najnowszych - marcowych projekcji NBP. W kontekście przyszłych decyzji Rady warto również pamiętać o jutrzejszym odczycie dynamiki inflacji CPI za grudzień.

Dziś również z USA poznamy dynamikę sprzedaży detalicznej z USA za grudzień (14:30) oraz raport Fed o stanie amerykańskiej gospodarki, czyli tzw. Beżową Księgę (20:00).

Szymon Zajkowski

mForex.pl
Dowiedz się więcej na temat: ...i obecnie | ropa naftowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »