Rajd złotego trwa, inwestorzy czekają na dane z USA

Poranny, piątkowy handel na rynku walutowym przynosi podtrzymanie tendencji z godzin wcześniejszych - słabego USD, co wspiera waluty EM, w tym PLN. Polski złoty kwotowany jest następująco: 4,1421 PLN za euro, 3,4324 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,5210 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,6596 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,256% w przypadku obligacji 10-letnich.

Poranny, piątkowy handel na rynku walutowym przynosi podtrzymanie tendencji z godzin wcześniejszych - słabego USD, co wspiera waluty EM, w tym PLN. Polski złoty kwotowany jest następująco: 4,1421 PLN za euro, 3,4324 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,5210 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,6596 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,256% w przypadku obligacji 10-letnich.

Kwotowania par związanych z PLN przełamują kolejne poziomy (umocnienie złotego), co sprowadza m.in. notowania CHF/PLN do najniższego poziomu od grudnia 2014r. Warto jednak mieć świadomość, iż w dużej mierze spowodowane jest to zachowaniem eurodolara, którego wycena oscyluje blisko 3-letnich szczytów. Słabość amerykańskiego dolara zwyczajowo wspiera wyceny walut powiązanych z EM. Od początku roku PLN zyskał już ponad 1,23% wobec USD, co plasuje złotego na trzeciej pozycji (za MXN i NOK). Co ciekawe od początku roku PLN wykazuje silną korelację z wyceną forinta, co wskazuje na generalny ruch w stronę koszyka, a nie analizę czynników lokalnych. Na rynku pojawiają się jednak opinie, iż okolice 1,21 USD stanowić będą lokalny punkt przesilenia i pretekst do odreagowania na dolarze, co w konsekwencji mogłoby przynieść korekty ruchów na EM, w tym lekkie osłabienie PLN. Lokalnie warto wspomnieć o udanej aukcji długu MF, gdzie popyt wyniósł ponad 11 mld przy podaży 5 mld (oferta pierwotna). W szerszym ujęciu kluczowym czynnikiem jest obecnie wycena dolara i jej wpływ na inne waluty. Czynniki lokalne, jak nieco niższa inflacja, czy różnice w zakresie projekcji monetarnych Polska/Węgry są zepchnięte na dalszy plan.

Reklama

W trakcie dzisiejszej sesji mamy generalnie dwie istotne publikacje - pierwsza to wstępny odczyt inflacji HICP ze Strefy Euro za grudzień, gdzie spodziewany jest lekki spadek wskaźnika do 1,4% r/r. Kluczowym wskazaniem dnia będzie jednak comiesięczny pakiet danych z amerykańskiego rynku pracy, gdzie skupimy się tradycyjnie na NFP oraz zmianie płacy godzinowej.

Z rynkowego punktu widzenia obserwujemy kontynuację umocnienia PLN na bazie dobrych rynkowych nastrojów. W trakcie dzisiejszej sesji warto jednak zwrócić uwagę na zachowanie USD po 14:30 (dane z rynku pracy), jeżeli doszłoby do odbicia USD to najpewniej zobaczymy również korektę na PLN. W zakresie układów technicznych USD/PLN kontynuuje spadki w stronę wsparcia na 3,3484 PLN.

Konrad Ryczko

DM BOŚ S.A.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »