Ruch franka, a główna para czeka na Draghiego

Eurodolar pozostaje dziś na dość niskich poziomach (jak na ostatnie dni). Innymi słowy, mamy od paru godzin wycenę w okolicach 1,0950-70. Pierwsze trzy dni tygodnia upłynęły zatem w rytmie wahań wyznaczonych z jednej strony przez te właśnie poziomy, a z drugiej - przez wartości w pobliżu 1,1060. Tak też zapowiadaliśmy.

Eurodolar pozostaje dziś na dość niskich poziomach (jak na ostatnie dni). Innymi słowy, mamy od paru godzin wycenę w okolicach 1,0950-70. Pierwsze trzy dni tygodnia upłynęły zatem w rytmie wahań wyznaczonych z jednej strony przez te właśnie poziomy, a z drugiej - przez wartości w pobliżu 1,1060. Tak też zapowiadaliśmy.

Wczesne popołudnie

Ale z zapowiadaniem czegokolwiek precyzyjnego na dzień jutrzejszy może być już większy kłopot. Teoretycznie powinno być tak: Mario Draghi obniża mocnym ruchem stopę depozytową, być może ogłasza jeszcze inne ruchy luzujące politykę monetarną w Strefie Euro - a eurodolar reaguje na to osłabieniem euro, czyli spadkiem wykresu. Problem w tym, że wykres już teraz jest relatywnie nisko i sporo z opisanego scenariusza może być w cenach. Poza tym tak czy inaczej wydarzenie będzie na tyle istotne, że najmniejsze niuanse i niejasności mogą przełożyć się na sporą zmienność, zwłaszcza gdzieś pomiędzy południem a wieczorem.

Reklama

Co do innych kwestii, to można zauważyć, że mocno spadła dziś wartość franka szwajcarskiego, raczej bez istotnych przyczyn (co może rodzić pogłoski o interwencji tamtejszego banku centralnego). W każdym razie CHF/PLN rankiem oscylował przy 3,9490, a teraz przy 3,9260. EUR/CHF przebył drogę z 1,0945 do 1,10.

Produkcja przemysłowa w Wielkiej Brytanii wzrosła o 0,3 proc. m/m oraz o 0,2 proc. r/r (w styczniu). Prognozowano tymczasem ruchy o 0,5 proc. m/m oraz o 0,1 proc. r/r, tak więc dane są dość mieszane. GBP/USD jest na 1,42, GBP/EUR na 1,2960.

Co w Polsce?

USD/PLN wykraczał dziś momentami ponad 3,94, aktualnie jest przy 3,9660. W każdym razie nadal jest widoczne odbicie od wczorajszych minimów przy 3,91. Jeśli zrealizowany zostanie najbardziej standardowy scenariusz (w dniu jutrzejszym), czyli spadek eurodolara - to USD/PLN powinien pójść w górę, odbijając ruch głównej pary.

EUR/PLN walczy ze wsparciem przy 4,3140. Możliwy jest ruch bardziej na południe, w kierunku 4,30. Teoretycznie posiedzenie EBC powinno jeszcze silniej wzmocnić PLN, problem jednak w tym, że nasza waluta i tak jest dość mocna, tak więc z tej perspektywy naturalna byłaby kilkugroszowa korekta.

Tomasz Witczak

FMC Management

FMCM
Dowiedz się więcej na temat: "Ruch" | 'Ruch'
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »