Rynki kontynuują odbicie

Gwiazdą wczorajszego dnia na giełdach były notowania na rynku ropy naftowej, które zanotowały sporą zmienność ze względu na decyzję o zamrożeniu produkcji ropy na styczniowym poziomie oraz giełdy w Stanach Zjednoczonych, które po poniedziałkowej przerwie od handlu zanotowały solidne wzrosty. Początek dzisiejszego dnia zapowiada dalszy wzrost apetytu na ryzyko, dzięki czemu zyskują nieco bardziej ryzykowne aktywa.

Gwiazdą wczorajszego dnia na giełdach były notowania na rynku ropy naftowej, które zanotowały sporą zmienność ze względu na decyzję o zamrożeniu produkcji ropy na styczniowym poziomie oraz giełdy w Stanach Zjednoczonych, które po poniedziałkowej przerwie od handlu zanotowały solidne wzrosty. Początek dzisiejszego dnia zapowiada dalszy wzrost apetytu na ryzyko, dzięki czemu zyskują nieco bardziej ryzykowne aktywa.

Dzisiejsza sesja w Azji nie przyniosła wielu istotnych informacji dla inwestorów i przebiegła w spokojnych nastrojach. W Japonii opublikowano dane dotyczące zamówień na maszyny za grudzień. Odczyt wykazał spadek o 3.6% r/r, większy od oczekiwań, jednak rynki nie zareagowały znacząco na tę informację.

Pogarszająca się kondycja gospodarcza Japonii dała o sobie znać już wcześniej, m.in. poprzez odczyt zaanualizowanego PKB za IV kwartał ub.r., który wykazał spadek o 1.4% r/r. Notowania pary USD/JPY spadają o 0.32%, jednak odrobiły już część ruchu związanego z ogromnym umocnieniem się japońskiego jena w zeszłym tygodniu.

Reklama

W Europie, dużą zmienność obserwujemy na notowaniach funta szterlinga. Niepewność związana z przebiegiem negocjacji w sprawie reform w Unii Europejskiej, od wprowadzenia których David Cameron uzależnia dalszą obecność Wielkiej Brytanii we Wspólnocie wciąż wytwarza presję na osłabienie funta. Nie pomogły również wczorajsze odczyty dotyczące inflacji bazowej CPI (odczyt 1.2% wobec oczekiwań 1.3%), które wpisały się w ostatni trend słabszych od oczekiwań danych. Sprawia to, iż o podwyżkach stóp procentowych w najbliższym czasie z pewnością należy zapomnieć. Dziś czekają nas kolejne dane z regionu dotyczące stopy bezrobocia oraz wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.

Wciąż rekordowo niskie ceny ropy nie pozwalają na kontynuowanie odbicia na rynku walut surowcowych. Dzisiaj powinny pojawić się informacje dotyczące spotkania w sprawie zamrożenia produkcji ropy z przedstawicielami Iranu, który niejednokrotnie podkreślał swoją chęć do zwiększania produkcji do poziomów sprzed nałożenia międzynarodowych sankcji. Niektóre źródła spekulują nad możliwością przedstawienia Iranowi pośredniego rozwiązania, które zadowoli obydwie strony. Pod szczególną presją znajduje się dolar nowozelandzki, gdzie wczorajsze dane o kolejnym spadku cen produktów mlecznych oraz słaby odczyt sprzedaży detalicznej wywołały spore osłabienie waluty.

Wczoraj odnotowaliśmy również kolejne, dobre odczyty z Polski. Dane wykazały wzrost średnich płac o 4% r/r oraz wzrost zatrudnienia o 2.3% r/r. Dziś czekają nas również odczyty dotyczące m.in. produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Dobre dane nie wpływaja jednak znacząco na rynek walutowy. Złoty pozostaje stabilny wobec najważniejszych walut. Dolar kosztuje 3.946 zł, euro 4.404, a frank szwajcarski 3.997.

Poranek rozpoczyna się od umiarkowanych, dalszych wzrostów na rynkach akcyjnych, jednak nie towarzyszy temu większy ruch na rynku walutowym. Oprócz wspomnianych wcześniej danych z Wielkiej Brytanii oraz Polski, ważne dla inwestorów będą również dzisiejsze dane z USA o inflacji PPI oraz wieczorna publikacja minutes ze styczniowego posiedzenia FOMC. Dziś czeka nas również zmiana zapasów ropy wg API, która została przełożona o jeden dzień ze względu na poniedziałkowe święto w USA.

Michał Papuga, dział analiz XTB, michal.papuga@xtb.pl

x-Trade Brokers DM SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »