Ważny czas dla walut Antypodów

W nocy z poniedziałku na wtorek poznamy zapiski z ostatniego posiedzenia RBA (z początku października). Trudno oczekiwać, aby były one wsparciem dla notowań AUD, biorąc pod uwagę, że komunikat po tym spotkaniu potwierdził raczej bierność RBA w kwestii ewentualnych podwyżek stóp procentowych. W zamian zwrócono uwagę na kwestie związane z kursem AUD, który powinien być niższy. Publikowane jutro zapiski mogą tylko "podbić" te kwestie. Pytanie też, jak członkowie RBA będą odnosić się do faktu sporego zadłużenia gospodarstw domowych.

W nocy z poniedziałku na wtorek poznamy zapiski z ostatniego posiedzenia RBA  (z początku października). Trudno oczekiwać, aby były one wsparciem dla notowań AUD, biorąc pod uwagę, że komunikat po tym spotkaniu potwierdził raczej bierność RBA w kwestii ewentualnych podwyżek stóp procentowych. W zamian zwrócono uwagę na kwestie związane z kursem AUD, który powinien być niższy. Publikowane jutro zapiski mogą tylko "podbić" te kwestie.  Pytanie też, jak członkowie RBA będą odnosić się do faktu sporego zadłużenia gospodarstw domowych.

Na wykresie AUD/USD dotarliśmy do oporu w okolicach 0,7885. Niemniej dopiero spadek poniżej 0,7835 zwiększałby prawdopodobieństwo powrotu do trendu spadkowego, który dominował od połowy września b.r.

Garść kluczowych informacji dostanie też NZD/USD. Ważą się losy koalicji rządowej - czekamy na decyzję polityków New Zealand First, która może pojawić się w każdym momencie. NZF zdecyduje, czy chce budować koalicję ze zwycięzcą wyborów, czyli Partią Narodową premiera Englisha, czy też laburzystami i zielonymi. Ta druga opcja nie byłaby dobrą informacją dla notowań NZD. Z kolei dzisiaj o godz. 23:45 otrzymamy kluczowe dane nt. inflacji CPI w III kwartale. W oczekiwaniu na jej podbicie (0,4 proc. k/k i 1,8 proc. r/r) notowania NZD zachowywały się w ostatnich dniach lepiej, niż wynikałoby to z utrzymującej się wciąż dużej niepewności politycznej.

Reklama

Na wykresie NZD/USD widać, że jesteśmy przy ważnej strefie oporu 0,7190-0,7210. To ważny punkt techniczny - albo pójdziemy dalej w stronę 0,7330-0,7350, albo będziemy wracać w stronę ostatniego minimum przy 0,7050.

Marek Rogalski

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »