Wydłużające się rozmowy napawają optymizmem

Pierwotnie kolejna tura amerykańsko-chińskich rozmów handlowych miała potrwać dwa dni i zakończyć się dziś, podczas gdy strony zdecydowały się wydłużyć je o jeden dzień. Jest to potwierdzeniem tego, że istnieje przestrzeń do zawarcia porozumienia, a stanowiska uległy zbliżeniu.

Pierwotnie kolejna tura amerykańsko-chińskich rozmów handlowych miała potrwać dwa dni i zakończyć się dziś, podczas gdy strony zdecydowały się wydłużyć je o jeden dzień. Jest to potwierdzeniem tego, że istnieje przestrzeń do zawarcia porozumienia, a stanowiska uległy zbliżeniu.

Choć mało kto wierzy, że już teraz uda się uzyskać porozumienie we wszystkich obszarach, to jednak taki rozwój wydarzeń i przynajmniej rozwiązanie części spornych kwestii zwiększa prawdopodobieństwo takiego scenariusza i powinno napędzać odbicie cen akcji. Taki rozwój wydarzeń wspierają kolejne komentarze amerykańskiego prezydenta, który kilkukrotnie podkreślał już, że rozmowy zmierzają w dobrą stronę. W efekcie tego kolejną sesję z rzędu odbijają notowania bardziej ryzykownych aktywów, a kontrakt terminowy S&P500 zmierza w kierunku 2600 pkt. Nadzieje na uzyskanie porozumienia zwiększają również szanse na podejście niemieckiego Dax'a w kierunku 11000 pkt., gdzie znajduje się pierwszy opór. Podczas wczorajszego telewizyjnego wystąpienia Trumpa nie pojawiły się mogące budzić niepokój uczestników rynku informacje dotyczące budowy muru na granicy z Meksykiem, ale z drugiej strony też nie przybliżyło ono do zakończenia paraliżu części administracji rządowej w USA.

Reklama

Na rynku walutowym widać odwrót od dolara, który traci w wyniku deeskalacji ryzyk związanych z wojną handlową oraz odpływem kapitału od bezpiecznych przystani do jakich zaliczana jest amerykańska waluta. Notowania EURUSD ponownie dobijają do ostatnich maksimów i rosną szanse na wybicie górą z trwającej od listopada konsolidacji. Wśród głównych walut najsłabszy jest jednak japoński jen, dzięki czemu odbicie na rynku USDJPY po ubiegłotygodniowych flash crashu jest kontynuowane. Nadzieje na uzyskanie amerykańsko-chińskiego porozumienia napędzają także wzrosty walut surowcowych. Najwięcej zyskują notowania dolara nowozelandzkiego, a kurs NZDUSD testuje 3-tygodniowe maksima na 0.6760.

W kalendarium makroekonomicznym znajdują się dziś dwa istotne wydarzenia. Pierwszym jest posiedzenie Banku Kanady, które w przypadku utrzymania jastrzębiego kursu i wskazania na możliwość kolejnych podwyżek stóp procentowych w 2019 roku może wesprzeć notowania dolara kanadyjskiego i napędzić spadki na rynku USDCADa. Drugim jest natomiast wieczorna publikacja minutek z ostatniego posiedzenia Fed, które po ostatnich wystąpieniach amerykańskich bankierów centralnych, którzy łagodzą swoje oczekiwania wobec dalszej ścieżki stóp procentowych, mogą nieść za sobą gołębie implikacje dla USD.

Rafał Sadoch

Zespół mForex, Dom Maklerski mBanku

mForex.pl
Dowiedz się więcej na temat: waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »