Złoty bez większej reakcji na FED

Czwartkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi nieznacznie mocniejszego PLN na bazie spadku pary USD/PLN po FED.

Czwartkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi nieznacznie mocniejszego PLN na bazie spadku pary USD/PLN po FED.

Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2172 PLN za euro, 3,5678 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,6222 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,7902 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,245% w przypadku obligacji 10-letnich.

Wydarzeniem ostatnich godzin na rynkach finansowych było zakończenie posiedzenia FED. Zgodnie z oczekiwaniami FOMC zdecydowało się na podwyżkę stóp o 25pb., co było już wcześniej wycenione przez rynku. Sam wydźwięk posiedzenia odebrany zostało jednak jako gołębi, gdyż nie zmienił prognoz dla amerykańskiej gospodarki.

Reklama

Teoretycznie w dalszym ciągu obowiązuje scenariusz 3 podwyżek stóp w 2018r. Jednak klasycznie będzie on zależał głównie od napływających danych makro. Posiedzenie FED spowodował gwałtowny spadek wyceny dolara. Sama reakcja na PLN była jednak niewielka i ograniczyła się do pary USD/PLN, która spadła o ok. 3gr. Teoretycznie więc słabszy dolar powinien korzystnie oddziaływać na waluty EM w końcówce tygodnia. Warto jednak zastanowić się również nad przyszła polityką monetarną, gdzie istnieje wyraźne prawdopodobieństwo, iż przy kolejnej podwyżce stóp w USA będą one wyższe niż w Polsce (status wait'n'see w wykonaniu RPP). Z teoretycznego punktu widzenia fakt ten stanowić będzie fundamentalny czynnik podażowy przeciw PLN.

W trakcie dzisiejszej sesji NBP poda dane dot. bilansu płatniczego za październik. W zakresie salda rach bieżącego spodziewana jest nadwyżka 160 mld EUR. Kluczowym wydarzeniem sesji jest zakończenie posiedzenia EBC. Nie powinniśmy otrzymać dziś żadnych nowych, kluczowych decyzji, stąd uwaga rynków skupi się na stanowisku M. Draghiego. Dodatkowo EBC może podwyższyć oczekiwania inflacyjne, co będzie stanowić czynnik wspierający dla EUR.

Z rynkowego punktu widzenia warto wspomnieć o podwyżce stóp przez PBOC (5pb.) w ślad za FED. Na rynku PLN obserwujemy podtrzymanie presji podażowej. Teoretycznie mocniejszy dolar powinien wspierać PLN, jednak z technicznego (EUR/PLN oraz CHF/PLN) punktu widzenia kursy zmierzają w stronę najbliższych oporów (4,22 PLN oraz strefa 3,6150-3,63 PLN).

Konrad Ryczko

Analityk Makler Papierów Wartościowych

Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

DM BOŚ S.A.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »