Złoty bez większych zmian przed wydarzeniami "superśrody"

Poranny, środowy handel na rynku FX nie przynosi istotniejszych ruchów gdyż inwestorzy czekają na szczyt dot. brexitu oraz zakończenie posiedzenia EBC.

Poranny, środowy handel na rynku FX nie przynosi istotniejszych ruchów gdyż inwestorzy czekają na szczyt dot. brexitu oraz zakończenie posiedzenia EBC.

Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2834 PLN za euro, 3,8053 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,8031 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,9679 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,922% w przypadku obligacji 10-letnich.

Ostatnie godziny obrotu na rynku walutowym przyniosły odbicie wyceny dolara oraz lekki zwrot w kierunku bardziej bezpiecznych aktywów. Jednym z powodów jest najpewniej obniżka prognoz globalnego wzrostu przez MFW. Instytucja zakłada wzrost na 2019 i 2020 rok na poziomie 3,3 i 3,6 procent. W strefie euro oczekuje wzrostu PKB o 1,2 procent w 2019 roku i 1,8 procent w 2020, wynika z raportu. W przypadku gospodarki polskiej MFW prognozuje, że w 2019 roku tempo wzrostu Produktu Krajowego Brutto (PKB) Polski wyniesie 3,8 procent, a w 2020 roku 3,1 procent. Inwestorzy szybko dostrzegli, iż są to najsłabsze prognozy instytucji od kryzysu finansowego. Ponadto na szerokim rynku obserwowaliśmy podbicie kwotowań ropy naftowej do 5-miesięcznych maksimów (z uwagi na sytuację w Libii), co wsparło kwotowania walut surowcowych. W szerszym ujęciu inwestorzy czekają na dzisiejsze zakończenie posiedzenia EBC oraz szczyt unijny dot. Brexit'u. Złoty, oraz pozostałe składowe koszyka CEE, pozostają pod wpływem nastrojów globalnych.

Reklama

W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makro z rynku krajowego. Ciekawie za to prezentuje się szerszy kalendarz tzw. "super-środy". Inwestorzy oczekują, iż posiedzenie EBC przyniesie raczej gołębi wydźwięk, gdzie M. Draghi będzie zwracał uwagę na gospodarcze czynniki ryzyka na horyzoncie. Drugim z istotnych wydarzeń jest szczyt unijny dot. Brexit'u, który przyniesie najpewniej przedłużenie deadline'u. Warto wspomnieć, iż decydenci (m.in. Francja) postulują bardziej odległy termin niż "przepychanie" dat o kilkanaście dni.

Z rynkowego punktu widzenia układy techniczne wokół PLN nie uległy większym zmianom. USD/PLN wyhamował jednak spadek blisko 3,80 PLN, co sugeruje, iż inwestorzy wstrzymują się z kupowaniem PLN przed dzisiejszymi wydarzeniami.

Konrad Ryczko

analityk, makler papierów wartościowych

Wydział Analiz Rynkowych

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »