Złoty mocniejszy

Zgodnie z naszym wczorajszym raportem ostatnie kilkanaście godzin handlu przyniosło utrzymanie popytu na PLN oraz inne ryzykowne aktywa. Inwestorzy w Europie pozytywnie odnieśli się do stosunkowo gołębiej decyzji FED oraz wyników wyborów w Holandii

Zgodnie z naszym wczorajszym raportem ostatnie kilkanaście godzin handlu przyniosło utrzymanie popytu na PLN oraz inne ryzykowne aktywa. Inwestorzy w Europie pozytywnie odnieśli się do stosunkowo gołębiej decyzji FED oraz wyników wyborów w Holandii

Piątkowy poranny handel na rynku walutowym przynosi próbę stabilizacji wyceny złotego po wczorajszych wzrostach. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,3080 PLN za euro, 4,0002 PLN względem dolara amerykańskiego, 4,0126 PLN wobec franka szwajcarskiego oraz 4,9410 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,734% w przypadku obligacji 10-letnich.

Ponownie wsparcie dla wyceny PLN stanowiły krajowe dane makro, gdzie bilans handlowy za styczeń ukazał nadwyżkę rzędu 2,4 mld EUR w zakresie rach. bież. (z uwagi na napływy z UE). Uwaga rynków kieruje się obecnie na weekendowe spotkanie G20, gdzie wcześniej pojawiały się ciekawe draft'y potencjalnego komunikatu ze szczytu. W pierwszych wersjach z tekstu usunięte zostały odniesienia do celowej deprecjacji kursu FX - w konsekwencji rynek zastanawia się na ile obecność D. Trump'a zmieni stanowisko grupy. Niemniej były to tylko wersje wstępne, a wiec ostateczny komunikat może nie odbiegać znacząc od wcześniejszych. Generalnie nastroje na rynkach pozostają dobre, chociaż możemy już mówić o wygaśnięciu pierwszego impulsu popytowego. FED nie zaskoczył bardziej jastrzębim stanowiskiem, a wyniki wyborów w Holandii pozwalają z większym optymizmem czekać na głosowania we Francji oraz Niemczech. Z punktu widzenia złotego obserwowaliśmy ruch w ramach szerszej konsolidacji i zbliżenie się do dolnych ograniczeń na parach x/PLN.

Reklama

W trakcie dzisiejszej sesji poznamy dane dot. sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej za luty. Rynek analogicznie spodziewa się wskazań na poziomie 8,55% r/r (wobec 11,4% poprzednio) oraz 2,85% (względem 9,0% w styczniu). Inwestorzy spodziewają się wiec nieco słabszych odczytów wynikających głownie z efektów sezonowych (mniejsza liczba dni roboczych). Dodatkowo warto bliżej przyjrzeć się popołudniowym wskazaniom z USA, które zamkną kalendarz makro przed weekende'em.

Z rynkowego punktu widzenia wyceny par x/PLN w dalszym ciągu poruszają się w ramach szerokiej konsolidacji. Wyjątek stanowi tutaj para USD/PLN gdzie kurs testuje okolice 4,00 PLN co lokalnie może przynieść próbę sforsowania strefy 3,98-4,0.

Konrad Ryczko

Analityk Makler Papierów Wartościowych

Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

DM BOŚ S.A.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »