Złoty słabszy, pod koniec tygodnia może jeszcze tracić

W środę złoty jest nieco słabszy, a czynnikiem, który nadal ciąży nad rynkiem jest konflikt rosyjsko-ukraiński. Przed weekendem złoty może jeszcze tracić, na fali wyprzedaży ryzykownych aktywów przez inwestorów.

- Złoty lekko się osłabia. Nie były w stanie pomóc lepsze od oczekiwań dane z Polski. Inwestorzy są skupieni na temacie Ukrainy. Sytuacja ani się nie poprawia, ani nie pogarsza. Ten temat jest cały czas aktualny, niepokój się utrzymuje. Inwestorzy wolą sprzedawać złotego, choć skala tego jest umiarkowana, dramatu nie ma - powiedział w rozmowie z PAP Piotr Popławski, analityk walutowy z BGŻ.

GUS podał w środę, że przeciętne wynagrodzenie brutto w marcu wyniosło 4.017,75 zł, co oznacza, że rdr wzrosło o 4,8 proc., a mdm wzrosło o 4,2 proc. Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że wynagrodzenie w marcu rdr wzrosło o 4,1 proc., a w ujęciu miesięcznym wzrosło o 3,5 proc. GUS podał także, że w przedsiębiorstwach w marcu było zatrudnionych 5.515,4 tys. osób, czyli rdr zatrudnienie wzrosło o 0,5 proc., a w ujęciu miesięcznym wzrosło o 0,1 proc. Analitycy prognozowali, że zatrudnienie w marcu rdr wzrosło o 0,4 proc., zaś mdm wzrosło o 0,1 proc.

Reklama

Zdaniem Popławskiego, złoty przed weekendem może się jeszcze osłabić.

- Pod koniec tygodnia złoty może się jeszcze osłabić, inwestorzy pewnie będą woleli nie trzymać przez weekend ryzykownych aktywów. Niekoniecznie w tym tygodniu, ale w perspektywie dwóch-trzech nie jest wykluczone, że osiągniemy poziom 4,23-4,24 za euro - powiedział.

NA DŁUGU NISKA PŁYNNOŚĆ PRZED ŚWIĘTAMI

Na rynku długu przed świętami panuje niska płynność, pojedyncze transakcje powodują przesunięcia krzywej rentowności, przez co obraz rynku jest dość niejednoznaczny.

- Płynność jest bardzo mała, pojedyncze transakcje przesuwają krzywą. Dominuje sprzedaż długich papierów, rentowności wyższe niż wczoraj. Przy małej płynności ciężko jest ocenić, jaki jest ten prawdziwy obraz rynku. W najbliższych dniach te ruchy mogą być nieco chaotyczne. Nie sądzę jednak, żeby był jakiś dramat. Temat Ukrainy jest nadal śledzony przez inwestorów, ale nic katastrofalnego nie powinno się raczej wydarzyć - powiedział w rozmowie z PAP Arkadiusz Urbański, analityk z Banku Pekao.

- Złoty trzyma się dość dobrze, to będzie w jakimś stopniu powstrzymywać wyprzedaż na rynku długu. Po świętach będzie aukcja, która moim zdaniem pokaże, że jest zainteresowanie polskimi obligacjami, nawet jeśli przez najbliższe dni ceny będą trochę niższe - dodał.

Zgodnie z kwietniowym planem podaży SPW 23 kwietnia MF zaoferuje obligacje OK0716/PS1016/PS0718 łącznie za 5,0-10,0 mld zł.

środa środa wtorek
16.00 9.10 16.00
EUR/PLN 4,1979 4,1845 4,1880
USD/PLN 3,0364 3,0266 3,0340
EUR/USD 1,3822 1,3824 1,3804
OK0716 2,97 2,99 2,99
PS0718 3,49 3,45 3,40
DS1023 4,10 4,09 4,05
PAP
Dowiedz się więcej na temat: złoty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »