Złoty stabilny wraz z koszykiem CEE, pakiet danych w kalendarzu

Piątkowy, poranny handel na rynku walutowym nie przynosi istotniejszych zmian na wycenie złotego. Polska waluta wyhamowała umocnienie wobec GBP oraz USD. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,4190 PLN za euro, 3,9107 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,0123 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,6522 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,136 proc. w przypadku obligacji 10-letnich.

Piątkowy, poranny handel na rynku walutowym nie przynosi istotniejszych zmian na wycenie złotego. Polska waluta wyhamowała umocnienie wobec GBP oraz USD. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,4190 PLN za euro, 3,9107 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,0123 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,6522 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,136 proc. w przypadku obligacji 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku walutowym nie przyniosło istotniejszych zmian na wycenie złotego. Polska waluta, w skali tygodnia, w dalszym ciągu zachowuje się dość stabilnie na tle koszyka CEE. Dodatkowo w przypadku zestawienia z dolarem amerykańskim złoty jest najmocniejszy od końca 2015 r. należy jednak zaznaczyć, iż jest to wynikiem spadku wyceny USD na szerokim rynku z uwagi na oddalenie perspektyw podwyżek stóp przez FED. Z drugiej strony pewna stabilizacja na walutach CEE, w tym PLN, może być odebrana jako niespodzianka z uwagi globalny wzrost awersji do ryzyka na rynkach.

Reklama

Podobny scenariusz obserwujemy na lokalnych indeksach oraz rynku długu, co wskazuje najprawdopodobniej na fakt, iż aktywa powiązane z CEE przede wszystkim nie są obecnie w centrum wydarzeń dot. zawirowań na rynku ropy, europejskiego sektora bankowego czy Chin. Dodatkowo należy jednak wspomnieć, iż stosunkowo negatywnie odebrana została wczorajsza decyzja Riksbanku o dalszym obniżeniu stóp (ujemne), co ponownie podbiło obawy o globalny wzrost gospodarczy. W kraju czekamy na ewentualny ruch ze strony RPP, gdzie możliwe jest, iż Rada dokona lekkiej korekty poziomu stopy referencyjnej (marzec) z uwagi na przedłużający się okres deflacji w Polsce oraz wcześniejsze, prawdopodobne dostosowanie polityki przez ECB.

W trakcie dzisiejszej sesji poznamy pakiet danych z GUS. Najważniejszą publikacją wydaje się szybki szacunek PKB za IV kw. dla Polski, gdzie rynek spodziewa się odczytu na poziomie 3,9 proc. r/r. Dodatkowo Poznamy dziś dane finalne dane dot. inflacji CPI za styczeń, gdzie oczekuje się utrzymania -0,5 proc. r/r. Ponadto NBP zaprezentuje dziś dane dot. bilansu płatniczego w grudniu, a MF poda wartości podaży na aukcję 32-tyg. bonów skarbowych (1-2 mld PLN).

Z rynkowego punktu widzenia wydarzenia wczorajszej sesji wskazują, iż lokalnie możemy obserwować próby osłabienia złotego wobec zagranicznych dewiz. Trend aprecjacyjny wobec USD i GBP zaczyna wyhamowywać, a kwotowania EUR/PLN próbują odreagowywać z okolic 4,40 PLN.

Konrad Ryczko

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: waluty | polska waluta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »