Złoty w dół przy ograniczonych obrotach

Poranny, czwartkowy handel na rynku walutowym przynosi nam próbę stabilizacji kursu PLN po wczorajszej zniżce na płytkim rynku. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,4088 PLN za euro, 4,2205 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,1110 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,1649 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,468 proc. w przypadku obligacji 10-letnich.

Poranny, czwartkowy handel na rynku walutowym przynosi nam próbę stabilizacji kursu PLN po wczorajszej zniżce na płytkim rynku. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,4088 PLN za euro, 4,2205 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,1110 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,1649 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,468 proc. w przypadku obligacji 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku PLN przyniosło dynamiczne zmiany kursów na bazie wzrostu wyceny dolara. Co ciekawe trudno na razie doszukiwać się zmian na wycenie PLN wynikających z korekty tego ruchu na EUR/USD w trakcie obrotu w Azji. Dodatkowo ograniczona płynność spowodowała, iż zwyczajowa korekta przerodziła się w wyraźny ruch spadkowy na PLN. Podobnie jednak jak w przypadku niedawnego umocnienia istotność tego impulsu była ograniczona z uwagi na nikłą aktywność inwestorów. Nie zmienia to jednak faktu, iż kwotowania EUR/PLN oddaliły się od zakresu 4,40 PLN i sam scenariusz zejścia do okolic 4,3660 PLN na koniec roku został wstępnie zanegowany. Brak istotniejszych publikacji makro oraz wydarzeń rynkowych powoduje, iż tego typu ruchy obserwować będziemy aż do końca roku.

Reklama

W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z rynku krajowego. W przypadku szerokiego kalendarza makro warto bliżej przyjrzeć się popołudniowym wskazaniom z USA, gdzie poznamy m.in. cotygodniowy odczyt wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.

Z rynkowego punktu widzenia kurs EUR/PLN odreagował ze strefy 4,40 PLN wskazując, iż wcześniejsze zejścia poniżej ww. zakresu traktować należy jako efekt ograniczonej aktywności inwestorów. Podobnie sytuacja przedstawia się m.in. na CHF/PLN, gdzie kluczowe wsparcie wyznaczyć należy w rejonie 4,09 PLN. Tradycyjnie zachowanie PLN zależeć będzie w dalszym ciągu od kształtowania się wyceny USD na szerokim rynku, co pośrednio warunkuje zachowanie walut EM.

Konrad Ryczko

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: polska waluta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »