Złoty znów skorzystał ze słabszego USD, PMI w kalendarzu

Wtorkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi stabilizację kursu PLN po wczorajszym lekkim umocnieniu. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,2555 PLN za euro, 3,5975 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,7190 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,7578 PLN w relacji do funta szterlinga.

Wtorkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi stabilizację kursu PLN po wczorajszym lekkim umocnieniu. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,2555 PLN za euro, 3,5975 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,7190 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,7578 PLN w relacji do funta szterlinga.

Rentowności polskiego długu wynoszą 3,386 proc. w przypadku obligacji 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku PLN potwierdziło wcześniejsze tezy o skupieniu się inwestorów głównie na wydarzeniach z szerokiego rynku. Na początku sesji w USA podana została informacja o zwolnieniu A. Scaramucci'ego z funkcji dyrektora ds. komunikacji Białego Domu po jedynie 10 dniach pracy. Rynek odebrał informację tą jako kolejny sygnał politycznej niepewności wokól D. Trumpa, co wywindowało kwotowania EUR/USD na nowe maksima (ostatni raz notowane w styczniu 2015r.). Słabszy dolar tradycyjnie wsparł waluty EM, co pozwoliło na rozegranie mocniejszego PLN ( spadek kursu USD/PLN poniżej 3,60 PLN). Inwestorzy dość pozytywnie odebrali również krajowe dane dot. inflacji CPI, gdzie szybki szacunek za lipiec wyniósł 1,7 proc. r/r wobec oczekiwanych 1,6% r/r. W dalszym ciągu jednak rynek zakłada raczej stabilizację wskaźników inflacyjnych (rosnąca baza odniesienia), co nie powinno znacząco zmienić stanowiska RPP (stabilizacja stóp potencjalnie do 2018r.). Lokalnie warto również wspomnieć o ograniczonej reakcji na weekendowe doniesienia dot. działań KE. Inwestorzy mają świadomość, iż pomimo kolejnego podbicia napięcia na linii Polska - KE mało prawdopodobnym jest, aby doszło do uruchomienia procedury związanej z art. 7. Dodatkowo warto wspomnieć o komentarzu agencji Moody's dot. ostatnich zmian w krajowym systemie sądowniczym (w raporcie czytamy, iż zmiany zagrażają niezależności sądów, co może pogorszyć zaufanie inwestorów) - trudno jednak zakładać aby ostatnie wydarzenia spowodowały skokowy spadek nastrojów wokół polskich aktywów (rynek risk on z ukierunkowaniem na aktywa EM o wyższych stopach). Podsumowując, pomimo szeregu istotnych czynników krajowych zachowanie PLN w dalszym ciągu uzależnione jest głównie od ruchów na amerykańskim dolarze (korelacja BOSSAPLN z BOSSAUSD to -0,83).

Reklama

W trakcie dzisiejszej sesji poznamy odczyt przemysłowego wskaźnika PMI dla Polski za lipiec. Rynek spodziewa się lekkiego podbicia do 53,3 pkt. z 53,1 pkt uprzednio. Ponadto MF poda informacje dot podaży na czwartkową aukcję zamiany (która wedle wczorajszego komunikatu MF będzie jedyną aukcją FI w sierpniu). Na szerokim rynku mamy dzień z odczytami indeksów PMI, które ustawią nam pierwszą część sesji w Europie. Globalne nastroje wokół rynków EM są nad ranem dość dobre po odczytach PMI z Chin.

Z rynkowego punktu widzenia obserwujemy ponowny ruch w kierunku PLN na bazie słabszego USD. USD/PLN przejściowo spadł poniżej 3,60 PLN, a CHF/PLN testuje okolice 3,72 PLN. W chwili obecnej notowania BOSSA PLN (szczyt na 93,45 pkt.) nie sygnalizują jeszcze próby dalszego rozegrania mocniejszego PLN.

Konrad Ryczko

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: polska waluta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »