Polacy boją się akcji. Finowie są najbardziej zapobiegliwi

Belgowie i Finowie należą do najaktywniejszych inwestorów indywidualnych w Europie. Zapobiegliwie tworzą "finansowe poduszki" na ciężkie czasy i nie stronią od angażowania pieniędzy w rynek akcji i funduszy inwestycyjnych. Węgrzy boją się akcji jeszcze bardziej niż Polacy, za to prawie trzy razy wyższy odsetek Węgrów ma fundusz inwestycyjny i obligacje, których w Polsce ma zaledwie 0,8 proc. społeczeństwa.

Najskromniejsze aktywa finansowe w Unii Europejskiej mają Łotysze. Tylko 80 proc. mieszkańców tego kraju posiada depozyt, fundusz inwestycyjny, akcje lub plan emerytalny. Przeciętna wartość kapitału przypadająca na jednego obywatela to zaledwie 400 euro - wyliczają eksperci BGŻ Optima.

Na drugim biegunie są Luksemburczycy. Przeciętnie każdy z nich - zgromadził aktywa o wartości 32 tys. euro. Tylko nieznacznie pod względem zamożności ustępują im Belgowie. Tu wartość kapitału przypadająca na przeciętne gospodarstwo domowe wynosi 28,5 tys. euro. - W obydwu krajach środki finansowe w mniej lub bardziej płynnej postaci ma odpowiednio 97,1 proc. i 97,7 proc. społeczeństwa - dodają analitycy.

Reklama

Wszelkie europejskie rekordy zapobiegliwości finansowej biją jednak... Finowie. Nigdzie w Europie poduszka finansowa nie ma tak powszechnego charakteru jak w Finlandii, gdzie 100 proc. gospodarstw domowych ma odłożony kapitał o niemałej średniej wartości, bo 9 tys. euro - czytamy w opracowaniu BGŻ Optima.

Najbardziej rozwarstwionym społeczeństwem pod względem zasobności finansowej są natomiast Grecy. Tylko 74,7 proc. gospodarstw domowych ma odłożone wolne środki, a ich przeciętna wartość - 2 tys. euro - jest jedną z najniższych w Europie.

Narodowy Bank Polski opracował mapę inwestycji indywidualnych w ramach raportu "Zasobność gospodarstw domowych w Polsce". Polacy bardzo ostrożnie inwestują i w ten sam sposób rozporządzają swoimi 3,5 tys. euro (taka jest mediana aktywów finansowych posiadanych przez polskie gospodarstwa domowe). Większość Polaków - 84,9 proc. - trzyma pieniądze na depozytach bankowych. Lokatę ma 99 proc. Niemców i 100 proc. Finów - tyle tylko, że 13,1 proc. niemieckich i aż 27 proc. fińskich gospodarstw domowych równocześnie inwestuje kapitał poprzez fundusze inwestycyjne. U nas odsetek ten wynosi 3,8 proc.

- Wielu Polaków nie zdaje sobie sprawy z istnienia różnych rodzajów instrumentów finansowych i podchodzą do tego tematu bardzo asekuracyjnie. Jak wynika z naszego raportu "Polak Oszczędny. Dlaczego przechodzimy obojętnie obok zysków" główną barierą wskazywaną przez osoby, które nie inwestują, jest właśnie niewystarczająca wiedza i umiejętności (52 proc.) - tłumaczy Piotr Marciniak, dyrektor zarządzający BGŻOptima. - Co więcej - boimy się. Bez względu na wartość posiadanych oszczędności średnio co piąty badany nie zainwestowałby na rynku finansowym żadnej części swoich oszczędności. Jednocześnie połowa deklaruje, że byłaby gotowa zainwestować maksymalnie 20 proc. odłożonej kwoty - dodaje.(js)

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT 2017

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »