1013 zł + 676 zł kusi wielu

Przez pierwsze dwa dni naboru wniosków o renty strukturalne rolnicy złożyli do biur powiatowych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa 5 611 wniosków. Agencja szacuje, że renty będzie mogło otrzymać ok. 6 tys. osób.

Rolnicy, którzy chcą otrzymywać rentę w zamian za przekazanie gospodarstwa, mogą składać wnioski tylko do 10 września. O przyznaniu renty nie decyduje kolejność dostarczenia dokumentów - jak to było w poprzednich naborach - ale lista rankingowa. Najwyżej punktowane będą wnioski, w których rolnicy przekażą duże gospodarstwa następcy, a w efekcie powstaną jeszcze większe gospodarstwa.

Jest to ostatni termin naboru w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013. Jego uruchomienie było możliwe dzięki zgodzie Komisji Europejskiej na przesunięcie pieniędzy z innych działań PROW. Na nowe świadczenia w 2010 r. przeznaczone jest ok. 420 mln euro.

Reklama

Wcześniej Agencja przeprowadziła dwa nabory - w 2007 r. i 2008 r. Łącznie w końcu 2009 r. świadczenia otrzymywało 13,6 tys. rolników. Ponadto renty są wypłacane 53 tys. rolników, którzy uzyskali je w ramach PROW 2004-2006.

Według założeń resortu rolnictwa, z działania "renty strukturalne" w ramach PROW 2007-2013 ma w sumie skorzystać ponad 20 tys. rolników. Oddadzą oni gospodarstwa o łącznej powierzchni 266 tys. ha. Średnia wielkość przekazywanego gospodarstwa ma wynosić 13 hektarów; założono, że średni wiek osoby przejmującej gospodarstwo - to 30 lat.

Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarski Żywnościowej (IERiGŻ) przyjrzał się dotychczasowym efektom tego działania. Celem "rent strukturalnych" jest przede wszystkim poprawa struktury gospodarstw rolnych w kraju, a także "odmłodzenie" właścicieli gospodarstw. Z analizy Instytutu wynika, że beneficjenci na ogół przekazują gospodarstwa mniejsze (9,6 ha) niż obecnie wynosi średnia krajowa wielkość gospodarstwa, czyli 10,15 ha. Największe nieruchomości przekazywane są w województwach: warmińsko-mazurskim (14,5 ha) i wielkopolskim (13,4 ha) oraz pomorskim (13,2 ha); najmniejsze woj. w podkarpackim (4,09 ha) i małopolskim (4,09 ha).

Jak podkreśla IERiGŻ, większość rolników oddała grunty następcom (53 proc.), a nie na powiększenie już istniejących gospodarstw. Nie zmniejsza się w efekcie liczba gospodarstw w kraju i nie poprawia ich potencjał ekonomiczny, a tym samym nie wzrasta konkurencyjność polskiego rolnictwa.

W stosunku do działania realizowanego w poprzednim PROW (2004-2006), znacznie została zmniejszona wysokość świadczenia. W opinii wielu środowisk, wysokość renty strukturalnej była zbyt wysoka w stosunku do świadczeń uzyskiwanych z KRUS - zaznacza Instytut. W 2004 r., gdy uruchomiano to działanie, podstawowa wysokość renty strukturalnej wynosiła 210 proc. kwoty najniższej emerytury, która była wtedy na poziomie 562,58 zł.

Obecnie podstawowa wysokość renty strukturalnej odpowiada kwocie 150 proc. najniższej emerytury (czyli 1013 zł). Renta może być zwiększona o 100 proc. (676 zł) kwoty najniższej emerytury, jeżeli oboje małżonkowie spełniają wszystkie warunki dla przyznania takiej renty. Dodatkowo świadczenie może być powiększone o kolejne 102 zł, jeśli przekazane gospodarstwo rolne jest większe niż 10 ha, a osoba, która je przejmuje, nie ukończyła 40 lat. W sumie maksymalnie można dostać ok. 1800 zł miesięcznie.

Rentę strukturalną może otrzymać rolnik, który ma co najmniej 55 lat i otrzymuje ją do chwili ukończenia 65 lat. Po tym okresie przechodzi on na świadczenie emerytalne z KRUS.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »