440 gmin w Polsce nie świadczy pomocy

Około 440 gmin nie świadczyło w ubiegłym roku usług opiekuńczych dla osób starszych, choć jest to świadczenie obowiązkowe - poinformowała wiceminister rodziny pracy i polityki społecznej Elżbieta Bojanowska podczas obrad sejmowej Komisji Polityki Senioralnej.

Wiceminister Bojanowska prezentowała komisji w środę "Informację o sytuacji osób starszych w Polsce za rok 2016"; do corocznego przedstawiania takiej informacji rząd jest zobowiązany na mocy ustawy o osobach starszych, uchwalonej przez Sejm w 2015 r.

Z informacji zebranych w poszczególnych województwach wynika, że w 2016 r. z usług opiekuńczych skorzystało 74 tys. osób starszych. Kwota jaką wydatkowały na to samorządy to 417 mln zł, zaś ze specjalistycznych usług opiekuńczych skorzystało ok. 4,5 tys. osób starszych, na co przeznaczono ok. 16 mln zł.

Reklama

Najwięcej środków na świadczenie usług opiekuńczych i specjalistycznych przeznaczyły województwa: wielkopolskie (ponad 53 mln zł), mazowieckie (46 mln zł), dolnośląskie (28,5 mln zł); w tych województwach było najwięcej osób objętych tymi usługami (najwięcej w woj. mazowieckim - ponad 11 tys. osób).

"Mamy też informacje ile gmin nie świadczyło usług opiekuńczych, mimo, że jest to świadczenie o charakterze obowiązkowym. Takich gmin było około 440; najwięcej w woj. mazowieckim - 111, podlaskim - 54, łódzkim - 47" - wyliczała Bojanowska.

Jak mówiła, jako powód dlaczego nie świadczą takich usług, gminy podawały brak zainteresowania tą formą pomocy (wyrażało się to brakiem wniosków mieszkańców o przyznanie takich usług) i swoją trudną sytuację finansową.

Tłumaczyły to też tym, że opiekę nad osobami starszymi i niepełnosprawnymi sprawują najbliższe rodziny. Wskazywały także na pomoc sąsiedzką i pomoc instytucji działających na ich terenie lub na terenie powiatu, takich jak: dom pomocy społecznej, środowiskowy dom samopomocy, zakład opiekuńczo-leczniczy.

Wiceminister podała, że w końcu 2016 r. w Polsce żyło ponad 9 mln osób w wieku 60 lat i więcej i stanowiły one prawie 24 proc. ogółu społeczeństwa. Przypomniała, że prognoza ludnościowa GUS na lata 2014-2050 wskazuje na pogłębianie się tego procesu; zgodnie z nią w 2050 r. populacja osób starszych wzrośnie do 13,7 miliona i będzie stanowiła ponad 40 proc. ogółu ludności Polski.

Wiceminister zaznaczyła jednocześnie, że prognoza pochodzi z okresu przed wprowadzeniem świadczenia wychowawczego 500 plus. "Mamy nadzieję, że te najczarniejsze scenariusze nie spełnią się" - zapowiedziała.

Bojanowska zwróciła uwagę, że populacja osób starszych jest zróżnicowana pod względem wieku, zdrowia, sytuacji ekonomicznej i doświadczeń życiowych.

Największą grupę stanowią osoby w wieku 60-70 lat to 55 proc. populacji osób starszych, 27 proc. stanowią osoby w wieku 70-80 lat, prawie 18 proc. - osoby w wieku co najmniej 80 lat. Wśród populacji osób w starszym wieku większość - 59 proc. - stanowią kobiety. 66 proc. 60-latków mieszka w miastach.

Wśród osób starszych największą grupą są osoby o wykształceniu podstawowym - stanowią 36 proc. populacji, wykształcenie zawodowe ma 23 proc., średnie - 27 proc., wyższe - 14 proc.

Z raportu wynika, że w 2016 r. osoby w wieku 60 lat i więcej zamieszkiwały głównie w jedno lub dwuosobowych gospodarstwach domowych.

"Przeciętny dochód rozporządzalny na jedną osobę, w gospodarstwach domowych, gdzie przynajmniej jest jedna osoba w wieku 60 lat i więcej w 2016 r. wynosił 1828 zł" - mówiła Bojanowska. "Był wyższy od przeciętnego dochodu w 2015 r. o 421 zł" - poinformowała.

W 2016 r. - kontynuowała wiceminister - głównym źródłem dochodu osób starszych były emerytury. "Średnia miesięczna wypłata emerytury wynosiła 2131,7 zł. (była wyższa w stosunku do 2015 r. o ok. 44 zł).

Najwyższa przeciętna emerytura brutto była wypłacana w województwie śląskim (2589 zł), mazowieckim (2213 zł) i dolnośląskim (2124 zł). Najniższa zaś w województwie podkarpackim (1876 zł), podlaskim (1919 zł) i świętokrzyskim (1929 zł)" - wyliczała.

Jak mówiła, drugim źródłem dochodu osób starszych była renta z tytułu niezdolności do pracy. "W 2016 r. przeciętna wypłata renty wynosiła 1616 zł" - podała.

Jak podkreśliła Bojanowska, przeciętne miesięczne wydatki na osobę, w gospodarstwach domowych, w których zamieszkiwały osoby powyżej 60. roku życia wynosiły 1500 zł.

"Były o 33,5 proc. wyższe niż w gospodarstwach, w których skład wchodziły wyłącznie osoby młodsze" - powiedziała. Do głównych wydatków osób starszych zaliczyła: żywność i zdrowie (w tym lekarstwa), użytkowanie mieszkania, nośniki energii.

Z opracowania GUS wynika, że co piąta osoba starsza ocenia swój stan zdrowia, jako dobry lub bardzo dobry; co druga osoba - ocenia swój stan zdrowia, jako "neutralny", a negatywnie prawie co czwarta.

Jednocześnie dwie trzecie osób powyżej 60. roku życia wskazuje na długotrwałe problemy zdrowotne lub choroby przewlekłe. Choroby przewlekłe lub różnego rodzaju dolegliwości częściej zgłaszały kobiety. Najczęstsze dolegliwości zdrowotne wśród osób starszych to nadciśnienie tętnicze, bóle karków bądź pleców, choroby zwyrodnieniowe stawów, choroba wieńcowa i cukrzyca.

Zgodnie ze sprawozdawczością Ministerstwa Zdrowia i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w szpitalach w 2016 r. łącznie było 48 oddziałów geriatrycznych, które dysponowały 1120 łóżkami. Na tych oddziałach w ub.r. niemal 32 tys. osób starszych leczono stacjonarnie, a ok. 76 tys. w trybie dziennym.

Zgodnie ze sprawozdawczością placówek ochrony zdrowia, w 2016 r. osoby w wieku 65 lat i więcej skorzystały z 89,3 mln porad lekarskich w ramach ambulatoryjnej opieki zdrowotnej. Przeciętna liczba porad lekarskich udzielonych w ambulatoryjnej opiece zdrowotnej w przeliczeniu na jednego mieszkańca w 2016 r. wyniosła 8,3 porady, podczas gdy w przypadku osób w wieku 65 lat i więcej wskaźnik ten stanowił 14,7 porady.

W podstawowej opiece zdrowotnej lekarze udzielili osobom starszym niemal 52,5 mln porad, co stanowiło 31,5 proc. ogółu porad w tym zakresie. W opiece specjalistycznej lekarze udzielili osobom starszym 31,9 mln porad lekarskich, tj. 27,5 proc. wszystkich porad specjalistycznych.

Wiceminister zwróciła uwagę, że w głównej mierze osoby starsze są bierne zawodowo. Jak mówiła, wynika to zarówno z pobierania świadczenia emerytalnego jak i występowania chorób, czy też niepełnosprawności.

"Również styl życia osób starszych należy określić jako bierny" - powiedziała Bojanowska. "Wśród seniorów - wynika to z sondażu CBOS przeprowadzonego w 2016 r. - do najpopularniejszych sposobów spędzania czasu należy zaliczyć oglądanie telewizji, spotykanie się ze znajomymi i przyjaciółmi, odwiedzanie krewnych" - wyliczała wiceminister. "Sposobem spędzania wolnego czasu jest też chodzenie do kościoła" - dodała.

Jednocześnie - jak zaznaczyła - jedna czwarta osób starszych spędza czas w aktywny sposób. "Wśród aktywnych form spędzania wolnego czasu są spacery, czy też piesze wycieczki, uprawianie działki i ogrodu" - dodała. Według Bojanowskiej, aktywności sprzyja młodszy wiek, lepsze wykształcenie, subiektywnie lepsza ocena stanu zdrowia, zadowolenie z warunków materialnych i mieszkanie w mieście.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »