Będzie 4 wiceprezesów NIK

Pierwsze plany przedstawił zaakceptowany wczoraj przez Senat na prezesa NIK Jacek Jezierski. Jak powiedział na konferencji prasowej - będzie czterech wiceprezesów Najwyższej Izby Kontroli. Jezierski dodał, że nie prowadzi jeszcze rozmów z kandydatami, zrobi to po złożeniu ślubowania przed Sejmem i objęciu funkcji.

Pierwsze plany przedstawił zaakceptowany wczoraj przez Senat na prezesa NIK Jacek Jezierski. Jak  powiedział na konferencji prasowej - będzie czterech  wiceprezesów Najwyższej Izby Kontroli. Jezierski dodał, że nie  prowadzi jeszcze rozmów z kandydatami, zrobi to po złożeniu  ślubowania przed Sejmem i objęciu funkcji.

Jezierski - dotychczasowy wiceprezes Izby - zastąpi Mirosława Sekułę, któremu 20 lipca skończyła się sześcioletnia kadencja. Sejm wybrał go na prezesa NIK 6 lipca. Wczoraj poparło ten wybór 58 senatorów. Teraz, by objąć funkcję na 6-letnią kadencję, musi złożyć przed Sejmem ślubowanie. Jezierski był kandydatem PiS. Pokonał zgłoszoną przez PO Julię Piterę.

Podczas konferencji powtórzył, że zamierza utrzymać niezależność NIK od polityków.
- Zrobię wszystko, by Izba zachowała swoją niezależność i bym ja, jako prezes również taką opinią się cieszył - zadeklarował Jezierski.
- Fakt, że i w Sejmie i w Senacie tak dużą przewagą głosów daje mi mandat i możliwość powiedzenia, że nie zostałem wybrany przez jedną grupę polityczną. Ja nie jestem politykiem.

Reklama

W jego ocenie, taka sytuacja daje mu "pewien komfort działania" jako przyszłego prezesa NIK.
- Nie spodziewam się nacisków, mam nadzieję, że takich nie będzie - nacisków, które miałyby zmierzać do zmiany ocen i wniosków - dodał. Zaznaczył, że zabezpieczeniem przed takimi naciskami jest wielostopniowe opiniowanie dokumentów i kolegialne funkcjonowanie Izby.

- Prezes ma pewien wpływ na końcowe oceny i wnioski, każdej kontroli, ale nie jest tak, by prezes mógł zupełnie te wnioski i oceny odwrócić - powiedział Jezierski.

Powiedział też, że dobrze ocenia dotychczasową pracę Izby i nie planuje rewolucyjnych zmian. Wśród wyzwań stojących przed NIK w najbliższym czasie wymienił zmiany w ustawie o NIK, które dostosują procedury kontrolne do wymogów Konstytucji, uproszczenie procedur kontroli, zwiększenie przejrzystości wydawanych po niej wniosków, poprawa skuteczności funkcjonowania Izby i przygotowanie NIK do roli audytora zewnętrznego finansów publicznych.

Wyzwaniem organizacyjnym i merytorycznym będzie dla NIK kongres europejskich organów kontroli w czerwcu 2008 r. w Krakowie i przejęcie przez szefa NIK na trzy lata przewodnictwa tej organizacji. Jezierski chciałby na forum międzynarodowym upowszechnić polskie rozwiązania stosowane podczas kontroli.

Powiedział, że planowane przez niego zwiększenie skuteczności NIK, chce osiągnąć we współpracy z prokuraturą i Centralnym Biurem Antykorupcyjnym. Mają one aparat pozwalający wykorzystać ustalenia kontrolerów NIK w śledztwach i działaniach operacyjnych, by wyniki kontroli w większym stopniu były egzekwowane. NIK będzie prowadziła szkolenia dla prokuratorów i współpracowała z CBA, by skuteczniej ścigać przypadki łamania prawa.

Według Jezierskiego, jednym z warunków dobrego działania Izby jest kolegialne podejmowanie decyzji o ocenach wynikających z kontroli, wielostopniowe ocenianie i weryfikowanie ocen.

Wcześniej w wywiadzie dla TVP3 nowy szef NIK pytany o swoją znajomość z prezydentem Lechem Kaczyńskim, ocenił, że zna go "dość dobrze".
- Poznałem go w Komisji Krajowej na początku lat 90-tych, później pracowaliśmy kilka lat w Najwyższej Izbie Kontroli - sprecyzował.

Na pytanie, czy NIK zamierza przeprowadzić kontrolę dot. budowy obwodnicy Augustowa, o co wnioskowali ekolodzy, powiedział, że kontrola dotycząca samej Rospudy nie jest obecnie planowana. Zastrzegł jednak, ze kwestia ta, choć marginalnie, ale zostanie zbadana w ramach trwającej międzynarodowej kontroli obszarów Natura 2000.

Jezierski ma 49 lat jest absolwentem wydziału Biologii i Nauk o Ziemi Uniwersytetu Gdańskiego. Zakładał i był pierwszym przewodniczącym - do czerwca 1981 r. - Niezależnego Zrzeszenia Studentów na Wydziale Biologii i Nauk o Ziemi UG.

W 1981 r. wyjechał na roczną wyprawę naukową Uniwersytetu Gdańskiego do stacji badawczej PAN na Spitsbergenie. W 1983 r. rozpoczął pracę w Stacji Ornitologicznej PAN w Górkach Wschodnich k. Gdańska. W latach 1985-1990 wykonywał prace wysokościowe prowadzone przez Klub Wysokogórski "Trójmiasto". W latach 1990-92 pracował w Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", m. in. w Biurze ds. ekologii.

15 czerwca 1992 r. rozpoczął pracę w NIK jako wicedyrektor Zespołu Ochrony Środowiska i Gospodarki Przestrzennej, a po reorganizacji - Departamentu Ochrony Środowiska i Budownictwa. Na wiceprezesa NIK powołany został 1 sierpnia 1998 r. Nadzorował kontrole dotyczące życia gospodarczego i społecznego oraz funkcjonowania administracji.

Reprezentuje NIK w kilku stałych komitetach i grupach roboczych INTOSAI i EUROSAI, w tym w grupie roboczej kontroli ochrony środowiska EUROSAI, której Polska przewodniczy od 8 lat. Od początku 2007 r. zasiada w czteroosobowej Radzie Audytorów OECD, odpowiedzialnej za zewnętrzną kontrolę działalności i gospodarki finansowej tej organizacji.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: NIK
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »