Blady strach padnie na łapówkarzy!
Osoby, którym proponowano lub od których żądano łapówki, mogą dzwonić na bezpłatną infolinię, którą w środę uruchomiło Centralne Biuro Antykorupcyjne. Numer infolinii to 800 808 808.
- Do tej pory osoby, które dzwoniły do nas z informacjami, musiały ponosić koszty połączenia telefonicznego. Teraz, dzięki temu, że infolinia jest bezpłatna, mamy nadzieję na stworzenie kanału komunikacyjnego pomiędzy CBA a osobami lub instytucjami, które znalazły się w trudnej sytuacji, związanej z propozycjami korupcyjnymi - powiedział PAP szef CBA Paweł Wojtunik.
Jak podkreślił, na infolinię będzie można dzwonić anonimowo. - Zależy nam na wszystkich informacjach. Można dzwonić anonimowo i przedstawić sprawę; można podać swoje dane, zarysować problem i poprosić o kontakt, a my postaramy się nawiązać go jak najszybciej - dodał Wojtunik.
Na infolinię będzie można dzwonić całą dobę. Jeśli telefonu nie odbiorą funkcjonariusze, będzie można nagrać się na automatyczną sekretarkę. - Nie chodzi nam wcale o to, by ktoś składał na kogoś donos. Wiemy, że są przypadki osób, które potrzebują pomocy, ponieważ zostały skorumpowane w ten czy inny sposób i nie mogą się wyrwać z pewnego układu zależności - wyjaśnił Wojtunik.
Przypomniał równocześnie, że osoba, która dała łapówkę i sama ujawniła sprawę, nie podlega karze. Natomiast przyjmujący łapówkę, zgodnie z prawem, może liczyć na złagodzenie kary, jeśli wszechstronnie wyjaśni okoliczności zdarzenia. - Będziemy zachęcać do kontaktu, dzwonienia. Mamy nadzieję, że dzięki temu numerowi będziemy mieć więcej informacji. Nie po to, by ludzi straszyć, tylko by lepiej, skuteczniej reagować na to, co się dzieje, czasem w dalekich zakątkach Polski - zaznaczył Wojtunik.
-----
Według Fundacji Batorego, rząd powinien stworzyć długofalową strategię antykorupcyjną, w której nacisk zostanie położony przede wszystkim na edukację i prewencję. Według założeń Fundacji, strategia powinna obejmować najbliższe 15-20 lat. Wśród szczegółowych rozwiązań Fundacja proponuje m.in. powołanie kilkuosobowej, niezależnej od rządu instytucji eksperckiej, oceniającej proces wdrażania rządowej strategii antykorupcyjnej.
Fundacja postuluje też zmianę charakteru Centralnego Biura Antykorupcyjnego, które w opinii Fundacji "w praktyce jest służbą specjalną wykonującą te same zadania, co Wydziały do Walki z Korupcją czy częściowo Centralne Biuro Śledcze, ale znacznie drożej i przy użyciu kontrowersyjnych narzędzi, takich jak tzw. prowokacja policyjna". Dlatego Fundacja proponuje połączenie CBA z policyjnymi wydziałami do walki z korupcją, a co za tym idzie włączenie CBA w struktury MSWiA. Według Fundacji szefa CBA powinien wybierać Sejm.
Innym z postulatów Fundacji są zmiany w ustawie o finansowaniu partii politycznych z budżetu. Jak podkreślano, publiczne finansowanie partii powinno być utrzymane, należałoby je jednak o połowę zmniejszyć, zakazać partiom prowadzenia kampanii poprzez wielkopowierzchniowe reklamy zewnętrzne i spoty telewizyjne oraz obniżyć z 3 do 1 procenta wyborczy próg poparcia dla partii politycznych, który uprawnia do subwencji z budżetu.
Z przygotowanego przez Fundację Batorego raportu wynika, że nie ma danych, które pozwoliłyby jednoznacznie stwierdzić, czy w ciągu ostatnich kilkunastu lat korupcja w Polsce rosła czy malała; można jednak stwierdzić, że zmieniła swój charakter.
Z badań realizowanych przez CBOS dla lub przy współpracy Programu Przeciw Korupcji wynika, że wyraźnie spada odsetek respondentów przyznających się do znajomości osób biorących łapówki (z 30 proc. w 2000 r. do 15 proc. w 2009 r.), respondentów przyznających się, że próbowano im wręczyć łapówkę (13 proc. w 2000 r. do 7 proc. w 2009 r.) oraz respondentów przyznających się do wręczania łapówek (14 proc. w 2000 r. do 9 proc. w 2009 r.).
W 2009 roku policja w Polsce odnotowała ok. 8,4 tys. przestępstw na tle korupcyjnym, w tym m.in. 2,9 tys. przypadków łapownictwa biernego (sprzedajności urzędniczej), 2,7 tys. przestępstw łapownictwa czynnego (przekupstwa), 2,1 tys. nadużyć funkcji przez funkcjonariuszy publicznych i 642 przypadki płatnej protekcji.
Jak podkreślała szefowa Programu Przeciwko Korupcji Grażyna Kopińska, z sygnałów napływających do Fundacji Batorego wynika, że korupcja urzędnicza, choć wciąż znacząca, przestaje być najważniejszym problemem. Dużym problemem pozostaje natomiast "korupcja polityczna", "zawłaszczanie państwa".
Naszym zdaniem, Polska skuteczniej daje sobie radę z przekupstwem urzędników czy policjantów. Wciąż jednak nie umiemy rozwiązać problemów związanych z uczciwym przeprowadzaniem przetargów organizowanych w ramach zamówień publicznych - szeroki strumień środków z UE trafia jednak w "nieuczciwe" ręce. Nadal zbyt często spotykamy się z nepotyzmem, czy pozaprawnymi naciskami na osoby przygotowujące akty prawne i decyzje.
Marcin Zabrzeski