Chaos wokół ustawy o cenach prądu. Spółki nie wiedzą, co robić

Rośnie chaos dotyczący ustawy zamrażającej ceny prądu. Spółki energetycznie nie wiedzą jak mają się zachować, bo choć w sobotę prezydent ustawę podpisał, to rząd nie przygotował jeszcze do niej żadnych rozporządzeń. A to one są "instrukcją obsługi" każdej ustawy.

Problem leży np. w tym, że nowa ustawa nakazuje zakładom energetycznym anulowanie już zawartych z samorządami i firmami umów na dostawy prądu, o ile te umowy zakładały podwyżki cen. Problem w tym, że najczęściej umowy te były efektem wygranych przetargów.

Jak je więc anulować? Tego ustawa nie wyjaśnia. I to ma zostać opisane dopiero w rozporządzeniach.

Jak usłyszał nasz dziennikarz w rozmowie z przedstawicielami spółek energetycznych i z urzędnikami, spółki pozamawiały w tej sprawie ekspertyzy prawne, ale i one wiele nie wyjaśniają.

Reklama

To wszystko oznacza, że samorządowcy wciąż nie wiedzą ile i na jakich zasadach mają płacić za prąd.

Opracowanie Krzysztof Berenda, Adam Zygiel

Więcej informacji ekonomicznych na RMF24.pl

RMF
Dowiedz się więcej na temat: ceny prądu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »