Efekt zakazu handlu w niedziele? Likwidacja miejsc pracy

Wywiad z Patrycją Sass-Staniszewską, prezes Izby Gospodarki Elektronicznej oraz z Sebastianem Christowem, dyrektorem Departamentu Gospodarki Elektronicznej w Ministerstwie Rozwoju.

Izba Gospodarki Elektronicznej oraz Ministerstwo Rozwoju nawiązali współpracę w obszarze kilku aktywności w tym z zakresu edukacji zarówno branży jak i konsumenta w obszarze kompetencji cyfrowych. Na czym ta współpraca polega?

Patrycja Sass-Staniszewska: - Na wstępie chcę podkreślić otwartość Ministerstwa Rozwoju na kwestie związane z rozwojem cyfryzacji zwłaszcza w sektorze MŚP. Programy edukacyjne e-Izby w tym - Szkoła Gospodarki Cyfrowej - są szeroko promowane także przez Ministerstwo Rozwoju wśród przedsiębiorców, którzy z uczestnictwa w warsztatach mogą wiele skorzystać. 30 marca wspólnie organizujemy w ramach Szkoły Gospodarki Cyfrowej warsztaty z zakresu - bardzo istotnego obszaru cyfrowego - jakim jest handel transgraniczny. Zaproszonych na nie zostanie 400 przedsiębiorców, wydarzenie odbędzie się w siedzibie Ministerstwa Rozwoju. W ramach naszej współpracy merytoryczny content, opracowany przez ekspertów e-Izby, będzie publikowany i na bieżąco uaktualniany w serwisie biznes.gov.pl. Znajdą się w nim - branżowe raporty, poradniki i opiniotwórcze teksty. e-Izba od lat edukuje również konsumentów. Poprzez naszą akcję KUPUJĘ W INTERNECIE uczymy konsumentów, jak bezpiecznie realizować zakupy w sieci oraz uświadamiamy im, jakie mają prawa. Akcji co roku partneruje wiele instytucji, Ministerstwo Rozwoju również doceniło akcję i objęło ją honorowym patronatem, jak również zamieściło materiały o akcji w swoich kanałach komunikacji. W 2017 roku Izba Gospodarki Elektronicznej otwiera biura lokalne. Będziemy działać na rzecz rozwoju całej e-gospodarki, aby budować - również poprzez aktywność w regionach - silną e-Polskę. Nasz flagowy projekt POLSKA REGIONALNA GOSPODARKA CYFROWA został bardzo pozytywnie przyjęty przez Ministerstwo Rozwoju i wspólnie będziemy rozwijać lokalne MŚP w obszarze cyfrowym. Aktywności jest wiele, a jest to dopiero początek naszej współpracy.

Reklama

Sebastian Christow: - Patrycja już wymieniła pierwsze, najważniejsze aktywności, które wspólnie podjęliśmy. Zależy nam jednak na długofalowej współpracy. Reprezentacja branży i jej głos jest bardzo ważny przy kreowaniu polityki gospodarczej, regulacji krajowych i unijnych, a także instrumentów wsparcia. Bardzo dziękujemy, że e-Izba nam zaufała, a ponadto podjęła trud i wyzwanie szerszej reprezentacji i wparcia przedsiębiorców z obszaru e-gospodarki. Gospodarka elektroniczna to ciągle wiele obszarów niezbadanych i nowych możliwości - nowe modele biznesowe, nowe relacje na rynku, nowe zachowania i oczekiwania konsumentów i w końcu nowe regulacje. Tylko od naszej woli i dobrej współpracy zależy na ile dobrze wykorzystamy tę szansę do budowania polskiej przewagi konkurencyjnej w tym obszarze. Bo do tanga trzeba dwojga i bardzo cieszymy się z tego partnerstwa. e-Izba zapewnia nam bezpośredni kontakt z branżą, jej potrzebami i problemami, ale także potencjałem i osiągnięciami. Dzięki bieżącej współpracy konsultacje wielu pomysłów, projektów i regulacji przebiegają o wiele szybciej i sprawniej.

Jakie największe wyzwania przed rozwojem e-państwa i e-gospodarki widzicie państwo w najbliższym czasie. Jak można je niwelować i przekuwać w sukces polskiego biznesu?

Sass-Staniszewska: - Największym wyzwaniem są kwestie legislacyjne i na tym polu również współpracujemy z Ministerstwem Rozwoju celem ułatwienia polskim przedsiębiorcom prowadzenia biznesu. Oni potrzebują stabilnego prawa, które daje możliwości długotrwałego planowania biznesowego. Częste modyfikacje przepisów nie sprzyjają pewności działania w e-handlu i uniemożliwiają długofalowe inwestowanie. Do celu, jakim jest stabilne prawo, trzeba dążyć konsekwentnie, jednak należy również eliminować aktualnie występujące bariery prawne. Chodzi o przepisy, które utrudniają rozwój gospodarki cyfrowej, a często sprawiają, że innowacyjne projekty są rozwijane poza Polską. Przykładem może być skomplikowana regulacja prowadzenia marketingu bezpośredniego w Internecie. Zawarta jest w dwóch różnych ustawach i w każdej inaczej ujęta. Inną ilustracją możliwej bariery prawnej może być projekt ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele, który może zablokować możliwość składania zamówień w sklepach internetowych w tym dniu.

Christow: - Znoszenie barier regulacyjnych (deregulacja) oraz ograniczenie ryzyka biznesowego to bez wątpienia najważniejsze zadanie, które przed nami stoi. Musimy też wspólnie pilnować, aby nie występowało zjawisko nadregulacji "Gold-plating" przy implementacji dyrektywy jak i krajowych przepisów, które dotykają obszaru gospodarki elektronicznej tak aby nie blokowały możliwości rozwoju naszego społeczeństwa i gospodarki. Dziś - dokumenty, transakcje i pieniądze -powstają i krążą w gospodarce elektronicznie. Musimy wyeliminować pozostałości archaicznych metod pracy oraz obiegu informacji w relacjach B2B i B2C, aby ograniczyć koszty transakcyjne i zwiększyć bezpieczeństwo obrotu gospodarczego oraz otworzyć się na świat, nie tylko przyjmując, ale i dając nasze nowoczesne rozwiązania. Podjęliśmy wyzwanie ustawienia domyślnej formy komunikacji elektronicznej w gospodarce "digital by default", a nawet w niektórych obszarach "digital only", dlatego realizujemy program "Paperless / Cashless Poland - Od papierowej do cyfrowej Polski".

Według raportu "European Innovation Scoreboard 2016", Polska odnotowała wzrost wskaźnika innowacyjności, ale wciąż daleko nam do pierwszej dziesiątki. Jakie działania mogłyby nam pomóc wspiąć się wyżej w takim rankingu?

Sass-Staniszewska: - Niezbędne są aktywności rozwijające kreatywne myślenie, umiejętność patrzenia poza schematami oraz zdolność podejmowania odważnych decyzji. Te atrybuty decydują o konkurencyjności i innowacyjności firm. Kluczowe są inwestycje w nowe technologie, w badania na rzecz innowacji, a także w edukację i w programy rozwoju talentów w firmach. Dzięki tym działaniom możemy wzmacniać i z sukcesem wykorzystywać potencjał zdolnych osób do budowania Polski jako innowacyjnego kraju.

Christow: - Oczywiście przyglądamy się różnym wskaźnikom i rankingom oraz temu, jak jesteśmy postrzegani chociażby przez potencjalnych inwestorów i partnerów biznesowych. Dlatego warto, o niektóre wskaźniki zawalczyć. Ale one są złożonymi tworami, choć ostatecznie podawana jest jedna liczba pozycji i trzeba znać jak również rozumieć strukturę rankingu oraz przypisane do poszczególnych czynników wagi, aby realnie ocenić swoją pozycję i szanse. Kreatywność pochodzi od ludzi i to w nich, ich dobre relacje najlepiej inwestować, jeżeli chcemy mieć konkurencyjne i innowacyjne firmy. Innowacja nie rodzi się na zamówienie, innowacja potrzebuje odpowiednich bodźców. Szczycimy się naszym kapitałem ludzkim oraz jego poziomem wykształcenia, ale i on musi się dostosować do potrzeb zmieniającej się gospodarki. Częścią transformacji cyfrowej są nowe zawody i modele biznesowe.

Jacy są polscy e-konsumenci i czym różnią się od tych jeszcze preferujących zakupy drogą tradycyjną? Co może przekonać niekupujących w sieci do przełamania się w tym obszarze?

Sass-Staniszewska: - Ubiegłoroczny raport o rynku e-commerce, przygotowany przez firmę Gemius na zlecenie Izby Gospodarki Elektronicznej, pokazuje istnienie znaczących różnic pomiędzy deklarującymi i niedeklarującymi korzystania z zakupów przez internet. Po e-zakupy coraz częściej sięgają osoby młodsze i tendencja ta w porównaniu z poprzednim rokiem pogłębiła się. Wśród kupujących w sieci - w porównaniu z niekupującymi - wzrósł udział osób w wieku 15-24 lat (teraz stanowią oni 30 proc. e-kupujących). W grupie niekupujących natomiast spadł udział osób powyżej 50. roku życia, które stanowią 18 proc. tej grupy. Na determinację wzrostu liczby e-konsumentów mają w dużej mierze dostęp do internetu oraz umiejętności cyfrowe i wiedza jak z nich korzystać. Wzrost liczby e-konsumentów przez ostatnie lata pokazuje, że coraz więcej osób docenia i widzi korzyści w tej formie zakupów. Z populacji 38,5 mln Polaków, prawie 77 proc. - co daje liczbę 25,8 mln - stanowią internauci, a 47 proc. z nich kupuje w polskich e-sklepach - to estymacja z naszego wspólnego raportu z Gemiusem. Ponadto warto zauważyć, że dzisiejszy klient jest wielokanałowy, to znaczy, że w procesie zakupowym swobodnie migruje między dostępnymi kanałami - online, mobile, social i offline. To trend, który będzie przybierać na sile.

Christow: - Trudne pytanie, bo rynek konsumentów jest zawsze zróżnicowany wiekowo. Nie możemy już mówić o e-konsumentach czy konsumentach, ale o multi-konsumentach, którzy w sposób przenikający się zmieniają zarówno kanały zakupu/obsługi, jak i rodzaj konsumowanego dobra pomiędzy cyfrowym, a offlinowym. Gospodarka cyfrowa stała się częścią naszego życia. Możemy za to mówić o zauważalnym potencjale naszego rynku konsumentów, którzy szybko adaptują nowe technologie, jak chociażby płatności zbliżeniowe. Niewykorzystanie tego potencjału zdaje się leżeć nie po stronie konsumentów, a po stronie firm oferujących usługi oraz regulatora ograniczającego niektóre możliwości.

Pozostając w temacie zakupów w sieci. Czy zakaz e-handlu w niedzielę wejdzie w życie?

Sass-Staniszewska: - Na to pytanie nie możemy jeszcze odpowiedzieć. Jako organizacja zrzeszająca podmioty zajmujące się handlem elektronicznym przygotowaliśmy stanowisko dotyczące obywatelskiego projektu ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele - druk sejmowy 870 . Wskazaliśmy, że projekt przyczynia się do utraty konkurencyjności przez polskie sklepy internetowe. Polskie e-sklepy konkurują bowiem ze sklepami internetowymi z całej Unii Europejskiej. Brak możliwości prowadzenia handlu przez te podmioty w niedziele będzie mieć dwa skutki:

* polscy konsumenci będą kupować w niedziele w zagranicznych sklepach internetowych,

* zagraniczni konsumenci, którzy są już klientami polskich sklepów internetowych zaczną kupować w niedziele nie w polskich, lecz w zagranicznych sklepach internetowych.

Istnieje również ryzyko przenoszenia polskich sklepów internetowych poza Polskę - opisane w punkcie drugim stanowiska. Polskie sklepy internetowe, by nie stracić na swojej konkurencyjności względem zagranicznych sklepów internetowych, będą przenosić swoje siedziby poza granice Polski. Dla klientów będzie to nieodczuwalne, gdyż sklep internetowy nadal będzie działać pod tą samą stroną internetową. Przy aktualnych możliwościach logistycznych opisany proces pozostanie bez wpływu na szybkość dostaw. Wskazane ryzyko będzie odczuwalne natomiast dla Skarbu Państwa. Stanie się tak za sprawą spadku wpływów z podatków od przedsiębiorców prowadzących sklepy internetowe, którzy przeniosą swoje siedziby poza Polskę. Dodatkowo spowoduje to stworzenie miejsc pracy poza naszym krajem i likwidację dotychczasowych miejsc pracy w Polsce.

Christow: - Trudno mi komentować wolę ustawodawcy, ale nie sposób nie zgodzić się z tym, że transgraniczny rynek internetowy wymyka się tego typu podejściom, co niejednokrotnie udowodnił. Państwa i społeczeństwa cały czas uczą się funkcjonowania w nowej erze gospodarki cyfrowej. To od nas zależy, czy więcej na tym zyskamy czy stracimy. Byle były to nasze wspólne decyzje świadome i przemyślane.

- - - - -

Patrycja Sass-Staniszewska: prezes Izby Gospodarki Elektronicznej, której misją jest rozwój polskiej gospodarki cyfrowej poprzez współpracę, wymianę know-how, działania legislacyjne oraz reprezentację wspólnych interesów. W e-Izbie odpowiedzialna za strategię i rozwój organizacji oraz inicjowanie aktywności pobudzających rozwój e-gospodarki. Z branżą interaktywną związana od 8 lat. Wcześniej pracowała w IAB Polska, gdzie jako dyrektor operacyjny tworzyła organizację marketingu online od podstaw. W Eniro Polska (Panorama Firm), pełniła funkcję rzecznika prasowego. Jest absolwentką Uniwersytetu Warszawskiego.

Sebastian Christow: Promotor elektronizacji gospodarki. Absolwent Wydziału Automatyki i Robotyki Politechniki Warszawskiej. Od 2009 roku Dyrektor Departamentu Gospodarki Elektronicznej w Ministerstwie Rozwoju. Pomysłodawca i kierownik projektu polskiego partnerstwa na targach CeBIT 2013. Wielokrotnie juror w konkursach takich jak Microsoft Imagine Cup, Agora Startup Fest, Computerworld Lider Informatyki, Instytut Wzornictwa Przemysłowego - Dobry Wzór.

Liczy się każda złotówka! Wesprzyj Orkiestrę na pomagam.interia.pl

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »