Fatalne wieści przed dniem Wszystkich Świętych

W Hiszpanii strajkują kolejarze. Od wczesnego ranka nie jeździ co drugi pociąg podmiejski, co trzeci dalekobieżny i co piąty - szybkiej kolei AVE. Protestujący sprzeciwiają się zapowiedzianemu przez Ministerstwo Przemysłu podziałowi państwowych kolei na niezależne przedsiębiorstwa.

Uważają, że jest to początek - jak to określają - cichej prywatyzacji państwowej firmy. Zgodnie z założeniem Ministerstwa Przemysłu, hiszpańskie koleje podmiejskie mają zostać podzielone na cztery firmy, a dalekobieżne - na dwie.

Ponadto resort chce sprywatyzować 51 dworców i 70 parkingów. Pracownicy kolei obawiają się, że kolejnym krokiem będą grupowe zwolnienia i prywatyzacja całego przedsiębiorstwa. Pasażerowie dojeżdżający do pracy zostali uprzedzeni o problemach w komunikacji.

W czwartek - dzień przed Wszystkimi Świętymi - kolejarze przeprowadzą strajk generalny. Jeśli w listopadzie rząd nie zagwarantuje, że nie grożą im zwolnienia z pracy, to przeprowadzą strajk również przed Świętami Bożego Narodzenia.

Reklama

_ _ _ _ _

Wspólny Bilet w aglomeracji warszawskiej będzie obowiązywał także w przyszłym roku. Dzięki niemu osoby spoza stolicy będą podróżowały do pracy taniej. Zgodnie z zawartym porozumieniem - ościenne gminy wokół Warszawy będą opłacały 40 procent kosztów Wspólnego Biletu. Rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego Igor Krajnow zapowiada, że odpowiednia umowa będzie podpisana w przyszłym miesiącu.

Dzięki porozumieniu, podróżujący spod Warszawy będą mogli na jednym bilecie poruszać się pojazdami ZTM, Kolejami Mazowieckimi i Warszawską Koleją Dojazdową.

IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »