Inauguracja pracy nowych suwnic BCT

Po trwających prawie miesiąc testach i ostatnich przygotowaniach, w piątek oficjalnie powitano nowe suwnice nabrzeżowe Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego.

W uroczystości udział wzięli między innymi Dorota Pyć, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju oraz Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.

Uroczystej inauguracji dokonał prezes Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego, Krzysztof Szymborski. Wraz z nim, nowe suwnice witali Dorota Pyć, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju, odpowiedzialna za gospodarkę morską, Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni, Janusz Jarosiński, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk oraz poseł Tadeusz Aziewicz.

- Musimy trzymać się morza i dbać o polską gospodarkę morską. Polska nie była jeszcze w okresie tak wielkich inwestycji. Mamy dzisiaj okazję uczestniczyć w wydarzeniu, które jest owocem współpracy kilku podmiotów. Spójna polityka państwa, zarządu portu oraz terminalu pozwala na tak szybki rozwój - powiedział Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.

Reklama

To nie koniec inwestycji w Bałtyckim Terminalu Kontenerowym. Terminal jeszcze w tym roku wzbogaci się o dwa podobne urządzenia. Wszystko to w ramach prowadzonego od 2012 roku programu inwestycyjnego o wartości ponad 200 milionów złotych, z których znaczna część pochodzi ze środków Unii Europejskiej. Inwestycje i zakupy sprzętu pozwolą na zwiększenie potencjału przeładunkowego BCT o połowę.

- Jestem bardzo dumna, że mogę brać udział w tak ważnej dla Gdyni i Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego uroczystości. Tego typu inwestycje w infrastrukturę są niezwykle ważne dla zwiększania konkurencyjności rodzimych portów. Budują one wartość gospodarki morskiej będącej ważną częścią gospodarki krajowej - powiedziała podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju Dorota Pyć.

Równocześnie, wspólnie z Zarządem Morskiego Portu Gdynia, prowadzona jest modernizacja terminalu kolejowego BCT obejmująca m.in. przedłużenie istniejących torów, co pozwoli

na równoczesną obsługę do trzech składów całopociągowych. Jest to o tyle ważne, że od kilku lat zaobserwować można rosnący udział przeładunków kolejowych w ogólnej liczbie operacji prowadzonych w BCT - utrzymuje się on na poziomie ponad 35 proc., nierzadko przekraczając 40 proc..

- Wydaliśmy już prawie 200 mln zł, by budować zdolności przeładunkowe Gdyni, tak by w najbliższym czasie BCT mogło obsługiwać statki oceaniczne. To ogromne przedsięwzięcie - powiedział Prezes BCT Krzysztof Szymborski.

W trakcie piątkowej uroczystości suwnicom nadane zostały imiona Gdynka i Gdynek.

To propozycje, które zwyciężyły w konkursie organizowanym przez Bałtycki Terminal Kontenerowy wspólnie z redakcją Dziennika Bałtyckiego, na który Gdynianie i miłośnicy portów nadesłali ponad 170 propozycji.

Bałtycki Terminal Kontenerowy (BCT) z siedzibą w Porcie Gdynia, uruchomił przeładunki kontenerów w 1979 roku. Jest jednym z największych terminali w rejonie Bałtyku i drugim, co do wielkości terminalem kontenerowym w Polsce. Sprywatyzowany został w 2003 roku. Rekord w przeładunkach odnotowano w 2007 roku, kiedy obroty BCT wyniosły 493 860 TEU. Roczne możliwości przeładunkowe sięgają 750 000 TEU, a potencjalna wydajność wynosi 1,2 mln TEU. Firma zatrudnia obecnie 282 pracowników i kontroluje 30% polskiego rynku przeładunków kontenerowych.

Informacja prasowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »