KE wzywa Polskę do wprowadzenia przepisów ws. plastikowych torebek

Komisja Europejska przeszła do II etapu procedury przeciwko Polsce w związku z niewprowadzeniem przez nasz kraj unijnej dyrektywy, której celem jest ograniczenie zużycia lekkich plastikowych toreb na zakupy. MŚ chce, by nowe regulacje obowiązywały od końca 2018 r.

Ministerstwo Środowiska poinformowało PAP, że w ramach transpozycji unijnych przepisów, "planowane jest przyjęcie wariantu polegającego na wdrożeniu instrumentów zapewniających, aby do dnia 31 grudnia 2018 r. lekkie torby na zakupy z tworzywa sztucznego nie były oferowane za darmo w punktach sprzedaży towarów lub produktów".

"Zakłada się wprowadzenie dodatkowej opłaty za lekką torbę na zakupy z tworzywa sztucznego (...), która będzie doliczana do obowiązującej już ceny takiej torby, albo będzie podstawową opłatą za torbę" - dodano.

Resort środowiska wyjaśnił, że przepisy unijne zostaną wprowadzone do polskiego prawa w drodze nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. "Projekt zmiany tej ustawy zawierający powyżej wspomniany wariant ograniczający zużycie toreb plastikowych obecnie znajduje się na końcowym etapie rządowych prac legislacyjnych. Aktualnie kończy prace nad projektem Komisja Prawnicza. Po przyjęciu projektu przez Komisję zostanie on przedłożony do rozpatrzenia przez Radę Ministrów" - wyjaśniono.

Reklama

Następnie projekt noweli będzie będzie notyfikowany Komisji Europejskiej. "Zakłada się, że projekt ustawy może zostać przyjęty przez Radę Ministrów jeszcze w czerwcu" - dodano w komunikacie.

"Pomimo terminu transpozycji dyrektywy 2015/720, który upłynął w dniu 27 listopada 2016 r., należy zauważyć, że w wybranym przez Polskę wariancie transpozycji, należy wdrożyć odpowiednie instrumenty do 31 grudnia 2018 r. W związku z powyższym oraz w związku z zaawansowanym etapem prac legislacyjnych, należy przyjąć, że termin określony w wybranym wariancie nie jest zagrożony" - zaznaczono w komunikacie MŚ.

KE przypomniała, że państwa członkowskie były zobowiązane do podjęcia działań w celu zmniejszenia zużycia lekkich plastikowych toreb na zakupy do 27 listopada 2016 r. Cel to zaradzenie problemowi marnowania zasobów i zaśmiecania.

Dyrektywa zobowiązuje państwa członkowskie do wprowadzenia płatnych lekkich plastikowych toreb na zakupy lub wyznaczenia krajowych celów dotyczących zmniejszenia ich zużycia. Stolice miały możliwość wyboru środków, aby osiągnąć uzgodnione na poziomie unijnym cele.

Wśród nich Bruksela wymienia podatki lub opłaty albo wyznaczenie krajowych celów w zakresie zmniejszania zużycia tzw. reklamówek. Unijne przepisy przewidują bowiem ogólnie, że państwa członkowskie muszą dopilnować, aby do końca 2019 r. zużycie tych toreb nie przekroczyło 90 sztuk na osobę rocznie. Do końca 2025 r. liczbę tę należy obniżyć do nie więcej niż 40 toreb na osobę.

"Obydwa cele można osiągnąć dzięki wprowadzeniu środków obowiązkowych albo porozumień z sektorami gospodarki. Możliwe jest również wprowadzenie zakazu stosowania toreb plastikowych" - podkreślono w komunikacie KE.

Komisja poinformowała, że przesłała ostateczne ostrzeżenie władzom Polski, Cypru, Grecji i Włoch w związku z niedopełnieniem obowiązku zgłoszenia środków transpozycji do Komisji. Państwa te mają teraz dwa miesiące na udzielenie odpowiedzi na tę uzasadnioną opinię. Jeżeli nie udzielą zadowalających wyjaśnień, Komisja może skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE.

Dyrektywa ws. ograniczenia zużycia toreb plastikowych została przegłosowana przez PE w kwietniu 2015 r.

Ograniczenie, które przegłosował PE, obejmuje plastikowe torby na zakupy z folii o grubości poniżej 50 mikronów. Wyjątek będą stanowiły lekkie plastikowe torebki niezbędne ze względów higienicznych (np. gdy sprzedawca pakuje w nie mięso czy sery na wagę) lub gdy ich użycie ograniczy marnotrawstwo żywności.

W praktyce najprostszym sposobem wdrożenia unijnych zaleceń w życie jest wprowadzenie opłat za "reklamówki", które teraz w wielu sklepach dostajemy przy kasie za darmo. Tak jeszcze przed uchwaleniem dyrektywy zrobiła Irlandia, dzięki czemu zużycie plastikowych toreb spadło w tym kraju o 90 proc.

Jednorazowe torby plastikowe są poważnym problemem dla środowiska naturalnego. Czas rozkładu takich odpadów sięga nawet kilkuset lat, a używane są często jedynie przez kilka minut.

Różnice pomiędzy krajami są ogromne: jeden Duńczyk albo Fin wykorzystuje rocznie cztery takie torby, podczas gdy na jednego Polaka czy też Portugalczyka albo Słowaka przypadało ich przed przyjęciem przepisów ponad 450.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »