KNF zawiesiła działalność SKOK Polska i wystąpiła o ogłoszenie jej upadłości
Komisja Nadzoru Finansowego jednogłośnie zawiesiła z dniem 25 lutego działalność SKOK Polska i postanowiła wystąpić do sądu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości tej kasy spółdzielczej - poinformowała KNF w komunikacie.
Podjęta decyzja jest związana z faktem, że aktywa SKOK Polska nie wystarczają na zaspokojenie jej zobowiązań.
KNF poinformowała, że zarząd Kasy Krajowej odmówił udzielenia SKOK Polska pomocy finansowej ze środków funduszu stabilizacyjnego. W związku z tym niemożliwe stało się samodzielne prowadzenie procesu naprawczego przez SKOK Polska.
W odpowiedzi na ogłoszenie KNF nie zgłosił się żaden bank gotowy uczestniczyć w procesie przejęcia SKOK Polska.
Według danych na 31 grudnia 2015 roku SKOK Polska posiadała ujemne fundusze własne w wysokości -92 mln zł i wykazywała bieżącą stratę w wysokości 46,2 mln zł oraz niepokrytą stratę z lat ubiegłych w wysokości 65,9 mln zł. Aktualnie depozyty członkowskie zgromadzone przez 15,8 tys. członków SKOK Polska wynoszą 172,9 mln zł.
"Poważne nieprawidłowości ujawnione przez zarządcę komisarycznego i UKNF w działalności poprzednich władz SKOK Polska przed ustanowieniem w spółdzielczej kasie zarządcy komisarycznego znalazły odzwierciedlenie w zawiadomieniach o podejrzeniu popełnienia przestępstw skierowanych do Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie" - napisano w komunikacie KNF.
Wystąpienie z wnioskiem o ogłoszenie upadłości SKOK Polska stanowi formalną przesłankę do uruchomienia wypłat środków gwarantowanych z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG).
Z dniem 29 lipca 2015 r. KNF ustanowiła w SKOK Polska zarządcę komisarycznego. Zarządca komisaryczny, wykonując decyzję KNF, sporządził informację finansową według stanu na dzień poprzedzający ustanowienie zarządcy komisarycznego i poddał ją badaniu przez biegłego rewidenta.
Raport z badania informacji finansowej wpłynął do KNF w lutym 2016 r. Z ustaleń zarządcy komisarycznego wynika, że SKOK Polska wykazywała na dzień 28 lipca 2015 r. ujemne fundusze własne w wysokości (-) 80,9 mln zł oraz ujemny współczynnik wypłacalności na poziomie (-) 58,14%, co oznacza głęboką niewypłacalność.
Zarządca komisaryczny ujawnił, że dokonane przez poprzedni zarząd wyceny spółek będących w posiadaniu SKOK Polska były zawyżone - wartość udziałów tych spółek w bilansie SKOK Polska została skorygowana w dół z 43,7 mln zł do 8,8 mln zł.
W dniu 27 stycznia 2016 r. Krajowa Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo - Kredytowa (Kasa Krajowa) poinformowała SKOK Polska i KNF, że obowiązek określony w art. 74c ust. 2 ustawy o skok wypełniła pismem z dnia 28 maja 2015 r. przekazując informację o odmowie udzielenia pomocy. Dodatkowo w dniu 16 lutego 2016 r. zarząd Kasy Krajowej, w odpowiedzi na nowy wniosek zarządcy komisarycznego SKOK Polska z dnia 1 lutego 2016 r., podjął uchwałę o odmowie udzielenia SKOK Polska pomocy finansowej ze środków funduszu stabilizacyjnego. W związku z tym niemożliwe stało się samodzielne prowadzenie procesu naprawczego przez SKOK Polska.
W dniu 9 lutego 2016 r. KNF jednogłośnie stwierdziła, że żadna inna spółdzielcza kasa nie posiada zdolności do przejęcia SKOK Polska w sposób mogący zapewnić bezpieczeństwo depozytów zgromadzonych w kasie i umorzyła postępowanie administracyjne prowadzone w tym przedmiocie. Jednocześnie Komisja postanowiła o wszczęciu postępowania administracyjnego na podstawie art. 74c ust. 4 i następne ustawy o skok, w celu zbadania możliwości przejęcia SKOK Polska przez bank. Kierując się potrzebą zapewnienia otwartości i konkurencyjności udziału w procesie restrukturyzacji SKOK Polska, KNF poinformowała, że do dnia 23 lutego 2016 r. oczekuje na zgłoszenia banków krajowych zainteresowanych udziałem w procesie restrukturyzacji SKOK Polska. W odpowiedzi na ogłoszenie KNF nie zgłosił się żaden bank gotowy uczestniczyć w procesie przejęcia SKOK Polska.
Według najnowszej sprawozdawczości na dzień 31 grudnia 2015 r., SKOK Polska posiadała ujemne fundusze własne w wysokości (-) 92 mln zł i wykazywała bieżącą stratę w wysokości (-) 46,2 mln zł oraz niepokrytą stratę z lat ubiegłych w wysokości (-) 65,9 mln zł. Aktualnie depozyty członkowskie zgromadzone przez 15,8 tys. członków SKOK Polska wynoszą 172,9 mln zł.
Poważne nieprawidłowości ujawnione przez zarządcę komisarycznego i UKNF w działalności poprzednich władz SKOK Polska przed ustanowieniem w spółdzielczej kasie zarządcy komisarycznego znalazły odzwierciedlenie w zawiadomieniach o podejrzeniu popełnienia przestępstw skierowanych do Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie (sygnatura akt AP VI Ds. 86/15).
PILNE
W związku z decyzją Komisji Nadzoru Finansowego Krajowa SKOK informuję, że zawieszenie działalności SKOK Polska wskazuje na całkowitą bezskuteczność działań podejmowanych przez zarządcę komisarycznego powołanego przez KNF, który nie opracował programu postępowania naprawczego i nie podjął działań restrukturyzacyjnych SKOK Polska. Kasa Krajowa występowała do Przewodniczącego Andrzeja Jakubiaka o zmianę zarządcy wskazując na istotne ryzyka związane z działaniami osoby powołanej przez Komisję na to stanowisko. Niestety, Przewodniczący Jakubiak nie przychylił się do tego wniosku i w świetle wiedzy Kasy Krajowej nie skierował go na posiedzenie Komisji.
W imieniu Zarządu Kasy Krajowej
Andrzej Dunajski Rzecznik prasowy
_ _ _ _ _
Zakład Ubezpieczeń Społecznych zawiesił przelewy świadczeń emerytalnych i rentowych do Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej "Polska" w Warszawie. Osoby, które miały tam rachunek powinny podać ZUS nowy numer konta. Rzecznik ZUS Wojciech Andrusiewicz poinformował PAP, że wypłaty wstrzymano w wyniku decyzji KNF, która zawiesiła działalność SKOK "Polska" i wystąpił o jego upadłość.
Komisja Nadzoru Finansowego zawiesiła od czwartku działalność SKOK Polska z siedzibą w Warszawie oraz postanowiła wystąpić do sądu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości tej kasy. Aktywa SKOK Polska nie wystarczają na zaspokojenie jej zobowiązań - podała KNF.
- Uspokajamy osoby, które obawiają się o swoją emeryturę, czy świadczenia - pieniądze nie będą wychodziły do tego banku - powiedział w czwartek PAP rzecznik. Wstrzymaliśmy przelewy, wrócą też pieniądze, które miały trafić do tego banku - dodał Andrusiewicz.
Zaznaczył, że ZUS będzie się kontaktował z osobami, które miały tam konta i nie otrzymały świadczeń, ale zachęca też do samodzielnej wizyty w placówkach Zakładu. Andrusiewicz podkreślił - żeby ostrzec przed potencjalnymi oszustami - że nikt z ZUS nie będzie chodził do mieszkań, zmiany rachunku będzie można dokonać w siedzibie ZUS.
- W związku z głęboką niewypłacalnością SKOK +Polska+ ujawnioną przez zarządcę komisarycznego oraz brakiem perspektyw restrukturyzacji wobec odmowy udzielenia pomocy finansowej przez Kasę Krajową i brakiem zgody banków na przejęcie SKOK Polska, jedynym rozwiązaniem wynikającym z przepisów prawa jest zawieszenie działalności SKOK Polska i wystąpienie z wnioskiem o ogłoszenie upadłości kasy, co stanowi formalną przesłankę do uruchomienia wypłat środków gwarantowanych z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG) - zaznaczono w komunikacie Komisji Nadzoru Finansowego.
_ _ _ _ _ _ _
O ocenę decyzji Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku, która umorzyła wątek sprawy domniemanych nieprawidłowości w przepływach między SKOK-ami a luksemburską spółką oraz przeniesienie tej sprawy poza Gdańsk zaapelowali ostatnio posłowie PO do prokuratora generalnego.
Posłowie PO: Krzysztof Brejza i Marcin Święcicki złożyli w Prokuraturze Generalnej apel, aby Andrzej Seremet, który do końca marca jest prokuratorem generalnym, dokonał analizy decyzji o umorzeniu postępowania, która - ich zdaniem -jest nieprawidłowa.
Święcicki uważa, że śledztwo należy wznowić i przenieść poza Prokuraturę Apelacyjną w Gdańsku, która w jego ocenie może być w tej materii nieobiektywna, bo - jak mówił - ludzie z władz SKOK i prokuratorzy wywodzą się z tego samego gdańskiego środowiska prawniczego, kończyli ten sam wydział prawa na gdańskim uniwersytecie.
Według prasy gdańska prokuratura chciała zbadać finanse SKOK-ów i ich szefa, senatora Grzegorza Biereckiego, śledztwo toczyło się intensywnie w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku, ale po wyborach przeniesiono je do prokuratury apelacyjnej, gdzie sprawa została niedawno umorzona. W śledztwie miało chodzić o przepływy finansowe między luksemburską spółką, w której członkiem zarządu jest senator Bierecki, a krajowymi SKOK-ami.
Rzecznik Seremeta Mateusz Martyniuk powiedział PAP, że PG przeanalizuje tę decyzję i w odpowiednim trybie odniesie się do tego apelu. "Podkreślam, że wszystkie postępowania prowadzone przez prokuratury apelacyjne w kraju, są nadzorowane przez Prokuraturę Generalną, więc także i to umorzone postępowanie będzie poddane analizie. Dopiero po jej dokonaniu będzie wiadomo, czy umorzenie było zasadne i czy są podstawy do przeniesienia sprawy do innej jednostki" - dodał.
Brejza podkreślił , że Platforma chce, by prokurator generalny przedstawił stan śledztw dotyczących SKOK-ów, szczególnie że ludzie związani z tymi instytucjami są obecnie kandydatami PiS do ważnych urzędów - m.in. Trybunału Konstytucyjnego czy Rady Polityki Pieniężnej.
- Sprawa SKOK-ów jest ważnym testem obecnych rządów. Nie może ujść na sucho bez względu na to kto sprawuje rządy. Za wielkie straty ponieśliśmy tutaj wszyscy, a niektórzy ludzie za bardzo się na tym wzbogacili w sposób podejrzany - powiedział Święcicki. Jak przypomniał, do tej pory na ratowanie SKOK-ów wypłacono z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego 3,5 mld zł.
Według Brejzy istnieją obawy, że system SKOK-ów nabiera charakteru "magnackiego". - To kasy, kasa krajowa, ludzie w ważnych instytucjach państwa, a wokół także przychylne media, które atakują parlamentarzystów chcących wyjaśniać sprawę SKOK-ów - zapowiedział poseł PO.