Koniec z opłatami za roaming. Thun zapowiada kolejne obniżki

Parlament Europejski zagłosował dziś za porozumieniem o limitach cen hurtowych roamingu. Tym samym otworzył drogę do zniesienia opłat roamingowych dla konsumentów. 15 czerwca br. podróżujący przestaną płacić za połączenia więcej niż w kraju. - Apetyt nam rośnie. W dalszej kolejności chcemy obniżyć stawki za połączenia międzynarodowe wykonywane z kraju - zapowiada w rozmowie z Interią europosłanka PO Róża Thun.

Agnieszka Waś-Turecka, Interia: Parlament zagłosował dziś za porozumieniem o limitach cen hurtowych roamingu. Co to oznacza?

Róża Thun, europosłanka PO: - Porozumienie określa wysokość opłat, jakich mogą żądać operatorzy telekomunikacyjni za wykorzystanie ich sieci do przeprowadzania połączeń transgranicznych. Ceny te mają wpływ na końcowe rachunki konsumentów. Ustalając te limity usunęliśmy ostatnią przeszkodę do zniesienia detalicznych opłat roamingowych na terenie UE.

Kiedy to się stanie?

- 15 czerwca tego roku - od tej daty konsumenci nie będą płacić za połączenia czy transmisję danych więcej niż u siebie w kraju.

Reklama

Czy tych zmian operatorzy nie będą chcieli zrekompensować sobie gdzie indziej, np. podnosząc ceny za połączenia krajowe?

- Operatorzy zawsze by chcieli podnosić ceny, ale przy obecnej konkurencji na rynku telekomunikacyjnym to byłby strzał w stopę, bo konsumenci natychmiast zmieniliby dostawcę.

- Jednak po tym sukcesie apetyt nam rośnie i w dalszej kolejności chcemy obniżyć stawki za połączenia międzynarodowe, czyli takie, które wykonujemy ze swojego kraju, ale dzwonimy za granicę. One nadal są bardzo drogie.

Prace w tym kierunku już się zaczęły?

- Wysłaliśmy odpowiednie pisma do Komisji Europejskiej, która przedstawiła już plan rewizji rynku telekomunikacyjnego. PE będzie teraz nad nim pracował. Ale nie spodziewam się, by efekt w postaci obniżenia opłat został szybko osiągnięty. To będzie długa praca.

Lobby telekomunikacyjne bardzo naciskało w przypadku roamingu?

- Tak. Zresztą sprawa ciągnęła się 10 lat. Operatorzy przychodzili i przekonywali, że ich zrujnujemy - że nie będą mieli środków na inwestycje, że UE będzie zacofana pod względem telekomunikacyjnym...

- Problem był taki, że operatorzy nie chcieli zdradzić, jakie faktyczne koszty ponoszą. Dlatego musieliśmy podjąć współpracę z krajowymi regulatorami, którzy pomogli nam je oszacować. Okazało się, że różnice między kosztami operatorów, a ceną dla klienta były czasem rzędu kilku tysięcy.

Na zniesieniu detalicznych opłat roamingowych przede wszystkim zyskają konsumenci.

- Tak, ale nie tylko. Także - paradoksalnie - operatorzy, bo ludzie przestaną wyłączać telefony i tablety po wyjeździe za granicę. Poza tym zmniejszy się im biurokracja.

Rozmawiała Agnieszka Waś-Turecka, Interia

Zgodnie z rozporządzeniem hurtowe stawki w roamingu mają być o 90 proc. niższe niż obecnie, co pozwoli operatorom na oferowanie użytkownikom usług roamingowych bez obciążania ich dodatkowymi opłatami. Od 15 czerwca maksymalna stawka hurtowa opłaty za rozmowę telefoniczną w roamingu spadnie z 0,05 euro za minutę do 0,032 euro. Stawki za SMS zostaną obniżone z 0,02 euro do 0,01 euro. Negocjatorom, którzy pracowali nad tymi przepisami, dużo trudności przysporzyło ustalenie maksymalnych pułapów opłat za transmisję danych. Niektóre państwa obawiały się, że w wyniku ingerencji może dojść do podwyższenia taryf krajowych. "Wynik negocjacji z Radą należy ocenić jako rozsądny kompromis - wysokość wynegocjowanych stawek rozliczeniowych daje pewność utrzymania cen krajowych na niezmienionym poziomie" - ocenił w komentarzu dla PAP Krasnodębski. Od 15 czerwca ceny za przesył danych spadną do 7,7 euro za gigabajt (obecnie stawki wynoszą około 50 euro za GB), od 1 stycznia 2018 roku maksymalna opłata ma wynosić 6 euro za GB i będzie spadać o 0,5 euro co roku, by z początkiem 2022 roku wynieść 2,5 euro za GB. Początkowa propozycja Komisji Europejskiej dotycząca limitów hurtowych stawek za przesyłanie danych w roamingu wynosiła 8,5 euro za GB. KE co dwa lata będzie składać sprawozdanie z funkcjonowania tych przepisów i, jeśli będzie to konieczne, proponować nowe. Rozporządzenie ma wejść w życie przed 15 czerwca, bo tego dnia zlikwidowane zostaną opłaty roamingowe dla klientów sieci komórkowych w UE. Oznacza to, że np. na tegorocznych wakacjach za granicą nie zapłacimy za rozmowy telefoniczne więcej, niż płacimy w kraju. Aby plan ten mógł być zrealizowany, KE zobowiązała się do przeglądu hurtowych rynków w roamingu, czyli stawek, jakie za połączenia płacą sobie wzajemnie operatorzy. To, że klienci będą płacili od tego roku za połączenia takie same stawki zarówno w kraju, jak i za granicą, nie oznacza bowiem, że nie będzie z tego tytułu rozliczeń między firmami. (PAP)
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: roaming | Róża Thun | Parlament Europejski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »