Największy statek pasażerski świata przekazany armatorowi

Największy pasażerski statek świata, nazwany "Harmony of the seas", został w czwartek uroczyście przekazany jego armatorowi, liniom oceanicznym Royal Caribbean Cruises Ltd (RCCL) przez stocznię w Saint-Nazaire we Francji. W pierwszy rejs wyruszy w niedzielę.

Statek mierzy 362 metry długości i 66 metrów szerokości. Pomieści 6360 pasażerów i 2100 członków załogi. Kontrakt na jego budowę w stoczni STX France opiewał na blisko miliard euro. Budowa trwała od września 2013 roku.

- To nie tylko największy statek pasażerski świata i najbardziej przyjazny środowisku, ale i najdroższy - powiedział szef RCCL Riachard Fain podczas uroczystości w stoczni. Kierowane przez niego linie zbudowały w STX już wcześniej 12 statków, w tym "Sovereign of the seas", dostarczony w 1987 roku, który wtedy był największym statkiem wycieczkowym świata.

Reklama

Statek zaoferuje pasażerom niespotykane dotąd na statkach atrakcje: największą morską zjeżdżalnię (z pokładu 16. na 6.), bar z alkoholami obsługiwany przez dwa roboty, kolejkę tyrolską, boisko do koszykówki, pole do minigolfa i symulator surfingu, wielkie kasyno, teatr na 1400 miejsc, ulicę pełną restauracji i sklepów, zewnętrzny ogród z 12 tys. gatunków roślin, itd.

Portem macierzystym "Harmony of the seas" będzie Barcelona, gdzie statek trafi na przełomie maja i czerwca. Do końca października ma pływać w regionie Morza Śródziemnego. Potem trafi do Miami, skąd ma wypływać w rejsy po Morzu Karaibskim.

Budowana już bliźniacza jednostka, o tych samych gabarytach, ma być oddana do użytkowania przez linie RCCL w marcu 2018 roku.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: świata
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »