BZ WBK, PKO BP, BGŻ BNP Paribas oraz ING Bank Śląski dostały ostrzeżenie

Cztery banki: BZ WBK, PKO BP, BGŻ BNP Paribas oraz ING Bank Śląski - poinformowały w ciągu ostatnich dniach w komunikatach, że Komisja Nadzoru Finansowego zaleciła im zatrzymanie zysku za 2016 r. i niewypłacanie dywidendy.

Komisja Nadzoru Finansowego zaleciła BZ WBK zwiększenie funduszy własnych poprzez zatrzymanie przez bank całości zysku wypracowanego w 2016 roku w spółce - podał BZ WBK w komunikacie.

"W uzasadnieniu do zalecenia KNF stwierdza, że według stanu na dzień 31 grudnia 2016 r. bank, w zakresie podstawowych kryteriów polityki dywidendowej KNF, spełniał wymagania kwalifikujące do wypłaty 50 proc. dywidendy z zysku banku wypracowanego w okresie od 1 stycznia 2016 r. do 31 grudnia 2016 r. zarówno na poziomie jednostkowym, jak i skonsolidowanym" - napisano.

Reklama

"Jednak, po zastosowaniu dodatkowych kryteriów, określonych przez KNF w polityce dywidendowej, z tytułu posiadanego przez bank istotnego portfela walutowych kredytów mieszkaniowych dla gospodarstw domowych dokonano korekty stopy dywidendy do poziomu 0 proc." - dodano.

W styczniu Michał Gajewski, prezes BZ WBK ocenił, że jest mało prawdopodobne, by BZ WBK wypłacił dywidendę za 2016 r. Zysk netto grupy BZ WBK w 2016 roku wyniósł 2.167 mln zł.

Współczynnik kapitałowy na koniec 2016 roku wynosił 15,05 proc., a współczynnik kapitału Tier I 14,56 proc.

W kwietniu 2016 roku WZ banku zdecydowało o wypłacie 13 zł dywidendy na akcję z zysku za 2015 rok oraz z niepodzielonego zysku za 2014 rok. Na dywidendę trafiło 587,6 mln zł z niepodzielonego zysku netto banku za rok 2014 oraz 702,5 mln zł z zysku netto za rok 2015.

Oznacza to, że na dywidendę trafiło 29,5 proc. zysku rocznego za 2014 rok oraz 40 proc. zysku netto za 2015 r.

KNF zaleciła PKO BP zatrzymanie całości zysku za 2016 r. w spółce

Komisja Nadzoru Finansowego zaleciła PKO BP zwiększenie funduszy własnych poprzez zatrzymanie przez bank całości zysku wypracowanego w 2016 roku w spółce - podał PKO BP w komunikacie.

"KNF oczekuje przedłożenia stanowiska Zarządu Banku oraz Rady Nadzorczej Banku w zakresie otrzymanego przez Bank zalecenia. O powyższych stanowiskach Bank poinformuje w kolejnych raportach" - napisano.

W poniedziałek Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP poinformował, że zarząd banku będzie się starał, by bank wypełnił wymogi kapitałowe niezbędne do wypłaty dywidendy z zysku za 2016 rok.

W 2016 roku zysk netto grupy PKO BP wyniósł 2,87 mld zł, czyli wzrósł 10,1 proc. rdr.

Zgodnie ze stanowiskiem KNF z grudnia 2016 roku w sprawie polityki dywidendowej wymagany poziom współczynników kapitałowych dla PKO BP do wypłaty dywidendy z zysku w wysokości do 50 proc. wynosi dla łącznego współczynnika kapitałowego TCR 14,83 proc., a dla współczynnika kapitału Tier1 14,62 proc.

Polityka dywidendowa PKO BP zakłada realizowanie wypłat zysku w długim terminie z zachowaniem zasady ostrożnego zarządzania bankiem i grupą, stosownie do możliwości finansowych z uwzględnieniem wymogów i rekomendacji KNF. Łączny współczynnik kapitałowy PKO BP wynosi 15,81 proc., a współczynnik kapitału podstawowego 14,51 proc.

Zarząd BGŻ BNP Paribas rekomenduje zatrzymanie zysku za '16, zgodnie z zaleceniem KNF

Zarząd BGŻ BNP Paribas rekomenduje walnemu zgromadzeniu zatrzymanie w spółce zysku za 2016 r. po tym jak zaleciła to Komisja Nadzoru Finansowego - podał bank w komunikacie.

"Zarząd Banku BGŻ BNP Paribas SA informuje, że otrzymał pismo z Komisji Nadzoru Finansowego dotyczące indywidualnego zalecenia zwiększenia funduszy własnych poprzez zatrzymanie przez BGŻ BNP Paribas SA całości zysku wypracowanego w okresie od 1 stycznia do 31 grudnia 2016 roku" - napisano.

"W związku z powyższym zarząd banku informuje, że w dniu 10 marca 2017 roku podjął uchwałę o rekomendowaniu walnemu zgromadzeniu podjęcia uchwały o przeznaczeniu całości zysku netto za 2016 rok na zasilenie funduszy własnych banku" - dodano. W listopadzie ubiegłego roku zarząd BGŻ BNP Paribas poinformował, że nie zamierza rekomendować wypłacania dywidendy za 2016 r.

Komisja Nadzoru Finansowego zaleciła ING BSK zwiększenie funduszy własnych poprzez zatrzymanie przez bank całości zysku za 2016 rok - podał ING w komunikacie. Wobec tego zarząd nie zamierza rekomendować wypłaty dywidendy i przeznaczy cały zysk na zasilenie funduszy własnych banku.

We wrześniu 2016 roku bank poinformował o swojej polityce dywidendowej. Zakłada ona stabilne realizowanie wypłat dywidend w długiej perspektywie z nadwyżki kapitału powyżej minimalnych współczynników adekwatności kapitałowej oraz powyżej określonego przez KNF minimalnego poziomu współczynnika kapitału Tier 1 na poziomie 13,25 proc.

W grudniu prezes banku ocenił, że wytyczne KNF dotyczące wypłaty dywidendy za 2016 rok sprawiają, iż podzielenie się zyskiem z akcjonariuszami będzie trudniejsze, a bank jest na granicy zdolności wypłaty dywidendy.

W lutym 2017 roku prezes ING BSK informował, że bank czeka na stanowisko KNF odnośnie możliwości wypłaty dywidendy z zysku za 2016 rok.

Na początku marca tego roku bank podniósł minimalny poziomu współczynnika kapitału Tier 1 dla celów wypłaty dywidendy do 13,75 proc. z 13,25 proc.

W 2016 roku zysk netto przypadający akcjonariuszom ING BSK wyniósł 1,25 mld zł, czyli wzrósł o 11 proc. wobec 2015 roku.

Z zysku za 2015 rok na dywidendę trafiło 559,4 mln zł, co dało 4,3 zł dywidendy na akcję. Rok wcześniej akcjonariuszom wypłacono łącznie 520,4 mln zł, czyli 4 zł dywidendy na akcję.

KNF opowiada się za dobrowolnością w procesie restrukturyzacji portfeli walutowych - poinformował w Sejmie Marek Chrzanowski, przewodniczący KNF.

"Chcielibyśmy ograniczać ryzyko portfeli denominowanych w obcych walutach. Chcemy, by z bilansu banków portfel schodził szybciej niż w tej chwili, by zmniejszał się szybciej (...)" - powiedział Chrzanowski.

"Optymalnym rozwiązaniem jest gwarantowanie dobrowolności procesu i dogadywanie się przez instytucje finansowe z klientami" - dodał.

Chrzanowski poinformował, że jeśli instytucje finansowe i klienci nie będą się samodzielnie porozumiewać i portfel nie zacznie się zmniejszać szybciej, niż wynika to z naturalnego procesu spłaty kredytów, wówczas "dalsze działania mogą być w jakiś sposób rozważane"."Teraz, z tego co wiem, rynek przygotowuje swoją ofertę dla klientów i ta oferta będzie w kolejnych tygodniach klientom przedstawiana" - powiedział.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »