Rolnicy będą składać wnioski przez internet

Od przyszłego roku rolnicy będą składać wnioski o dopłaty bezpośrednie wyłącznie przez Internet. Zakłada to nowelizacja ustawy o płatnościach w ramach wsparcia bezpośredniego.

Prace nad zmianami trwają w resorcie rolnictwa. Wiceszef resortu Ryszard Zarudzki tłumaczy, że zmiana podyktowana jest zaleceniami Komisji Europejskiej.

Wskazuje, że rolnicy mogli wnioskować o dopłaty przez Internet od kilku lat, ale nie cieszyło się to popularnością. "Musimy iść z postępem tak, jak reszta Europy. Jest taki wymóg Komisji, by ta informatyzacja i cyfryzacja schodziła także na obszary wiejskie" - uzasadnia wiceminister.

Elektroniczne złożenie wniosków daje szereg korzyści - wymienia Ryszard Zarudzki. To chociażby gwarancja ich szybszej weryfikacji oraz możliwość załatwienia formalności bez wychodzenia z domu.

Reklama

"Pamiętajmy o tym, że będzie lepsza jakość wniosków, mniej błędów do poprawy, mniejsze obłożenie administracyjne do obsługi, w końcu mniej wezwań" - powiedział wiceminister rolnictwa. "Nie będziemy mogli złożyć prawidłowo wniosku, jeśli nie będzie on odpowiadać rzeczywistemu stanowi, na przykład powierzchni danych upraw" - dodał Ryszard Zarudzki.

Z dopłat bezpośrednich korzysta ponad milion 300 tysięcy polskich rolników. Ponad milion wniosków w tym roku uzupełniono "ręcznie".

.........................

Bezpieczeństwo żywnościowe kraju oraz opłacalność produkcji dla rolników - o tych aspektach mówił wczoraj na warszawskim Stadionie Narodowym szef resortu rolnictwa Krzysztof Jurgiel. Minister uroczyście otworzył konferencję "Narodowe wyzwania w rolnictwie".

Przybyli na nią parlamentarzyści, szefowie związków producentów rolnych oraz sami rolnicy.

Krzysztof Jurgiel zauważył, że Polska żywność jest dziś konkurencyjna na arenie międzynarodowej. Nie tylko ze względu na koszty jej produkcji, ale też jakość. Podkreślił, że na stan polskiego rolnictwa wpływa też wsparcie z Unii Europejskiej.

W decydującą fazę wkracza obecnie opracowywanie modelu Wspólnej Polityki Rolnej po 2020 roku: "Rząd na mój wniosek przyjął nasze stanowisko w sprawie WPR. Komisja Europejska przedstawi 28 listopada jak ona widzi przyszłość tego wsparcia.

Od niego mnóstwo zależy, bo to są dopłaty dla rolników, Program Rozwoju Obszarów Wiejskich i cele, jakie ta polityka będzie realizować" - wymieniał.

Wartość eksportu polskiej żywności może w tym roku przekroczyć 25 miliardów euro.

Bezpieczeństwo żywnościowe kraju oraz opłacalność produkcji dla rolników - o tych aspektach mówił na warszawskim Stadionie Narodowym szef resortu rolnictwa Krzysztof Jurgiel. Minister uroczyście otworzył konferencję "Narodowe wyzwania w rolnictwie". Przybyli na nią parlamentarzyści, szefowie związków producentów rolnych oraz sami rolnicy.

Krzysztof Jurgiel zauważył, że Polska żywność jest dziś konkurencyjna na arenie międzynarodowej. Nie tylko ze względu na koszty jej produkcji, ale też jakość. Podkreślił, że na stan polskiego rolnictwa wpływa też wsparcie z Unii Europejskiej.

W decydującą fazę wkracza obecnie opracowywanie modelu Wspólnej Polityki Rolnej po 2020 roku: "Rząd na mój wniosek przyjął nasze stanowisko w sprawie WPR. Komisja Europejska przedstawi 28 listopada jak ona widzi przyszłość tego wsparcia.

Od niego mnóstwo zależy, bo to są dopłaty dla rolników, Program Rozwoju Obszarów Wiejskich i cele, jakie ta polityka będzie realizować" - wymieniał. Wartość eksportu polskiej żywności może w tym roku przekroczyć 25 miliardów euro.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: wnioski | dopłaty bezpośrednie | rolnictwo | dopłaty | polska żywność
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »