Niedługo także w urzędzie będzie można zapłacić BLIKIEM

Pod koniec ubiegłego roku ruszyła szeroka kampania promująca BLIK. Widać już jej efekty? Jak duża grupa Polaków, którzy do tej pory nie znali tej metody płacenia telefonem zdecydowała się go przetestować?

- Wystartowaliśmy na początku grudnia 2016 roku, a już widzimy, że efekty są dużo lepsze, niż zakładaliśmy. Ze wstępnych danych wynika, że tylko w samym grudniu klienci wykonali ponad 1,8 milionów transakcji, co daje około jedną piątą wszystkich ubiegłorocznych operacji. W całym 2016 roku zrealizowano około 9 milionów transakcji BLIKIEM, a dla porównania w 2015 roku było ich niespełna 2 miliony. W tej chwili mamy już ponad 3 miliony użytkowników. Kampania trwa i mamy nadzieję, że z informacją o BLIKU dotrzemy do jeszcze szerszej grupy klientów. To nasz główny cel.

Jakie są w związku z tym oczekiwania na 2017 rok? Jaką liczbą transakcji wykonanych BLIKIEM powinien zamknąć się ten rok?

- Wiosną ubiegłego roku Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP - udziałowca spółki PSP powiedział, że chciałby, by było to 100 milionów transakcji, więc można stawiać taki ambitny cel. To jak wielu użytkowników BLIKA uda się pozyskać nie zależy oczywiście tylko od PSP, ale także od samych banków i prowadzonych przez nie kampanii marketingowych, skierowanych do swoich klientów. Zakładamy, że w tym roku z BLIKA będzie korzystać ponad 4 miliony użytkowników, którzy wykonają kilkadziesiąt milionów transakcji.

Jak długo jeszcze potrwa kampania?

- Do początku marca i mamy nadzieję, że z informacją o tym, czym jest BLIK i jak z niego korzystać dotrzemy do jeszcze szerszej grupy potencjalnych użytkowników. Chcielibyśmy do tego czasu pozyskać około 250 tysięcy nowych, aktywnych klientów. Zakładam, że uda się to osiągnąć - kampania jest prowadzona głównie w internecie oraz telewizji, wspierana loterią promocyjną, która stanowi dodatkową zachętę do korzystania z BLIKA.

- Odnotowany bardzo znaczący wzrost liczby użytkowników w czwartym kwartale to także efekt nawiązania współpracy z Allegro - największym internetowym portalem zakupowym oraz związanym z nim operatorem płatności PayU. Wejście BLIKA na tę platformę połączyliśmy z dużą akcją promocyjno-rabatową, bo warto wspomnieć, że przyznaliśmy aż 100 tysięcy kuponów rabatowych dla osób realizujących transakcje BLIKIEM na Allegro. Był to dla nas priorytet, skokowo poszerzający sieć akceptacji.

Czy teraz można płacić BLIKIEM we wszystkich e-sklepach, obsługiwanych przez PayU?

- Tak, wszystkie sklepy internetowe obsługiwane przez PayU umożliwiają łatwe płatności BLIKIEM.

Które z banków pozwolą klientom na płacenia BLIKIEM na "jeden klik", czyli bez konieczności wpisywania 6-cyfrowego kodu?

-Teraz ta funkcjonalność dostępna jest dla klientów banku Millennium, ale wszystkie banki przygotowują się do umożliwienia klientom korzystania z tej funkcji.

Jak w praktyce można zapłacić za zakupy w internecie poprzez to "jedno kliknięcie"?

- Klient przy dokonywaniu płatności BLIKEM w sklepie internetowym, w aplikacji mobilnej banku dostanie zaproszenie do zapamiętania sklepu lub przeglądarki internetowej. Jeżeli z tej opcji skorzysta, to następnym razem przy dokonywaniu płatności BLIKIEM w tym sklepie internetowym, wystarczy, że wybierze BLIKA i zatwierdzi płatność w aplikacji mobilnej banku - bez wpisywania kodu. Jeżeli nie zaakceptuje zaproszenia, kolejną płatność będzie realizował za pomocą

- 6-cyfrowego kodu BLIK. Niezależnie od tego, każda transakcja będzie wymagać autoryzacji kodem PIN w aplikacji mobilnej banku. Ta sama aplikacja da użytkownikowi możliwość zmiany i edycji wcześniej zapamiętanych sklepów, przeglądarek, a w dalszej perspektywie także i urządzeń - w ten sposób klient będzie mógł stworzyć swoją osobistą bazę zaufanych e-sklepów.

Ale płacenie BLIKIEM w sklepach stacjonarnych nadal nie należy do najwygodniejszych, bo trzeba wpisywać kod na terminalu. Kiedy będzie można płacić zbliżeniowo?

- Po wcześniejszych analizach przeprowadzonych wspólnie z bankami, doszliśmy do wniosku, że technologię zbliżeniową łatwiej będzie wprowadzić we współpracy z organizacjami kartowymi, ponieważ pozwoli to od razu objąć całą sieć terminali, bez względu na to czy dany agent rozliczeniowy obsługuje BLIKA. Jesteśmy w trakcie rozmów z naszymi partnerami, którzy takie rozwiązania już oferują. Jeżeli zdecydujemy się na współpracę z którąkolwiek z tych firm, na pewno o tym poinformujemy.

A czy do grupy banków oferujących swoim klientom możliwość płatności BLIKIEM dołączą kolejne?

- Teraz poza sześcioma bankami-założycielami PSP, BLIKA oferuje już Getin Noble Bank, Credit Agicole jest w trakcie wdrażania, a z kolejnymi finalizujemy umowy o uczestnictwo. System płatności mobilnych BLIK jest otwarty, dzięki czemu będziemy go zaoferować klientom kolejnych banków.

Kiedy Pekao, drugi co do wielkości bank, zacznie oferować BILK? Negocjacje w tej sprawie zaczęły się jeszcze przed ogłoszeniem przejęcia tego banku przez PZU i PFR, więc teraz powinny przyspieszyć....

- Mam nadzieję, że stanie się to już niedługo. Jesteśmy w tej sprawie w kontakcie zarówno na poziomie biznesowym, operacyjnym, jak i technicznym. Pekao ma już pełną wiedzę o tym, jaka infrastruktura jest potrzebna by udostępnić BLIKA, a także jakie są warunki finansowe, bo w tym przypadku jest też opcja wejścia Pekao do spółki PSP jako akcjonariusz. Czekamy w tej chwili na informację zwrotną na temat decyzji o wprowadzeniu BLIKA. My jesteśmy już gotowi. Taka decyzja byłaby ważna także dla rozwoju usługi przelewów natychmiastowych, bo wówczas baza osób, do których można wysyłać pieniądze zwiększyłaby się tym sposobem skokowo i obejmowałaby prawie 80 proc. klientów detalicznych.

Pekao ma swój system płatności mobilnych PeoPay. BLIK jakby nie patrzeć jest konkurencyjnym systemem, czy bank mógłby się posługiwać obydwoma?

- Tu jest duża elastyczność. Banki używają marek własnych dla usług mobilnych i nie występuje tu żadna kolizja. Dobrym przykładem jest PKO BP, w którym bankowość mobilna działa pod nazwą IKO, a BLIK jest jej elementem. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby BLIK był jedną z usług w ramach całej aplikacji PeoPay. My mamy tylko kilka zaleceń, dotyczących posługiwania się nazwą BLIK, np. jako typem przelewu. Zależy nam na tym, żeby wypromować młodą markę BLIK w taki sposób by jak najwięcej osób ją znało i wiedziało jak działa.

BLIKIEM można też przelewać sobie pieniądze między osobami prywatnymi, używając jedynie numeru telefonu. Ile banków już udostępniło klientom tę możliwość?

- Usługę tę wprowadziło już pięć banków czyli PKO BP, BZ WBK, Millennium, ING Bank Śląski, mBank, a wkrótce do tej grupy mają dołączy Alior Bank i Getin Noble Bank.

Do jakich typów płatności BLIK jest używany najczęściej?

- Użytkownicy najczęściej korzystają z płatności BLIKIEM w sklepach internetowych - stanowią one obecnie około 40 proc. wszystkich realizowanych transakcji. Równie chętnie klienci wypłacają pieniądze z bankomatów (ok. 30 proc. transakcji), płacą też w tradycyjnych sklepach (ok 10 proc. transakcji). Udział transakcji polegających na przelewaniu pieniędzy na drugi telefon stanowi około 7 proc.

Kiedy będzie można zapłacić BLIKIEM za wydanie prawa jazdy, czy paszportu?

- Wspólnie z Krajową Izbą Rozliczeniową pracujemy nad płatnościami BLIKIEM w urzędach. Docelowo ma to wyglądać tak, że ten kto na przykład rejestruje samochód i wypełnia wniosek o wydanie tablic rejestracyjnych, nie będzie już musiał iść do odrębnego okienka kasowego, bo ten sam urzędnik będzie mógł wpisać kod BLIK na ekranie swojego komputera, a klient musi tylko potwierdzić tę transakcję na telefonie. Oczywiście tego typu płatność można będzie też zrealizować poprzez stronę internetową urzędu. KIR ma już podpisane umowy z 600 urzędami, a pierwsze z nich są już w fazie testów tego rozwiązania.

Rozmawiała Monika Krześniak-Sajewicz

Sprawdź: PROGRAM PIT 2016