Nierentowne kopalnie nie do utrzymania

Na dłuższą metę nierentowne kopalnie i tak są nie do utrzymania - tak większość ekonomistów komentuje decyzję rządu o tym, by zasilić górnictwo pieniędzmi z budżetu i akcjami państwowych spółek. Eksperci, którzy pojawili się na Forum Ekonomicznym w Krynicy, przyznają, że rząd musi doraźnie gasić pożar. PiS ma jeszcze gorszą propozycję dla górnictwa i jeszcze więcej społecznych pieniędzy chce topić w niewydajnym górnictwie.

W poniedziałek rząd przyjął wstępnie projekt budżetu na 2016 r. z deficytem nie większym niż 54 mld 620 mld zł. Zgodnie z tymi założeniami w przyszłym roku ponad 900 mln zł zostanie przeznaczone na dalsze dofinansowania restrukturyzacyji w sektorze górnictwa węgla kamiennego.

Od razu dodają, że to zaniedbania ostatnich lat doprowadziły do obecnej sytuacji. Zaraz po wyborach trzeba poważnie, ponadpolitycznie rozmawiać o przyszłości tej branży. Ona w znaczącym stopniu decyduje o poziomie bezpieczeństwa energetycznego, ale z drugiej strony nie można tolerować sytuacji, w której ona generuje straty - mówi były minister gospodarki Janusz Steinhoff.

Reklama

Były minister finansów Leszek Balcerowicz dodaje: Należy przeciwstawiać się politykom, którzy obiecują, że będzie jeszcze więcej złej polityki. Na przykład PiS ma jeszcze gorszą propozycję dla górnictwa i jeszcze więcej społecznych pieniędzy topionych w niewydajnym górnictwie.

Politycy koalicji PO-PSL przez lata lekceważyli problem, teraz za społeczne pieniądze ratują górnictwo, a węgiel cały czas tanieje - według ekspertów może być za kilka miesięcy jeszcze tańszy, straty jeszcze większe a problem jeszcze poważniejszy.

Michał Zieliński RMF

_ _ _ _ _ _ _

Utworzenie Nowej KW i przeniesienie do niej części aktywów dotychczasowej Kompanii zakłada rządowy plan naprawczy dla górnictwa wdrażany wobec narastających problemów finansowych tej spółki. Jeszcze w 2012 r. Kompania miała ponad 170 mln zł zysku, w 2013 r. zanotowała prawie 700 mln zł straty, a w ub.r. - ponad 2,4 mld zł straty gotówkowej. W I półroczu br. spółka miała blisko 750 mln straty netto. Według wcześniejszych zapowiedzi Nowa KW miała powstać do końca sierpnia. Styczniowe porozumienie rządu ze związkowcami zakłada, że proces zostanie zakończony do 30 września.

PAP

OPINIA: Prof.Konrad Świrski - niepomyślne wieści Wszystkie warunki rynkowe będą działały tylko na niekorzyść energetyki i trudno znaleźć coś nawet tylko neutralnego. Nawet światowy zniżkowy trend cen surowców, który zwykle jest witany z otwartymi rękoma przez koncerny energetyczne z uwagi na niższe ceny paliw i niższe koszty - tu stawiam nawet na 40 USD/t za węgiel w 2016, na naszym podwórku oznacza konieczność ratowania górnictwa kamiennego i poświęcania albo gotówki, albo akcji albo jednego i drugiego jak i przyjmowania kopalni do własnej grupy. Jedynym światełkiem w tunelu dla energetyki jest sytuacja w której " to ostatni gasi światło". Energia elektryczna jest towarem pierwszej potrzeby, a w epoce smartfonów czy innych snapchatów pewnie nawet cenniejszym niż chleb, bo ostatecznie można się przecież przegłodzić przez kilka godzin, natomiast brak możliwości korzystania z urządzeń elektrycznych, szczególnie dla młodego pokolenia, to taki mały koniec świata. Energetyka ma więc zawsze możliwość przerzucania swoich problemów na rachunki odbiorców. Im bardziej koniunktura będzie słabła, im więcej pieniędzy pochłonie ratowanie górnictwa, im więcej trzeba będzie wydać na inwestycje odtworzeniowe i w energetykę odnawialną i wreszcie im drożej będzie kosztowało nas CO2 to wcześniej i później, tym bardziej wzrośnie cena kWh na rachunku. Oczywiście jak zawsze wystąpią efekty uboczne, wyższe ceny dla odbiorców indywidualnych to coraz większy odsetek osób "wykluczonych energetycznie", których nie stać na płacenie rachunków. W warunkach polskich to także niestety wzrost kosztów energii dla przemysłu (tylko Niemcy mogą sobie pozwolić na finansowanie swojej 'Energiewende" z rachunków obywateli), a wzrost obciążeń przemysłu to także i pogorszenie się jego konkurencyjności, bo raczej nasz przemysł jest bardziej energochłonny, a nieco mniej zaawansowany technologicznie.

Energetyka ratunkiem?

W pierwszym kroku, nie da się uniknąć zaangażowania energetyki w górnictwo. Zresztą stan górnictwa jest tak krytyczny, że nie ma innej możliwości, nawet jeśli upadnie to i tak energetyka nie uniknie mniejszego lub większego zaangażowania. Zresztą jedynym, sensownym rozwiązaniem wydaje się, selektywne wsparcie sektora górniczego poprzez przejmowanie kopalń, najbardziej pasujących do danego profilu wytwórczego korporacji. Ale też i konieczność dość twardych restrukturyzacji. Niestety taki racjonalny scenariusz nie jest możliwy, ponieważ na dzień dzisiejszy chodzi o desperackie wypełnienie niemożliwej do realizacji strategii restrukturalizacji sektora ze stycznia - a najbardziej prawdopodobne jest angażowanie się energetyki w próby budowy Nowych Kampanii lub podobnych tworów, za pomocą wirtualnych udziałów lub piramid inwestycyjnych, które tylko zaangażują środki i wcześniej czy później doprowadzą do punktu wyjścia (i jeszcze boleśniejszej kuracji). Nie można zapomnieć o uwarunkowaniach politycznych i "przekleństwie" roku wyborczego, co powoduje, że wszelkie decyzje będą o co najmniej 12 miesięcy spóźnione, wszelkie strategie i programy nieaktualne i pisane od początku, a obietnice dla pracowników - zbyt wysokie i nierealistyczne. Im dalej tym może być jeszcze gorzej, bo będzie brakowało środków inwestycyjnych, a koszty zewnętrzne będą coraz wyższe. Nacisk jest z jednej strony, aby dostawy energii były nieprzerwane (co jest trudne wobec braku inwestycji), z drugiej, żeby energia była bardziej zielona (bo przecież cele klimatyczne) i miała mniej CO2 (też z uwagi na cele klimatyczne), ale i jeszcze ograniczenie, żeby nie podnosić cen energii dla odbiorców jest nie do pogodzenia. Energetyka będzie się wiec odbijała od jednej strony strategii do drugiej, przy okazji jeszcze dość dynamicznie zmieniając kadrę zarządzającą. Zdaniem Prof.Konrada Świrskiego, wielki problem jest nieunikniony. W górnictwie, obawiam się, że raczej możemy przekroczyć nawet 4 mld realnych strat, co w pewien sposób zaraz zostanie włożone do kieszeni energetyki. Jednak nie będzie spektakularnych, energetycznych bankructw lub upadłości, bo zawsze można przerzucić koszty na odbiorców (tu raczej problemy widzę w innych sektorach przemysłowych). Za to spokojnie można prognozować postępującą degradację wartości spółek, trudności z kapitałem i możliwościami nowych inwestycji, a finalnie szukanie oszczędności w firmach i restrukturyzacja, czyli coś co dobrze znamy - protesty społeczne. Możliwe jest też przejście w kierunku strategii "przecież zawsze jakoś będzie" i dalsza wiara w to, że da się utrzymać i dawny mix z węglem na czele i wszystkie stanowiska pracy i dawną organizację i jeszcze na dodatek z taką samą ceną energii i bez problemów z Brukselą. O tym, że nie będzie tak jak dawniej świadczy już modyfikowana strategia PGE po ostatnich odpisach aktualizacyjnych, ale może znowu o tym zapomnimy do zimy. Wcześniej czy później, jakiekolwiek decyzje i działania - będą bolesne - im wcześniej tym lepiej, że taka informacja zostanie realnie pokazana wszystkim obywatelom (rachunki za energię) i wszystkim pracownikom sektora (problemy ich przedsiębiorstw). Górnictwo i Energetyka - kontrolowany upadek czy niekontrolowana katastrofa? Oczywiście światli ludzie zawsze wolą kontrolowany upadek niż niekontrolowany spadek z dużej wysokości. W tym drugim przypadku już nic nie można zrobić poza zbieraniem szczątków ofiar. Ale żeby upaść w sposób kontrolowany, trzeba z góry podejmować decyzje i umieć elastycznie dostosowywać się do sytuacji, tu też ważna jest odwaga i chęć podejmowania decyzji. Zwykle umiejętnie spadają koty oraz wysokiej klasy akrobaci. Zdarza się to też niektórym, nielicznym politykom w czym można upatrywać jedynej szansy na przyszłość... Prof. Konrad Świrski, Politechnika Warszawska ekspert ds. energetyki, Prezes Zarządu Transition Technologies
RMF/IAR/PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ceny energii | kopalnie | górnictwo | ceny węgla
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »