Nowy rząd: Ministerstwo infrastruktury trafia w dobre ręce

Ministerstwo infrastruktury trafi w dobre ręce, uważa Jakub Majewski, prezes fundacji ProKolej. Nowym szefem tego resortu w rządzie Beaty Szydło zostanie Andrzej Adamczyk. Przyszła szefowa rządu wyjaśnia, że to Mateusz Morawiecki będzie wyznaczał kierunki gospodarczych posunięć rządu PiS.

Ministerstwo infrastruktury trafi w dobre ręce, uważa Jakub Majewski, prezes fundacji ProKolej. Nowym szefem tego resortu w rządzie Beaty Szydło zostanie Andrzej Adamczyk. Przyszła szefowa rządu wyjaśnia, że to Mateusz Morawiecki będzie wyznaczał kierunki gospodarczych posunięć rządu PiS.

Ekspert zaznaczył, że nowy minister przez wiele lat zajmował się tematyką transportową w sejmie. Zasiadał w komisji infrastruktury. Tematyka drogownictwa i kolei była mu szczególnie bliska. W 2012 roku upominał się na przykład o firmy podwykonawcze, które budowały w Polsce autostrady.

Po bankructwie kilku wykonawców, wiele mniejszych firm nie otrzymało pieniędzy za swoją pracę. Adamczyk wielokrotnie upominał się także o poprawę bezpieczeństwa na kolei, po katastrofie w Szczekocinach. W marcu 2012 roku czołowo zderzyły się tam pociągi.

Reklama

Zginęło wtedy 16 osób. Adamczyk zwracał wtedy uwagę, że wypadek był efektem zaniedbań na kolei.

Jeszcze w czasie kampanii wyborczej politycy Prawa i Sprawiedliwości zapowiadali, że wrócą do idei budowy Kolei Dużych Prędkości. Mają to być bardzo szybkie połączenia między kilkoma największymi miastami, między innymi Warszawą a Poznaniem. Zdaniem Jakuba Majewskiego, warto się poważnie nad tą koncepcją zastanowić. Ekspert zwrócił uwagę na to, że trzeba zadbać o lepsze gospodarowanie unijnymi środkami przeznaczonymi na kolei. Zaznaczył, że za kilka lat te pieniądze się skończą. Konieczne więc będą pomysły na nowe inwestycje.

Koleje Dużych Prędkości są zdaniem prezesa fundacji Pro Kolej dobrą i potrzebną koncepcją.

Ekspert zwraca uwagę, że kolej jest w tej chwili zaniedbana i niedoinwestowana. Zmiana tego stanu będzie, jego zdaniem, jednym z najważniejszych zadań nowego ministra.

Ministerstwo rozwoju superresortem, a Mateusz Morawiecki koordynatorem polityki gospodarczej rządu. Beata Szydło przedstawiła członków swojego gabinetu.

Przyszła szefowa rządu wyjaśnia, że to Mateusz Morawiecki będzie wyznaczał kierunki gospodarczych posunięć rządu PiS.

Będzie on współpracował z szefami wygaszanego ministerstwa skarbu, resortów: energetyki, infrastruktury i budownictwa oraz finansów. Rola tego ostatniego, jak podkreśliła Beata Szydło, także będzie zmieniona.

Szefem resortu skarbu będzie Dawid Jackiewicz. Finansami państwa zajmie się Paweł Szałamacha, energetyką pokieruje Krzysztof Tchórzewski. Za pracę i politykę społeczną będzie odpowiadać Elżbieta Rafalska. Ministerstwem infrastruktury i budownictwa zostanie Andrzej Adamczyk.

IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »