Parlament zatwierdził reformę EFSF

Słowacki parlament zatwierdził w czwartek reformę Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF), kończąc tym sposobem jej ratyfikację przez wszystkie państwa strefy euro. Szef PE Jerzy Buzek wyraził z tego powodu zadowolenie.

 Słowacki parlament zatwierdził w czwartek reformę Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF), kończąc tym sposobem jej ratyfikację przez wszystkie państwa strefy euro. Szef PE Jerzy Buzek wyraził z tego powodu zadowolenie.

Parlament Słowacji wyznaczył wcześniej w czwartek datę przedterminowych wyborów parlamentarnych na 10 marca. Był to warunek poparcia reformy EFSF przez główną partię opozycyjną Kierunek - Socjaldemokracja (SMER-SD).

Za reformą Funduszu głosowało 114 posłów, a więc znacznie więcej niż wymagane minimum 76. Trzydziestu było przeciwnych, a 3 wstrzymało się od głosu. Wcześniej przyjęto termin przedterminowych wyborów 143 głosami za przy 3 przeciwnych.

- Z zadowoleniem przyjmuję fakt, że wszystkie 17 państw członkowskich strefy euro zakończyło proces ratyfikacji powiększonego Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej - napisał szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek w komunikacie.

Reklama

- Przyczyni się to w znacznym stopniu do stabilności strefy euro i pomoże powstrzymać kryzys zadłużenia państw - dodał.

Szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso oraz przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy we wspólnym komunikacie oświadczyli natomiast, że EFSF "dostarcza mocniejszego i bardziej elastycznego narzędzia w obronie stabilności finansowej strefy euro". - Leży to w oczywistym interesie wszystkich bezpośrednio zainteresowanych 17 państw członkowskich strefy euro oraz całej Unii Europejskiej - podkreślili.

Także Francja wyraziła zadowolenie z decyzji słowackiego parlamentu. "Swoją determinacją, której dowiodła, strefa euro jasno pokazuje, że dysponuje potencjałem finansowym i politycznym, by utrzymać stabilną wspólną walutę" - zaznaczył francuski minister ds. europejskich Jean Leonetti.

We wtorek plan reformy EFSF, przewidujący m.in. zwiększenie udziału Słowacji w funduszu z 4,4 do 7,7 mld euro, przepadł w słowackim parlamencie 21 głosami. Głosowanie było powiązane z wotum zaufania dla rządu Ivety Radiczovej.

Gabinet Radiczovej na podwyższenie gwarancji udzielanych w ramach EFSF zgodził się już na początku lata. Partia Wolność i Sprawiedliwość (SaS) sprzeciwiała się jednak temu, argumentując, że Słowacja, najbiedniejszy kraj strefy euro, nie powinna spłacać długów bogatszych państw, takich jak Grecja czy Włochy.

Reforma EFSF polega na zwiększeniu jego uprawnień i środków finansowych pozostających w jego dyspozycji. Do wejścia w życie reformy potrzebna jest jednomyślność państw eurolandu.

EFSF jest jednym z głównych instrumentów walki z ogarniającym Europę kryzysem finansowym.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »