PGE Narodowy szykuje się na szczyt NATO. W planach ma też spore inwestycje

Spółka PL.2012+, operator stadionu PGE Narodowy, pierwszy raz w historii wypracowała dodatni wynik finansowy. Rok 2015 zamknął się zyskiem netto na poziomie 2,1 mln złotych, przy przychodach rzędu 48 mln złotych. - Zakładamy, że rok 2016 będzie jeszcze lepszy, a PGE Narodowy na organizacji wydarzeń całostadionowych, biznesowych i społecznych zarobi ok. 5 mln złotych - mówi podczas konferencji prasowej Jakub Opara, prezes PL.2012+.

Co jednak ważne zysk netto w zdecydowanej większości przekazany został na odbudowę kapitału zakładowego, który został skonsumowany w przeszłych latach, gdy spółka wykazywała stratę. Spółka będzie tak postępować także w następnych latach. Natomiast 20 proc. zysku za 2015 r. przekazane zostało na fundusz remontowy. Jego wartość będzie wzrastać r/r o 1 proc. w najbliższych latach.

Od początku roku największy stadion w Polsce odwiedziło już 600 tys. osób, w tym ok. 100 tys. gości zgromadziły zorganizowane przed kilkoma dniami targi książki.

PGE Narodowy na szczyt NATO

Szczyt NATO, który odbędzie się na PGE Narodowy w dniach 8-9 lipca, zgromadzi kilka tysięcy osób (2500 członków delegacji i ok 1500 dziennikarzy). Na szczyt NATO do Warszawy przyjadą przywódcy ponad 60 państw, przedstawiciele Organizacji Narodów Zjednoczonych i Unii Europejskiej. Na czas przygotowań i sam szczyt stadion będzie wyłączony całkowicie z użytkowania.

Reklama

- Od 26 maja PGE Narodowy jest zamknięty dla odwiedzających. Płyta stadionu została przekazana do jurysdykcji Ministra Obrony Narodowej. Od 15 czerwca ruszy aranżacja wnętrza budynku, a od 1 lipca - rozpocznie się zabezpieczanie stadionu pod szczyt NATO. Organizacja szczytu NATO wiąże się także z konicznością czasowej relokacji ok. 600 spółek mających swoją siedzibę na PGE Narodowy - dodaje Opara.

Rozbudowa bulwarów okołostadionowych

Prezes PL.2012+ zwrócił także uwagę na postępujące prace nad rozbudową i zagospodarowaniem terenów przy stadionie. - W 2015 r. weszła w życie ustawa przeciwpowodziowa, a Rada Warszawy przyjęła plan zagospodarowania terenów okołostadionowych. Inwestycja to zasadniczo realizacja kilku istotny dla Warszawy obiektów: hali koncertowo-widowiskowej na ok. 23 tys. miejsc, centrum kongresowego, hotelu cztero- bądź pięciogwiazdkowego, którego po praskiej stronie miasta nie ma i centrum wystawienniczego - komentuje Opara.

Koszt budowy hali koncertowej to ok. 600 mln złotych - powiedział Interii prezes PL.2012+. Zagospodarowanie terenów przy stadionie i realizacja wszystkich inwestycji to zasadniczo nakłady rzędu ok. 2,5 mld złotych. - Mówimy o szacunkach. Wystąpiliśmy już z projektem o dofinansowanie inwestycji z funduszy europejskich w ramach programu rozwoju infrastruktury sportowej i turystycznej. Wciąż zastanawiamy się nad sfinansowaniem nakładów inwestycyjnych, które leżą po stronie spółki. Do rozważenia jest nie tylko realizacja projektów w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, ale także przy udziale partnerów, potencjalnie m.in. Totalizatora Sportowego - tłumaczy Opara.

Według wstępnych prognoz hala widowiskowa mogłaby - w optymistycznym wariancie - rozpocząć działalność na przełomie 2018/2019 roku.

Dywersyfikacja źródeł dochodów

Stadion wciąż szuka nowych źródeł dochodu. Planowane jest uruchomienie sklepu kibica i sprzedaż produktów licencyjnych. Pierwszy raz PGE Narodowy będzie także sprzedawać swój wizerunek. - To coś zupełnie nowego. Na świecie tego typu działania przy udziale największych stadionów są szeroko wykorzystywane. W Polsce stadion nie sprzedawał dotychczas swojego wizerunku. Zleciliśmy zewnętrznemu podmiotowi wycenę licencji. Na podstawie analiz jej wartość określono na 121 tys. złotych - wyjaśnia Monika Borzdyńska, dyrektor ds. komunikacji i promocji w PL.2012+.

Bartosz Bednarz

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rok 2016 | PGE Narodowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »