Pikieta przed biurem Szydło

Poniedziałkowa pikieta górników z zabrzańskiej kopalni Makoszowy przed biurem poselskim Beaty Szydło w Brzeszczach.

Górnicy chcą pomocy rządu w znalezieniu inwestora dla kopalni. Mimo odwołania pikiety przez zakładową Solidarność, część górników i kopalnianych działaczy przyjechała pod biuro, gdzie zamierzali m.in. zbierać podpisy pod petycją w obronie kopalni. Na jednym z transparentów widniał napis: "Przed wyborami obiecywała, jako premier nas olała".

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »