Poczcie Polskiej pozostało niewiele czasu

- Działania naprawcze, które przygotował i wprowadzi działający od lipca 2011 r. zarząd, doprowadzą do radykalnych zmian w spółce - przekazał posłom sejmowej komisji infrastruktury prezes Poczty Polskiej Jerzy Józkowiak.

Wg prezesa, na koniec 2011 r. Poczta Polska zanotowała dodatni wynik finansowy na poziomie 158,8 mln zł, przy wyniku za 2010 r. na poziomie 62,5 mln zł. Z informacji wynika, że będzie mogła dysponować 105,8 mln zł zysku z 2011 r. Przed 2010 r. firma przynosiła straty.

W zeszłym tygodniu sejmowa komisja infrastruktury wysłuchała informacji o sytuacji w Poczcie Polskiej. Resort administracji i cyfryzacji, który ją nadzoruje, chce, by spółka pod koniec 2013 r. weszła na giełdę.

- Od 1 stycznia 2013 r. rynek usług pocztowych zostanie otwarty, dlatego kwestią kluczową dla tych planów będzie sytuacja finansowa Poczty Polskiej w 2013 r. - powiedziała podczas posiedzenia komisji wiceminister administracji i cyfryzacji, Małgorzata Olszewska.

Reklama

- Pracowałem w spółkach giełdowych przez ostatnie 20 lat i dzisiaj, gdybym był prywatnym właścicielem, Poczty Polskiej w takim kształcie nigdy bym na giełdę nie wpuścił, bo to za duże ryzyko - powiedział posłom Jerzy Józkowiak.

Zaznaczył, że opracowane przez pracujący w obecnym składzie od marca 2011 r. zarząd strategia i nowe zasady powinny doprowadzić do pozytywnych zmian w spółce, które będą mogły pozwolić na giełdowy debiut. Prezes liczy jednak na przychylność komisji, parlamentu i rządu, by takie zmiany udało się przeprowadzić.

Według Poczty Polskiej i resortu, skutecznie ograniczano koszty, ale problemem pozostają spadające przychody ze sprzedaży usług. Z początkiem 2012 r. w Poczcie Polskiej zmieniła się struktura organizacyjna - zamiast 62 oddziałów rejonowych utworzono 17 regionów sieci.

W kraju było 8 tys. 345 placówek pocztowych - 3 tys. 969 w miastach i 4 tys. 376 na wsi. 3,3 tys. były to urzędy pocztowe, 1,5 tys. ich filie, a 3,5 tys. - agencje pocztowe.

Zatrudnienie w spółce wyniosło na koniec 2011 r. prawie 90 tys. etatów. Ograniczono je w porównaniu z 2010 r. o prawie 3 tys. etatów. Plany inwestycyjne Poczty na 2012 rok sięgają 272 mln zł, przy zrealizowanych w 2011 r. inwestycjach na kwotę 101 mln zł. Posłowie sceptycznie podeszli do przedstawionych dokumentów dotyczących planów przekształceń w firmie. Janusz Piechociński (PSL) mówił, że w ostatnich kilkunastu latach podobnych strategii widział, czytał i omawiał wiele. Posłowie zgłaszali pretensje do Poczty o ograniczanie liczby placówek, wycofywanie się ze wsi, skracanie czasu pracy urzędów.

Józkowiak podkreślał, że Poczta nie jest małą firmą i obecne zmiany nie wejdą w życie z dnia na dzień. Zaznaczył, że zastał firmę nieprzygotowaną do liczenia kosztów i przychodów, do giełdowych standardów, ale właśnie dlatego wraz z zarządem podjęli się takiego wyzwania i spróbują mu sprostać - deklarował.

Do grupy Poczty Polskiej należą Bank Pocztowy (75 proc. akcji), Powszechne Towarzystwo Emerytalne Pocztylion-Arka (33 proc.), Pocztowe Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych, firmy informatyczne Postdata (51 proc.), Post-Tel (100 proc.) oraz Pocztowa Agencja Usług Finansowych (60 proc.). Grupa ma też ułamkowy udział w Pol-Mot Holding (0,8 proc. akcji).

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z informacjami gospodarczymi

PAP
Dowiedz się więcej na temat: poczta | Poczta Polska | Polskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »