Polska 31. na liście światowego dobrostanu

Legatum Institute to międzynarodowy think tank, który publikuje "Prosperity Index" - ranking dobrostanu od roku 2009. Organizacja nie stawia jednak znaku równości między dobrostanem a wskaźnikiem PKB per capita. Owszem, uwzględnia również zmienne gospodarcze, jednak w dużym stopniu bazuje także na miękkich parametrach, które szeregowane są na podstawie realizowanych w poszczególnych krajach badań ankietowych.

Co za tym idzie, ośmioma głównymi kryteriami oceny jest według Gegatum Institute: kapitał społeczny, bezpieczeństwo, wolność osobista, gospodarka, opieka zdrowotna, edukacja, stabilność państwowości oraz stymulanty przedsiębiorczości.

Państwa, które według tegorocznego rankingu charakteryzują się największym dobrostanem, to kolejno: Norwegia (nr 1 w segmencie kapitał społeczny), Szwajcaria (nr 1 w dziale gospodarka i stabilność państwowości), Nowa Zelandia (nr 1 w zakresie wolność osobista), Dania (nr 2 w segmencie stymulanty przedsiębiorczości), Kanada (nr 2 w sekcji edukacja), Szwecja (nr 1 w dziale stymulanty przedsiębiorczości), Australia (nr 1 w przypadku zmiennej edukacja), Finlandia (nr 3 dla bezpieczeństwa), Holandia (nr 4 w zakresie edukacji) oraz Stany Zjednoczone (nr 1 w dziale ochrona zdrowia).

Co ciekawe, okupująca szczyt rankingu Norwegia zajmuje tę pozycję już szósty raz z rzędu, tj. była nr 1 we wszystkich dotychczasowych wydaniach opracowania "Prosperity Index". Równie ważny jest fakt, że największy spadek dobrostanu w Europie przypisano w tym roku Rosji, która zajęła pozycję 68. rankingu, czyli obniżyła swoją pozycję o 8 miejsc. Najniższe uzyskane przez Rosję wartości dotyczą państwowości, wolności osobistej oraz bezpieczeństwa, w przypadku których w dedykowanych rankingach zajmuje ona odpowiednio pozycję 113., 124. oraz 96.

To jednak Wenezuela zanotowała najwyższy w skali świata spadek w stosunku rocznym, zajmując ostatecznie setną pozycję, czyli pogarszając swój wynik o 22 miejsca. Wenezuela spadła jednak w dedykowanych rankingach o 44 pozycje w sekcji gospodarka, 24 miejsca dla wolności osobistej oraz 26 miejsc w przypadku zmiennej kapitał społeczny.

W tegorocznym wydaniu rankingu Polska zajęła pozycję 31., czyli zanotowała wzrost o trzy miejsca w porównaniu z rokiem poprzednim. Wyprzedziła ona tym samym takie europejskie kraje jak: Chorwacja (nr 50), Cypr (nr 40), Estonia (nr 32), Grecja (nr 59), Włochy (nr 37), jednak osiągnęła gorszy wynik od takich krajów jak: Austria (nr 15), Belgia (nr 17), Francja (nr 21), Czechy (nr 29), Islandia (nr 11) czy Portugalia (nr 27).

Polska została najlepiej oceniona w kategorii bezpieczeństwo, w przypadku której zajęła pozycję 24. Dla pozostałych indeksów było to odpowiednio: edukacja - 31., ochrona zdrowia 33., stabilność państwowości - 39., stymulanty przedsiębiorczości - 40., gospodarka - 41., kapitał społeczny - 47., wolność osobista - 58.

Dlaczego aż tak źle wypadliśmy w sekcji kapitał społeczny i wolność osobista? To miękkie zmienne, więc o uszeregowaniu Polski przesądziły tu w dużej mierze odpowiedzi ankietowanych Polaków. W sekcji wolność osobista pytano np. "Czy Polska to miejsce przyjazne mniejszościom narodowym?".

Odpowiedź twierdzącą zadeklarowało tu 51,9 proc. ankietowanych. Jeszcze słabiej wypadliśmy w przypadku faktorów uwzględnianych dla zmiennej kapitał społeczny, czyli zaufania społecznego, a także pomocy realizowanej w ramach np. wolontariatu czy wspierania organizacji charytatywnych.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze