Pracują mimo protestu

Urzędy skarbowe w całym kraju pracują bez zakłóceń, mimo zapowiadanego trzydniowego protestu - wynika z informacji zebranych przez PAP. Nie ma przeszkód w składaniu zeznań podatkowych za 2007 rok.

Urzędy skarbowe w całym kraju pracują bez  zakłóceń, mimo zapowiadanego trzydniowego protestu - wynika z  informacji zebranych przez PAP. Nie ma przeszkód w składaniu  zeznań podatkowych za 2007 rok.

Protest ogłosiła w ubiegłym tygodniu Sekcja Krajowa Pracowników Skarbowych NSZZ "Solidarność", która zachęcała "skarbowców", by w ostatnich dniach kwietnia brali urlopy na żądanie i oddawali krew. Akcję zorganizowano w dniach, kiedy upływa termin rozliczenia się z fiskusem.

Według danych Ministerstwa Finansów z godziny 13, w poniedziałek urlopy na żądanie wzięły w całym kraju 162 osoby, podczas gdy w administracji skarbowej pracuje ok. 44 tys. osób. Minister finansów Jacek Rostowski zapewnił, że proces przyjmowania PIT-ów nie jest zakłócony.

Reklama

Z informacji zebranych przez wynika, że w Małopolsce do pracy nie przyszło w poniedziałek blisko 300, z prawie 4 tys. pracowników urzędów skarbowych; 61 z nich wzięło urlopy na żądnie. W urzędzie w Chrzanowie urlopy na żądanie wzięła połowa pracowników.

Rzecznik Izby Skarbowej w Krakowie Magdalena Kobos zapewnia, że urzędy pracują normalnie. Tam, gdzie była taka potrzeba, dyżury w okienkach pełnią oddelegowani pracownicy z innych działów oraz kadra kierownicza.

Trzydniowy protest rozpoczął się również w Gorzowie Wielkopolskim; jego główna forma to urlopy na żądanie i oddawanie krwi. Kierownictwo urzędu zapewnia jednak, że akcja nie powinna mieć większego wpływu na pracę urzędu i szybkość obsługi petentów. "Na pewno nieobecność części pracowników spiętrzy kolejki i ludzie będą się denerwowali. Do całkowitej blokady urzędu jednak nie dojdzie" - powiedział przewodniczący NSZZ "Solidarność" w gorzowskim urzędzie Zdzisław Pietkiewicz.

W większości urzędów w Polsce jedyną formą protestu jest oflagowanie budynków. Normalnie pracują m.in. placówki w Warszawie, Gdańsku, Olsztynie, Rzeszowie, Zielonej Górze, Wrocławiu, Radomiu i Szczecinie.

W warszawskim urzędzie przy ul. Lindleya panował w poniedziałek wzmożony ruch, ale - jak podkreśla p.o. naczelnika Andrzej Sikociński - jest to związane ze zbliżającym się ostatecznym terminem rozliczenia z fiskusem.

"Urząd pracuje normalnie, wszyscy podatnicy są obsługiwani na bieżąco. Strajk jest faktem medialnym" - zapewnia Sikociński. Flaga z logo "Solidarności", która powiewa nad wejściem do Urzędu, wisi tu od trzech miesięcy.

Normalnie pracowały również oba radomskie urzędy. - Jak zwykle pod koniec kwietnia kolejki podatników są długie. Staramy się ich sprawnie obsługiwać, nie ma mowy o proteście - powiedział Marek Majkuciński z I Urzędu Skarbowego w Radomiu.

W Bydgoszczy o urlopy na żądanie wystąpiły pojedyncze osoby. W Toruniu związkowcy ograniczyli się do akcji informacyjnej i oflagowania budynków. Podobnie we Wrocławiu - urzędnicy ograniczyli się do oflagowania niektórych urzędów oraz przypięcia plakietek informujących o proteście.

Również w Białymstoku placówki są oflagowane, ale nie ma absencji w związku z urlopami na żądanie. Do czynnego protestu nie przystąpili pracownicy 23 urzędów skarbowych na Podkarpaciu.

Normalnie pracowały też urzędy w zachodniopomorskiem. W pomorskiem jedynymi oznakami protestu są flagi "Solidarności" wiszące na kilku obiektach fiskusa oraz plakietki z napisem "Akcja protestacyjna" noszone przez nielicznych pracowników.

Podobnie w Katowicach - liczba osób, które wzięły urlopy, czy zwolnienia, jest na tyle niewielka, że nie zakłóciła pracy urzędów.

Bez zakłóceń pracowały w poniedziałek urzędy skarbowe na Lubelszczyźnie. W I Urzędzie Skarbowym w Lublinie wczesnym popołudniem panował normalny ruch. W kolejce na złożenie zeznania oczekiwało kilka osób.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: urzędy skarbowe | urlop | akcja protestacyjna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »