Większość dotyczy wyłudzeń podatkowych i karuzel VAT.
Przepisy o konfiskacie rozszerzonej pojawiły się w kodeksie karnym od 27 kwietnia 2017 r., a dane za ubiegły rok są na razie szacunkowe.
- Dokładne poznamy pod koniec stycznia - zastrzega prokurator Michał Ostrowski, dyrektor departamentu do spraw przestępczości gospodarczej Prokuratury Krajowej.
Fałszywe faktury
Dopiero w lutym Prokuratura Krajowa będzie miała informacje, w ilu przypadkach prokuratorzy stawiali zarzuty w zakresie oszustw fakturowych, za które od 1 marca 2017 r. grozi nawet kara 25 lat pozbawienia wolności (chodzi o art. 270a, 271a, 277a oraz 277b k.k.).
Natomiast liczbę prawomocnie skazanych w 2017 r. osób poznamy dopiero w marcu 2018 r. - poinformowało DGP Ministerstwo Sprawiedliwości.
Należy pamiętać, że przepisy dotyczące przestępstw fakturowych nie działają wstecz, a więc mogą być stosowane jedynie do faktur wystawionych od marca 2017 r. (patrz: wypowiedzi ekspertów).
Są efekty nowelizacji
Wiadomo już natomiast, w jakich sprawach prokuratorzy sięgali po przepisy o konfiskacie rozszerzonej. W dużej mierze są to postępowania dotyczące wyłudzeń podatku od towarów i usług, choć nie tylko.
Najgłośniejsza stała się sprawa wyłudzeń VAT dotyczących obrotu olejem smarowym na kwotę przekraczającą 12 mln zł. Prowadzi ją Prokuratura Okręgowa we Włocławku. Jednemu z podejrzanych (nazwanemu szefem mafii paliwowej) zajęto podrasowanego mercedesa o wartości ok. 3 mln zł, zarejestrowanego na firmę niemiecką, ale używanego przez podejrzanego. Media rozpisywały się o tej sprawie w listopadzie ub. roku.
Jednak jeszcze więcej VAT - bo aż 60 mln zł - usiłowano wyłudzić w innej sprawie, również związanej z obrotem olejem smarowym. Postępowanie przygotowawcze w tej sprawie prowadzi obecnie Prokuratura Regionalna w Warszawie. Konfiskatą rozszerzoną objęto 86 tys. udziałów w jednej ze spółek, o łącznej wartości 4,3 mln zł. Udziały te zostały bowiem nabyte przez podejrzanych ze środków pochodzących z przestępstw VAT.
W kolejnej sprawie ta sama prokuratura zabezpieczyła m.in. udziały w spółce z o.o. o wartości ponad 2,1 mln zł, samochody, biżuterię i pieniądze o łącznej wartości przekraczającej 1,2 mln zł oraz prawie 100 tys. euro. Postępowanie to dotyczy zorganizowanej grupy przestępczej działającej na terenie Polski, Niemiec, Litwy, Łotwy, Czech i Rumunii, która zajmowała się wyłudzeniami podatkowymi, w tym VAT i akcyzy, również w związku z obrotem olejem smarowym. Wartość osiągniętej korzyści z tytułu tej działalności oceniono na ponad 40 mln zł.
Możliwe domniemanie
Prokuratura Okręgowa w Olsztynie prowadzi natomiast sprawę dotyczącą naduzyć na około 20 mln zł w obrocie paliwem. W celu wyłudzenia VAT sprawcy dokonywali transakcji pomiędzy założonymi przez siebie spółkami, a następnie uzyskane korzyści transferowali na spółkę, która formalnie nie należała do głównego sprawcy.
W tym wypadku prokuratorzy zastosowali domniemanie przewidziane w art. 45 par. 3 k.k., czyli założyli, że spółka weszła w posiadanie majątku pochodzącego z przestępstw. Na tej podstawie zabezpieczyli m.in. pół miliona zł z rachunku spółki, nieruchomości, a także awionetkę o wartości ok. 200 tys. zł. Łącznie zabezpieczono majątek o wartości prawie 1,5 mln zł.
Jak tłumaczy prokurator Ostrowski, przepisy pozwalają na zastosowanie domniemania tylko w przypadku określonych w kodeksie przestępstw, w tym np. związanych z mieniem znacznej wartości (powyżej 200 tys. zł). Prokurator może wtedy przyjąć założenie, że korzyścią sprawcy (bezpośrednią lub pośrednią) jest mienie (np. samochód) lub tytuł prawny (np. umowa najmu) uzyskane w okresie 5 lat przed popełnieniem przestępstwa do chwili wydania wyroku. Jak wyjaśnia prokurator Ostrowski, sprawca nie musi być nawet właścicielem takich dóbr. Dodaje, że domniemanie może zostać obalone przez sprawcę lub osobę zainteresowaną (np. formalnego właściciela samochodu), ale muszą to oni udowodnić (zgodnie z art. 45 par. 2 k.k.). Podobne rozwiązanie obowiązuje też w kodeksie karnym skarbowym (art. 33 par. 2 k.k.s.).
Zwrot korzyści
Nowelizacja kodeksu karnego wprowadziła też obowiązek zwrotu na rzecz Skarbu Państwa korzyści uzyskanych w związku z popełnieniem czynu zabronionego (art. 91a k.p.k.).
- Sądy, które rozpoznają zażalenia na te postanowienia, nie kwestionują decyzji prokuratorów, ale utrzymują je w mocy - podkreśla dyrektor departamentu do spraw przestępczości gospodarczej Prokuratury Krajowej.
Łukasz Zalewski, 09.01.2018
Wasze komentarze (342)
Dodaj komentarz~edek -
Uczciwi nie mają się czego obawiać.....
~olo -
Niektórzy tak ochoczo wyrażają uznanie dla poczynań zabierania majątków przestępcom. I słusznie, tylko, ze każdy kto nie płaci podatków i należności dla państwa jest potencjalnym przestępcą. Jednych łapią drugich nie. Przestępca to nie tylko ten kto nie płaci milionów złotych, Ten kto nie płaci złotówek po sprzedanych rzeczach, pożyczanych pieniądzach od kogoś, pożyczanych komuś, zysków z handlu na bazarach, nie płacący abonamentów, kradnących wodę , prąd, itp. itd. Gdyby ktoś doniósł (a już niedługo ma wejść ustawa o donoszeniu legalnym i za wynagrodzeniem) do prokuratury na sąsiada ze kradnie prąd, nie płaci abonamentu i zażądał wyciągnięcia konsekwencji to ja nie wiem czy było by miło gdyby mu skonfiskowali część lub cały majątek na pokrycie strat państwa przez lata nie płacenia nalezności
Smutny grazia15 -
WALESSA GRONKIEWICZ WALC TUSK PO KOD KOMOROWSKI
~krzysiek -
A kiedy zaczną zabierać politykom, sędziom, komornikom.
~BASTEK -
Kiedy prokuratorzy przestaną umarzać sprawy w których mają niezbite dowody tylko dotyczą urzędników !!!
~to bzdury -
Po co się zachwycać tymi głupotami ? Urzędy skarbowe mają wszystko czego potrzeba w praworządnym kraju. Jeżeli ktoś zarobił 1 000 000 a wydał 5 000 000 na dom ,samochody itd. to wiadomo że ukradł !!!. Złodzieje mają się ŚWIETNIE - DOSKONALE od 1990 roku i śmieją się z tych bzdur.
~Ytru -
Dobald T.
~asss358899 -
Kulczyk wiecej niz 400 ml zajumał... wiec prokuratorzy, do roboty i to natychmiast .... !!!
~maciej -
W Polsce nie jest jak w USA gdzie pierwszy milion trzeba ukraćć, Kulczyk pierwszy milion dostał od ojca za czasów Balcerowicza.
~polik -
duże majatki z urzędu winne byc prześwietlone, cwaniaczki w ciągu kilku lat za zasługi dla ubecji stali się milionerami,dworki, wille, rezydencje dla siebie i i progenitury w ciągu 20 lat z niczego stali się krezusami, dojscia do funduszy unijnych, zanam cwaniaków co dostali na produkcje czegoś tam po kilkadziesiąt milionów, śmieja się z ludzi, wystarczy prześledzic firme od powstania i jej dochody by wychwycić złodziei majatku narodowego