Rosja: Zakaz wwozu tureckich produktów żywnościowych

To już prawdziwa wojna gospodarcza. Rząd Rosji wydał rozporządzenie o objęciu od 1 stycznia zakazem wwozu na jej terytorium tureckich produktów żywnościowych - owoców, warzyw i mięsa.

Od Nowego Roku nie będzie też obowiązywać porozumienie o ruchu bezwizowym. Moskwa wycofuje się z rozmów o wolnym handlu.

Embargiem objęto m.in. truskawki, mandarynki, pomarańcze, jabłka, winogrona, cebulę, pomidory, ogórki, sól. Zakaz nie dotyczy cytryn oraz orzechów, których Turcja jest głównym dostawcą na rynek rosyjski.

Rosja nie zamierza też sprowadzać od 1 stycznia mrożonych kurczaków oraz indyków z Turcji. Z rosyjskich kwiaciarni znikną też kwiaty, przede wszystkim goździki sprowadzane w wielkich ilościach z Turcji.

Reklama

W tekście rozporządzenia nie ma wzmianki o zamrożeniu współpracy w sferze energetyki. Oznacza to, że na razie nie ma mowy o wycofaniu się z wielkich projektów, takich jak budowa przez Rosję pierwszej tureckiej elektrowni atomowej (wartość projektu 19 mld euro) czy gazociągu Turecki Potok, który miał zastąpić zarzucony przez Moskwę w 2014 roku projekt gazociągu South Stream.

W świetle decyzji gabinetu ministrów począwszy od 1 grudnia 2015 roku niedozwolone są loty czarterowe prowadzone przez przewoźników z obu krajów. Wyjątkiem będą rejsy mające na celu ewakuację rosyjskich turystów z terytorium Turcji - zaznaczono w rozporządzeniu. Wprowadzano zaostrzone rygory bezpieczeństwa dotyczące regularnych połączeń lotniczych między oboma krajami.

Rosja zawiesiła jednostronnie działalność międzyrządowej rosyjsko-tureckiej komisji ds. współpracy gospodarczej i handlowej, która działała zgodnie z porozumieniem podpisanym przez Moskwę i Ankarę w maju 1992 roku. Nie będą też kontynuowane prowadzone od 2014 roku rozmowy na temat umowy o swobodnej wymianie usług oraz inwestycji między Rosją i Turcją.

Rosja nie będzie uczestniczyć w dalszych pertraktacjach na temat powołania do życia rosyjsko-tureckiej fundacji mającej finansować projekty inwestycyjne w obu krajach.

Rosyjskie ministerstwo edukacji wydało we wtorek specjalny komunikat informujący, że większość spośród 44 szkół wyższych, które podpisały wcześniej porozumienia partnerskie z uniwersytetami w Turcji, zerwała umowę o współpracy.

Działające w Moskwie rosyjsko-tureckie centrum badań naukowych, które zajmowało się przydzielaniem stypendiów, udostępnianiem literatury naukowej w języku tureckim oraz organizacją kursów językowych, ogłosiło we wtorek swoje ostateczne zamknięcie.

Rozporządzenie rządowe w sprawie ograniczeń w handlu, współpracy gospodarczej i kontaktach naukowo-technicznych jest aktem wykonawczym uszczegółowiającym wcześniejszy dekret o "specjalnych krokach ekonomicznych wobec Turcji" podpisany 28 listopada przez prezydenta Rosji Władimira Putina. Dekret wprowadził szereg restrykcji wobec Ankary w odpowiedzi na zestrzelenie 24 listopada rosyjskiego bombowca Su-24 na pograniczu syryjsko-tureckim.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Turcja | Rosja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »