Rząd za powołaniem Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego

Biura podróży zapłacą do 30 zł składki od każdego klienta do Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego, który ma lepiej zabezpieczyć klientów przed niewypłacalnością biur - zakłada projekt noweli ustawy m.in. o usługach turystycznych, jaką przyjął ostatnio rząd.

Centrum Informacyjne Rządu podkreśliło, że zaproponowane rozwiązania w projekcie zmianie ustawy o usługach turystycznych oraz ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych - "wzmocnią system zabezpieczeń finansowych organizatorów turystyki i pośredników turystycznych, co przełoży się na bezpieczeństwo klientów biur podróży".

System zabezpieczeń finansowych organizatorów turystyki i pośredników turystycznych (tzw. pierwszy filar), na wypadek ich niewypłacalności, zostanie wzmocniony przez stworzenie drugiego filara - Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego (TFG). Będzie on wyodrębnionym rachunkiem w Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym.

Reklama

Obecne prawo przewiduje tylko pierwszy filar. Biura muszą zapewnić koszty powrotu klientów z imprezy turystycznej do miejsca wyjazdu w przypadku, gdy wbrew obowiązkowi nie zapewnią tego powrotu; zapewnić zwrot wpłat wniesionych tytułem zapłaty za imprezę, kiedy z przyczyn dotyczących biura podróży oraz osób, które działają w jego imieniu, nie zostanie ona zrealizowana oraz zwrócić część wpłat za tę część imprezy, jaka nie zostanie zrealizowana. Dlatego muszą mieć umowy gwarancji bankowej/ubezpieczeniowej czy umowy ubezpieczenia na rzecz klientów, które mają to gwarantować.

"System uzupełniający umożliwi gromadzenie środków na wypadek, gdy zabezpieczenie finansowe organizatorów turystyki i pośredników turystycznych nie wystarczy na pokrycie kosztów powrotów i zwrot pieniędzy klientom. Na pokrycie kosztów powrotu w pierwszej kolejności będą wykorzystywane środki z podstawowego systemu zabezpieczeń, w drugiej - z systemu uzupełniającego. Dzięki takiemu rozwiązaniu zwiększy się zaufanie klientów do organizatorów turystyki i pośredników turystycznych oraz wzrośnie poziom ochrony klientów" - przekonuje CIR.

Koszt obsługi TFG przez UFG będzie pokrywany ze składek biur podróży, a wysokość stawki ma wynosić od 0 do 30 zł. Kwota będzie zależała od rodzaju imprezy turystycznej i związanego z tym ryzyka.

"W zależności od sytuacji na rynku turystycznym i wysokości środków zgromadzonych w TFG składkę będzie można podwyższyć lub obniżyć. Np. w przypadku imprez turystycznych w Polsce lub krajach sąsiednich, których organizacja jest obarczona znikomym ryzykiem, biuro zostanie objęte stawką zerową. Zgodnie z projektem nowelizacji, ochroną - wynikającą z funkcjonowania TFG - będą objęci klienci biur podróży wpisanych do rejestru organizatorów turystyki i pośredników turystycznych mających siedzibę w Polsce - niezależnie od wysokości wnoszonej składki" - wyjaśniono w komunikacie.

Jak dodano, touroperatorzy będą musieli wydać klientowi, który opłaci całą należność za usługę bądź zaliczkę przekraczającą 10 proc. tej kwoty, pisemne potwierdzenie odprowadzania składek do TFG i poinformować go o sposobie ubiegania się o wypłatę środków z tego zabezpieczenia.

Składki naliczane od każdego klienta będą przekazywane funduszowi co miesiąc. Biura podróży będą sporządzały deklarację miesięczną, uwzględniającą zawarte umowy o imprezę turystyczną lub pośrednictwo turystyczne, i naliczone należne składki. Będzie ja można składać elektronicznie. Składki i deklaracje będą wnoszone do TFG do 21. dnia miesiąca następującego bezpośrednio po miesiącu, za który składki są wnoszone i składane deklaracje.

Projekt noweli zakłada też, że w przypadku niewystarczających środków na rachunku TFG można byłoby go uzupełniać pieniędzmi z pożyczek i kredytów, zaciąganych przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny na rzecz TFG. "Zobowiązania te mają być spłacane wyłącznie ze składek wpływających od przedsiębiorców. Przewidziano także możliwość udzielenia zwrotnego finansowania Funduszowi przez UFG w przypadku niedoboru środków na rachunku TFG" - wyjaśniło CIR.

W komunikacie napisano ponadto, że touroperatorzy będą musieli prowadzić wykaz umów o świadczenie usług turystycznych zawartych z klientami (będzie można go prowadzić w postaci elektronicznej). "Dostęp do danych w nich zawartych będą mieli marszałkowie województw oraz minister sportu i turystyki. Uprawnienie to jest szczególnie ważne dla marszałków województw, którzy odpowiadają za sprawną organizację powrotu klientów z imprezy turystycznej w sytuacji, gdy nie zapewnia tego niewypłacalny organizator turystyki lub pośrednik turystyczny (chodzi o noclegi, transport lokalny i transport do kraju)" - zaznaczono.

Nowe prawo upoważni też marszałków województw, a także ministra sportu - do kontroli biur podróży, czy np. odprowadzają one składki do TFG.

Z dołączonej do projektu ustawy symulacji wynika, że przy średniej składce w wysokości 12,5 zł do TFG rocznie trafiałoby ok. 30 mln zł; 15-złotową składką mogłyby być obłożone imprezy na terytorium państw europejskich i pozaeuropejskich z wykorzystaniem transportu lotniczego w ramach przewozu czarterowego; 10 zł - na imprezy w Europie i poza nią, z wykorzystaniem innego środka transportu niż transport lotniczy w ramach przewozu czarterowego; stawką 0 zł - imprezy odbywające się na ternie państw graniczących z Polską, a w przypadku Rosji w obrębie obwodu kaliningradzkiego.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: biuro podróży | turystyka | Turystyczny Fundusz Gwarancyjny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »