Samorządy na diecie albo... niby-diecie

Miasta, gminy i powiaty zaciskają pasa, ale nie tak mocno, jak wskazywałyby ich wyniki. Wszak za rok wybory samorządowe - pisze "Puls Biznesu".

Od zeszłego roku kurczą się wydatki majątkowe jednostek samorządu terytorialnego (JST). Jak wynika z danych resortu finansów, po trzech kwartałach 2013 r. sięgnęły 17,5 mld zł. To o 1,1 mld mniej niż w analogicznym okresie 2012 r. i o 4,4 mld mniej niż po 9 miesiącach 2011 r.

To rok restrukturyzacji finansów samorządowych - zwraca uwagę ekspert Dariusz Giza z Propolis. Jak wyjaśnia, JST skupiają się na nowym wskaźniku zadłużenia, który zacznie obowiązywać od przyszłego roku. Dlatego zajmują się teraz porządkowaniem finansów i wydłużaniem zapadalności długów, by móc aplikować o unijne pieniądze z nowej perspektywy.

Reklama

W przyszłym roku wydatki majątkowe znowu wzrosną - przewiduje ekspert. Lokalne władze mają przed sobą wyborczy test, a że miarą sukcesu są inwestycje, to 2014 r. będzie obfitował w uroczyste otwarcia lub symboliczne wbijanie pierwszej łopaty - ocenia Giza.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: gminy | miasta | Puls Biznesu | powiaty | samorządy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »