Sezon komunijny w pełni. Tegorocznym hitem prezentowym elektryczne deskorolki

Smartfony, tablety, konsole do gier - to od kilku lat jedne z najczęściej kupowanych prezentów na pierwsze komunie. W tym roku do hitów sprzedażowych dołączyły elektryczne hulajnogi i deskorolki, ale bardzo dobrze sprzedają się też tradycyjne rowery. W sklepach z elektroniką zwiększony ruch obserwowany jest już od połowy kwietnia.

Smartfony, tablety, konsole do gier - to od kilku lat jedne z najczęściej kupowanych prezentów na pierwsze komunie. W tym roku do hitów sprzedażowych dołączyły elektryczne hulajnogi i deskorolki, ale bardzo dobrze sprzedają się też tradycyjne rowery. W sklepach z elektroniką zwiększony ruch obserwowany jest już od połowy kwietnia.

- Dużym zainteresowaniem cieszą się konsole, pady. Klienci szukają także aparatów fotograficznych i tabletów, ale często sprzedawane są też laptopy - wymienia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Katarzyna Teleon z Media Expert.

Osoby, które kupują konsole, zwykle łączą je w zestawy - razem z padami, kierownicami czy joystickami. Eksperci zauważają, że sprzedaż tego typu produktów - podobnie jak tabletów, smartfonów czy laptopów - wyraźnie się zwiększa już od połowy kwietnia. Klienci coraz częściej sięgają także po technologiczne nowinki, takie jak drony czy okulary wirtualnej rzeczywistości, które umożliwiają oglądanie filmów w technologii 360 stopni i w kinowej jakości. Tradycyjnie kupowany kiedyś na komunię zegarek dziś zastępuje smartwatch.

Reklama

Jak wynika ze statystyk Media Expert, w tym roku do czołówki sprzedażowej dołączyły także gadżety niezwiązane z elektroniką.

- Tegorocznym hitem są deskorolki napędzane elektrycznie, razem z muzyką. To się cieszy coraz większym powodzeniem - mówi Katarzyna Teleon.

Chociaż poruszające się na takiej deskorolce czy elektrycznej hulajnodze dziecko to dziś powszechny obrazek, nie brakuje również zwolenników bardziej tradycyjnych środków transportu. W sklepach Media Expert widoczne są znaczące wzrosty sprzedaży tradycyjnych rowerów.

- Ceny są różne, ale już od 299 zł można kupić dobry, ciekawy prezent - mówi Katarzyna Teleon.

Rodzice, którzy decydują się na zakup smartfona czy tabletu, muszą się liczyć z wydatkiem od ok. 200 zł do nawet 3 tys. Smartwatche są nieco tańsze - można je kupić od ok. 130 zł. Ceny dronów zaczynają się od ok. 500 zł. W podobnej cenie można też kupić rower dla trzecioklasisty. Na znacznie większy wydatek muszą się przygotować klienci, którzy wybrali konsole do gier - najtańsze kosztują ok. 1 tys. zł. Głębiej do kieszeni muszą sięgnąć również osoby, które dzieciom chcą kupić elektryczną deskorolkę - tu ceny zaczynają się od 1 tys. zł.

Źródło informacji

Newseria Biznes
Dowiedz się więcej na temat: elektryczne hulajnogi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »