Śledczy ścigają gospodarczych oszustów

Śledczy ścigają gospodarczych oszustów, którzy wyłudzają pieniądze od nowo powstających firm. Prokuratury w całej Polsce prowadzą 125 postępowań dotyczących podmiotów podszywających się pod rejestr Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej.

Prokuratura Krajowa odpowiedziała na pytanie Informacyjnej Agencji Radiowej. PK podała informacje pokazującą stan na 9 stycznia tego roku. Sprawy najczęściej prowadzone są z artykułu 286. kodeksu karnego.

Według tego artykułu kodeksu karnego, ten, kto doprowadza osobę do niekorzystnego rozporządzania swoim majątkiem za pomocą wprowadzenia jej w błąd, podlega karze pozbawienia wolności od 6 do 8 lat.

Jak piszą przedstawiciele Prokuratury Krajowej, jeżeli przestępstwo to zostanie popełnione w stosunku do mienia znacznej wartości czyli powyżej 200 tysięcy złotych, to zgodnie z artykułem 294. kodeksu karnego, sprawcy grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Reklama

Śledczy przy ustalaniu szkody biorą pod uwagę wszystkie pisma wysłane do pokrzywdzonych i łączną wartość wyłudzonych kwot, a nawet sumy, którą sprawca usiłował wyłudzić.

Ministerstwo Rozwoju cały czas ostrzega przed oszustami wyłudzającymi pieniądze o nowo powstających firm. Na stronie internetowej www.ceidg.gov.pl można znaleźć ostrzeżenia przed oszustami.

Fałszywe wezwanie można wysłać do prokuratury bądź do Ministerstwa Rozwoju. Urzędnicy resortu raz w tygodniu przekazują śledczym takie wezwania.

Do końca ubiegłego roku ministerstwo przekazało prokuraturze blisko 250 spraw od przedsiębiorców.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: afera | firmy | prokuratura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »