Słowackie "habilitacje" nie będą automatycznie uznawane na polskich uczelniach

Od środy słowackie "habilitacje" nie będą automatycznie uznawane na polskich uczelniach. Właśnie tego dnia wchodzi w życie umowa zmieniająca zasady wzajemnego uznawania wykształcenia pomiędzy Polską a Słowacją.

Polska i słowacka strona zgodziły się co do zmiany w umowie o wzajemnym uznawaniu okresów studiów oraz równoważności dokumentów o wykształceniu i nadaniu stopni i tytułów uzyskanych w RP i Republice Słowackiej. Umowa w nowym brzmieniu, podpisana 16 marca 2016 r. przez premiera Jarosława Gowina i ambasadora Republiki Słowackiej Dušana Krištofika, zacznie obowiązywać w środę (1 czerwca br.).

Według nowych zapisów, uzyskany na Słowacji tytuł naukowo-pedagogiczny "docent" będzie uznawany za równoważny polskiej "habilitacji" jedynie po weryfikacji dorobku naukowego badacza dokonanego na polskiej uczelni.

Reklama

Wcześniej proces ten minister Gowin określał jako nostryfikację.

Umowę o wzajemnym uznawaniu tytułów naukowych rządy Polski i Słowacji zawarły pierwotnie w 2005 r. Zgodnie z jej zapisami tytuły naukowe (takie jak słowacki "docent") są równoważne ze zdobywanym w Polsce stopniem doktora habilitowanego. Od 1 czerwca słowacka docentura nie będzie w Polsce automatycznie uznawana jako habilitacja.

Jak wyjaśnił dyrektor departamentu współpracy międzynarodowej w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW) Juliusz Gałkowski, resort skłoniły do zmian głosy płynące ze środowiska naukowego. Zaznaczył jednak, że skala nadużyć była jednostkowa.

Przedstawiciele środowiska naukowego wielokrotnie podkreślali, że tytuły polskie i słowackie wcale nie są równoważne. Ponieważ jednak na Słowacji można zdobyć je szybciej i łatwiej niż w Polsce, naukowcy polscy z możliwości tej korzystali. Według nowych założeń polska uczelnia będzie weryfikować dorobek badacza pod kątem wymagań habilitacji. Sama zdecyduje, na jakim stanowisku go zatrudni.

- Bardzo mocno należy podkreślić, że to nie jest tak, że każda docentura słowacka traktowana jest przez Polskę jako rzecz podejrzana; wręcz na odwrót. Bardzo się cieszymy, że ludzie (...) zdobywają wykształcenie za granicą - dodał Gałkowski. Dyrektor powiedział, że dobrze ocenia zjawisko umiędzynarodowienia.

Jak przypomniał, prace nad zmianą umowy w zakresie wzajemnego uznawania wykształcenia między Polską a Słowacją rozpoczęli poprzedni ministrowie nauki i szkolnictwa wyższego. Teraz rozmowy udało się przyspieszyć i sfinalizować. Z uwagi na to, że zasady przyznawania stopnia doktora na Słowacji i w Polsce są takie same, umowa nie ulegnie w tym zakresie zmianom - poinformował Gałkowski.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »