Stocznie na skraju bankructwa?

Komisja Europejska ostrzegła w czwartek, że jeśli polski rząd w "bardzo krótkim czasie" nie przedstawi planów ratowania Stoczni Gdynia i Szczecin, może wydać negatywną decyzję ws. pomocy udzielonej im przez polski rząd. Minister skarbu Aleksander Grad poinformował, że nie otrzymał oficjalnej informacji KE na ten temat.

Rzecznik KE ds. konkurencji Jonathan Todd powiedział na konferencji prasowej w Brukseli, że Komisja może podjąć decyzję o odebraniu stoczniom pomocy publicznej. - Na podstawie informacji, które mamy obecnie, KE nie ma wyboru, tylko rozpocząć przygotowania decyzji o zwrocie pomocy przez Stocznie Gdynia i Szczecin - powiedział Todd. Może to oznaczać upadłość tych dwóch zakładów.

- Jeśli polskie władze przedstawią w bardzo krótkim czasie wiarygodne i konkretne rozwiązania, które będą natychmiast wdrożone, by zapewnić długoterminową rentowność obu stoczni, oczywiście przeanalizujemy je przed podjęciem decyzji - dodał rzecznik. Minister skarbu powiedział w czwartek, że jego resort nie otrzymał oficjalnej informacji KE na ten temat.

Reklama

- Ministerstwo Skarbu, gospodarki, ani rząd nie ma żadnych tego typu oficjalnych informacji (...). Jeżeli Komisja Europejska mówi, że zażądała od Polski przedstawienia programów restrukturyzacyjnych, to nie dotyczy to ani (stoczni) Gdynia, ani Szczecin; tylko dotyczy to już wcześniej sprywatyzowanej (stoczni) Gdańsk. Oficjalna informacja, jaką uzyskaliśmy od pani komisarz Neelie Kroes, dotyczy stoczni Gdańsk - powiedział Grad.

Polska ma 30 dni na przedstawienie Komisji programów restrukturyzacyjnych stoczni Gdańsk. Głównym właścicielem gdańskiej stoczni jest ISD Polska, należąca w większości do ukraińskiego Donbasu. Według ministra, pomoc publiczna udzielona przez polski rząd dla tego zakładu jest szacowana przez KE na poziomie 740 mln zł.

- W procesie prywatyzacji stoczni Gdańsk nie zadbano o to, aby inwestor (...) uzgodnił z Komisją Europejską plan restrukturyzacyjny. Jeżeli inwestor nam nie przedstawi takiego programu, to resort skarbu nie będzie miał co wysłać Komisji w ciągu 30 dni. Wtedy Komisja Europejska może zażądać zwrotu pomocy publicznej - powiedział Grad.

Grad poinformował też, że jego resort zwrócił się do KE o wydłużenie o kilka miesięcy czasu na prywatyzację stoczni Gdynia i Szczecin. Według niego do MSP wpłynęły już cztery listy intencyjne i wstępne oferty na nabycie spółek. O potencjalnych inwestorach mówił też w rozmowie z PAP prezes stoczni Szczecin Artur Trzeciakowski. Pojawili się "realni kontrahenci", zainteresowani stocznią szczecińską - powiedział Trzeciakowski.

Wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak wyraził w czwartek nadzieję, że uda się do końca czerwca sprywatyzować Stocznie Gdynia i Szczecin. Jego zdaniem, rząd Jarosława Kaczyńskiego zaniedbał procesy przekształceń w stoczniach, do czego był zobowiązany umowami z Komisją Europejską.

Zdaniem związkowców Stoczni Gdynia, prywatyzacja zakładu idzie w złym kierunku. Wcześniej związkowcy żądali interwencji premiera w tej sprawie. - Pan premier się do tej pory nie raczył odezwać - powiedział PAP szef Stoczni Gdynia Dariusz Adamski. Związkowcy planują strajk. Decyzja o tym ma zapaść 11 czerwca na walnym zgromadzeniu całej Sekcji Krajowej Przemysłu Okrętowego".

W połowie maja firma Amber, która uczestniczyła w negocjacjach dotyczących zakupu akcji Stoczni Gdynia i udziałów Stoczni Szczecińskiej Nowa, wycofała się z udziału w tych inwestycjach. Twierdziła, że byłyby nierentowne. Zdaniem rzecznika KE Todda, kwota udzielonej trzem stoczniom pomocy jest trudna do określenia. Ujawnił, że otwierając przed trzema laty postępowanie, KE szacowała ją na ok. 5 mld złotych.

Według posłów PiS: b. ministra skarbu Wojciecha Jasińskiego i Dawida Jackiewicza, przez pół roku gabinet Donalda Tuska "nie zrobił nic" w sprawie polskich stoczni, a obecnie próbuje obarczyć winą za kłopoty z ich prywatyzacją swoich poprzedników. Klub Lewicy poinformował, że chce poznać konkretne plany dotyczące prywatyzacji polskich stoczni.

Stocznia Gdynia jest największą i najnowocześniejszą stocznią w Polsce. Zatrudnia ponad 7 tys. pracowników, współpracuje z kilkoma tysiącami dostawców i podwykonawców w całej Polsce. Specjalizuje się w budowie skomplikowanych technologicznie statków, m.in. samochodowców, kontenerowców i gazowców LPG.

Stocznia Szczecińska Nowa powstała w 2002 r. na bazie jednej z ponad 30 spółek tworzących holding Stocznia Szczecińska Porta Holding SA., który upadł latem tego samego roku. Za symboliczną złotówkę udziały w SSN kupiła państwowa Agencja Rozwoju Przemysłu, stając się właścicielem nowego podmiotu.

Właścicielem gdańskiej stoczni jest ISD Polska, należąca w większości do ukraińskiego Donbasu. Firma w ciągu najbliższych trzech lat zamierza zainwestować w gdański zakład ok. 700 mln zł. Stocznia - oprócz statków - produkować ma także m.in. konstrukcje stalowe do budowy mostów. Stocznie sięgnęły po pomoc publiczną, ponieważ nie mogły bez dokapitalizowania kontynuować produkcji.

MSP przekaże Stoczni Gdynia 2,5 mln akcji PKO BP i 6,6 mln akcji Polic

Ministerstwo Skarbu Państwa w ramach dokapitalizowania Stoczni Gdynia przekaże tej spółce 2,5 mln akcji PKO BP oraz 6.574.966 akcji Polic. Nastąpi to do końca czerwca - poinformował PAP rzecznik MSP Maciej Wewiór.

-Działania już ruszyły i jeśli nie w maju, to na pewno w czerwcu nastąpi dokapitalizowanie - powiedział Wewiór.

Dodał, że MSP planuje przekazać Stoczni 2,5 mln akcji PKO BP oraz 6.574.966 akcji Polic.

Wewiór poinformował też, że Stocznia Gdynia otrzyma 291,33 mln zł z funduszu restrukturyzacji przedsiębiorstw.

Zdaniem rzecznika, sposób wykorzystania przekazanych akcji zostanie jeszcze ustalony z zarządem Stoczni Gdynia.

-To jest kwestia do uzgodnienia z zarządem - powiedział Wewiór.

Minister skarbu Aleksander Grad powiedział w czwartek dziennikarzom, że resort skarbu zamierza dokapitalizować Stocznię Gdynia kwotą 515 mln zł, z czego 224 mln zł zostanie przekazane w 

postaci akcji PKO BP i Zakładów Chemicznych Police, a 291 mln zł w gotówce.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »